BIEGANIE

[Diogenes z Synopy]

20 st C, szczupaka dziś nie spotkałem ( tego inwalidę), za to widziałem ooorła cień, nawet bez cienia. Patrzył się na mnie z wysokości 1-2 km (?). Następnie ze mnie zrezygnował. Bielik w locie pionowym dopadł swoją zdobycz ( średnia ryba, wędkarz by powiedział - taaaaka ). Stracha mi narobił, bo ratowniczka Sylwia - opowiadała wcześniej - jak nad morzem porwał Yorka za tysiąc pincet. A ja niewiele większy . Pływanie z happy endem. End to właściwie był barszcz czerwony wołowy, z żółtkami, presidentem30, pyry ze skwarkami i koper, dużo kopru, na przystawkę laskę glutenowej kaszanki dojadłem, żeby orzeł mnie nie porwał. Ciekawostka - F 16 latały na wyższym pułapie i nie przeszkadzało to orłowi ( ma małe do wykarmienia ).

[Blackend]

Dzisiaj tylko 7km.  
Dlaczego? Ponieważ przy obecnych temperaturach na tyle dzisiaj czułem się komfortowo, a lubię kończyć finiszem nie tylko bieg.
Wiem, że są szkoły, które preferują wykonać trening ściśle wg planu do końca, ale ja nie biegam przez 90min dla pieniędzy, tylko dla przyjemności, a dzisiaj przyjemnie było pobiec tylko siódemkę.  

[Diogenes z Synopy]

ja mam chińskie szmaciane trampki za 29 zł, czwarty sezon. Jak nowe. Śmigam codziennie, ale na rowerze. Może dlatego?  Chodzi się jak boso, ale 10-15 km bez problemów w nich przejdę. Model udany, szkoda, że droga wysyłka z Chin, bo bym zamówił. U nas już nie ma. Będą musiały jeszcze posłużyć wobec tego.

[administ]

Do koszykówki takie trampki to był hit swego czasu! 

[Diogenes z Synopy]

dokładnie to te, z obustronnymi kolistymi gumowymi ochraniaczami na kostkach ( kapsle) . Do koszykówki, a w CHRL-D chyba w ping-ponga grali w tym.

[administ]

Super model niezmienny od lat! 

[RafałS]

Chuck Taylor - pewnie jakieś podróbki (nie pamiętam), W takich zaczynałem podrygi w kosza, na klepisku   . Ze trzy pary takich się wydeptało. Ostatnia para była charakterystyczna bo mi kot oznakował zapachowo, a pranie nie pomogło.  

[Gavroche]

Bardzo lubię Chucky Taylory.
Super obuwie do przysiadów i martwego ciągu.

[RafałS]

Z nowszych Adidas Tip Off 2 - lekkie i wygodne, ale po boisku nie biegałem, więc nie wiem czy trwałe.

[Blackend]

Do biegania mam jakieś Asicsy, nawet już nie pamiętam który sezon z rzędu. 

[renia]

Czwarty...

[Blackend]

Tak? 
To pewnie tak jest.

[renia]

 

[Diogenes z Synopy]

22 st C, z wody nie chce się wychodzić, cieplejsza niż odczuwalna powietrza. Orła nie było ( chyba najedzony ), szczupaka nie spotkałem ( pewnie zdechł ), ale za to rodzinka Kormoranów jest dużo większa. Rybozjadacze rozmnażają się na potęgę. Po normie wysiłkowej - barszcz czerwony szpikowy ( jakiś chudy wyszedł, bez skórek), pyrki na maśle klarowanym ze skwarkami, salceson czarny bo ketony znikły. I zaraz hit dnia,  mus - galaretka z agrestu, pod pierzynką śmietanki Piątnicy ( smaczna ), polane kremem z żółtek, przystrojone borówką amerykańską.

[Gavroche]

Trochę pitolenia z tym Twoim żarciem, ale do wartości nie można się przyczepić.
Znaczy można, ale ja tabelek nie umiem...

[Diogenes z Synopy]

1 : 3,5-4-5 : 1

a że mieszam tłuszcze , białka?  Nic mi nie jest, dobrze się czuję,  a nie będę przejmował się teraz, że jak zmieszam masło ze smalcem to za 20 lat mi jelita przeciekną lub będzie dławiło w gardle lub dostanę raka prostaty. Adama jednego już wystarczy. 

[vvv]

jak zmieszam masło ze smalcem to za 20 lat mi jelita przeciekną lub będzie dławiło w gardle lub dostanę raka prostaty.

To jest wersja promowana przez dezinformatorów w postaci tzw. mitologii szydzącej. Realia są takie, że uproszczenie jadłospisu nieraz pomaga przeskoczyć na właściwe BTW i unormować apetyt by się nie przejadać pomimo właściwych proporcji GSO (BTW), co nie jest ani jedynie-słuszne, ani tym bardziej obowiązkowe.

Kto się czuje zdrowy nie ma powodów by cokolwiek w jadłospisie zmieniać.

[Jarek]

Czuć się zdrowy to pojęcie względne ,chorzy też twierdzą że są zdrowi .

[Zyon]

Warto w tym miejscu pochylic sie nad jezykiem polskim, jego rozumieniem i tworzeniem wyrazen. Niektorzy uzywaja slow, ktorych nie znaja znaczenia.

Mitologia (gr. μυθολογια, gdzie μυθοι to baśń, mit, a λέγειν opowiadać) – zbiór mitów i podań o bogach i bohaterach, funkcjonujący w danej religii lub społeczności. Terminem tym określa się również naukę zajmującą się badaniem mitów.


http://sjp.pl/mitologia
mitologia
1. dziedzina nauki zajmująca się badaniem mitów;
2. zbiór mitów jakiegoś ludu składający się na religię tego ludu

http://sjp.pl/szydzi%C4%87
szydzić
wyśmiewać się z kogoś, drwić, odnosić z pogardą

Teraz niech ktos mi wytlumaczy, czy da sie z tych dwoch slow sklecic senowne wyraznie? 

[Jarek]

Pochyl się też w mojej intencji.