Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

Anulka177

Namówiłyście mnie i upiekłam babkę makową w wypiekaczu do chleba. W końcu szkoda wyrzucić urządzenie, bo drogie było.  :roll: Całkiem fajnie się upiekła ta babka, będę miała na deser, po obiedzie  :D

renia

Jakaś pani (bardzo miła) dzisiaj do mnie dzwoniła z Jeleniej albo z Zielonej Góry (nie pamietam 8)) i też piekla babkę makową. Pytała się o temperaturę pieczenia. Pewnie też Forum to czyta... :roll: :D

Diogenes z Synopy

Z Jeleniej ...  to kierunkowy Anulki   :roll:   :lol:

renia

 :shock: i nie powiedziałaby mi, że jest Anulką...:roll:  :?

Gavroche

A jaka Arya nie wyła w tle? ;)

renia

Cisza była  :roll: "A rya" nikt nie darł w tle... :lol:  :wink:

Diogenes z Synopy

po pastersku.

2 gofry  z masłem z poprzedniego lata, i serem z Ryk (ten raczej nie z lata) .  WiO  nie miałem żadnego   :(   .

Do optykawy będzie mus z rabarbaru z bitą trzydziechą i wiórkami.  Wczoraj była uht 500 , a dziś z kubeczka 400 ml.  :lol:

renia

Na dużo dni Wam jeszcze tego musu zostało... :roll: mus zmieni się w przymus. :lol: Ale lubię kompot z rabarbaru, kiedyś ciasto drożdżowe z rabarbarem lubiłam... :roll: A teraz? Ciągle ten chleb ze smalcem...  :? :lol: 8)

Gavroche

A ciasto drożdżowe ze smalcem nie?  :lol:

renia

Nie widziałam jeszcze takiego cudu, nawet nad Wisłą... :shock: :lol:

Diogenes z Synopy

nie, mus zrobiła Zosia ponownie z rana, świeżutki.   Wstała o 6:00  i poszła do ogrodu zielska narwać  ;-)

---  Zosia robiła dawien ciasto marchewkowe na oleju np ryżowym.   Nawet można zrobić bo mało mąki w nim jest. Zastąpić masłem -olej . Będzie smaczniejsze.

Na smalcu też się piecze ciasta.

renia

Na smalcu to chyba pierniki się piecze.
Ty to powinieneś tą swoją Zosię na rękach nosić... :roll: :D

Diogenes z Synopy

wyślizguje się z rąk, bo przeważnie mam tłuste  ;-) 

Gavroche

Moja babcia do kruchego zawsze waliła smalec.
Nie muszę dodawać, że robiła najlepsze kruche w okolicy? ;)

renia

Dzisiaj uduszona na maśle cebula zalana 4 żółtkami. Dwa plastry sera do tego . :D

administ

A to się kooleś ucieszy, że cebulę śrutujesz... ;)

Teresa Stachurska

Cytat: Gavroche w 2016-05-12, 08:38:31
Moja babcia do kruchego zawsze waliła smalec.
Nie muszę dodawać, że robiła najlepsze kruche w okolicy? ;)


Też znam od zawsze: kruche na smalcu. I ciastka na skwarkach po topieniu słoniny.

Gavroche

O ciastkach ze skwarków dowiedziałem się po latach zajadania nimi. :D
Nie obrzydły mi, ale mój brat cioteczny, niejadek, o, ten to miał się z pyszna! :lol:

Kryanna

Przypomnieliście mi, że mam skwarki w lodówce. Od koleżanki, ze świniobicia. Muszę kruchych ciastek upiec, będą dla dzieciaków (no i dla mnie też)! Co do smalcu to moja mama dodawała go do drożdżowego ciasta i tego smaku nikt już dzisiaj nie podrobi :-(

Diogenes z Synopy

Cytat: Kryanna w 2016-05-12, 14:39:21
Co do smalcu to moja mama dodawała go do drożdżowego ciasta i tego smaku nikt już dzisiaj nie podrobi :-(
co do ciasta, to jadłem na imprezie  jeden - dwa widelce jakiegoś gotowego ze sklepu - w ramach należnych węglowodanów. Nie mogłem tego przełknąć, myślałem że zwymiotuję  ;-)  .   Jakaś szarlotka z galaretki jabłkowej. Ohyda. Jak ludziom można coś takiego podać?  :(   . To tylko na biomasę się nadaje.  Reszta towarzystwa zjadła ze smakiem, oglądając  się za dokładką.
Ja węglowodany uzupełniłem w domu .  8)



Dziś na obiad - na bogato?   To zależy  :roll: Gdy komuś bym powiedział na ulicy, to odrzekłby mi, że mam nierówno pod deklem. ;-)   .

Kogel mogel.   12 Żółtek utartych z cukrem, część kakaowego, część basic.  Pierzyna z śmietanki bitej z wiórkami kokosowymi podprażonymi w celu uwolnienia aromatu.
Zjedli my oglądając się za dokładką  ;-)