Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

Diogenes z Synopy

na śniadanko  - białego salcesonu z natką pietruszki, gofra z masłem i 2 plastry ementalera. Oraz zupę brokułową ze śmietanką. Pomidorki.

Na deser kawę ze śmietanką i borówki z bitą śmietanką i 3 ciastka kruche.



Pachnie żurem. Parę grzybków świeżych dorzuciłem, z kiełbaską boczkową podsmażoną z cebulką, i śmietanką i śmietaną.
10 jajek ugotowałem, dodam same żółtka (na 2 talerze).
:D   Majeranek, natka i do buzi.   :D

Diogenes z Synopy

na kolację zjadłem niespleśniałe maliny i ciasteczka kruche. Popiłem herbatką z liści porzeczki czarnej.   :D

renia

Liście mogły być spleśniałe... :? 8)

Blackend

Może je wcześniej spryskał? ;)

administ


Blackend

Bez rękawiczek. ;)  :lol:

Diogenes z Synopy

tego wykluczyć się nie da.  ;-)

Diogenes z Synopy

dziś przewrotnie.

pierwej wypiłem kawę z 125 ml śmietanki. Przygotowałem salceson biały, plasterek czarnulka i wątrobiankę. Masło i gofr. I WiO. Gdy zgłodnieję niebawem.  :D

renia

Idę robić śniadanie...
Mam plan na podsmażoną słoninkę (wędzoną) z cebulką i do tego żółtka. I dwa plasterki sera dla podtrzymania tradycji... 8)

administ

A jaka śruta do tego? :roll: ;)

renia

Żadna. Druga kawa teraz. Przez "pomyłkę" dolałam do niej śmietanki... 8)

Zyon

Pasztet Profi i smietanka 30%. Niestety nie mialem dzisiaj czasu na wybieranie menu, akumulator mi sie rozladowal i musialem rowerem prozdrowotnie naginac do tyry :D
Work Buy Consume Die

administ

No to ze śmietanką można sobie bardziej pofolgować - po pół godzinki spokojnej jazdy - pół szklaneczki można wypić bez obaw! ;)

Blackend

Z przyjemnością po dzisiejszym bieganiu z tej rady skorzystam. ;)  :D

renia

Tylko pół szklanki za pół godziny biegu... :roll:

Diogenes z Synopy

druga kawka z 100 ml śmietanki i 3 ciasteczka kruche.

Na obiad barszcz czerwony ochrzczony śmietaną z żółtkami pokruszonymi i po kawałku ogona.  Nie zauważyłem, że jest jeszcze żur w lodówce.  :?  :roll:   Lepszy - moim zdaniem.

7 jeżyn, 11 malin zimowych, i nieokreślona ilość borówek. To druga porcja świeżego WiO na dziś.   :D

renia

A ja dzisiaj jestem bez śruty :?, chyba wyjdę do ogródka... :roll: 8)

Diogenes z Synopy

a ja przyśrutowałem 10 czarnych pomidorków z solą. 2 ciastka kruche i 2 kostki czoko. Kolacja, jak kolacja. Skromna.  :D

Diogenes z Synopy

przypasowała mnie kawa ze 100 śmietanki przed śniadaniem godzinę. Lepiej smakuje niż po śniadaniu.  Zobaczę jeszcze parę dni jak to jest i ew wprowadzę dobra zmianę na stałe.  :D

dziś będą gofry z masłem i do wyboru wątrobianka i ser żółty, może żur z kiełbaską także  :roll: . Z WiO mam pomidorki żółte i paprykę.  :)

Kryanna

Od samego czytania Twojego menu Diogenesku jestem najedzona :-)
Kawa z rana jak śmietana - to mówię zawsze. Już swoją wypiłam, a o śniadaniu pomyślę później. Teraz jeszcze żyję wspomnieniami o pięknym urlopie, już było, minęło ale pomarzyć dobra rzecz :-)