forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-05-15, 17:38:41

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.
661513 wiadomoci w 4060 wtkach; wysane przez 30 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: Maciej PW
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Nadciśnienie - początki diety
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 13 ... 17 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Nadciśnienie - początki diety  (Przeczytany 212417 razy)
BACA
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #140 : 2010-01-31, 12:00:32 »

Opal - bo właśnie lód jest tą strukturalną wodą. Mało tego - w związku z tym że właśnie taka woda jest w owocach to już kropla cytryny wcisnięta do herbaty zmienia jej skład. Bo nawet jest tak że na przykład zasilanie basnów, łażni itp - przechodzi prrzez niewielki zbiornik z wodą strukturalną - i jest zamknięty wokół rury zalilającej. I jaki jest efekt? wpływa do rury zwykła woda a wypływa już strukturalna choć z tamtą kontaktu nie ma. Jest to patent i ci co to zakładają nie wiadzą o co chodzi - liczy się efekt.A my póki co pijmy wodę z lodu lub nie - jak kto woli.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70715


Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #141 : 2010-01-31, 14:01:17 »

.. Osobom starszym nieraz się nie chce pic wogóle i powinny pić wodę czy im się chce pić czy nie. Osoby młodsze nieraz czuja potrzebę picia i pilą, a osoby starsze wtedy tej potrzeby nie czują - i to na pewno - i dlatego powinny pic okresloną ilość wody dziennie czy im się chce pić czy nie.

Dokładnie. Zaobserwowałam to po mojej Mamie (82 lata)..Nie ma ochoty na żadne płyny. Jeśli się nie przypilnuje, to najchetniej wypijałaby pół litra płynów dziennie, co powoduje odwodnienie, spadek ciśnienia i co za tym idzie zawroty głowy (raz nawet upadła, łamiąc sobie żebra Confused)
Zapisane

BACA
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #142 : 2010-01-31, 14:18:58 »

Renia - pilnuj mamy bo moze się to skończyć spadkiem dopaminy lub choroba dwubiegunową /maniakalno-deptesyjną/ czy też innymi chorobami związanymi właśnie z brakiem wody.
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70715


Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #143 : 2010-01-31, 14:32:50 »

Dzięki  Very Happy  Już pilnujemy - początkowo nawet nie wiedzieliśmy, że Mama pije tak mało, bo mieszka osobno.. Confused
Zapisane

Opal
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #144 : 2010-01-31, 15:13:53 »

Opal - bo właśnie lód jest tą strukturalną wodą. Mało tego - w związku z tym że właśnie taka woda jest w owocach to już kropla cytryny wcisnięta do herbaty zmienia jej skład.

Czy to znaczy, że krople soku z cytryny, czy innego owocu lub wrzucenie kostek lodu - do napoju o wcześniejszym składzie niestrukturalnym - powoduje, że całość przygotowywanego napoju zmienia się  w strukturalną? Jeżeli tak, to nie potrzeba zamrażać litrów wody, tylko za pomocą kostkarki do lodów w lodówce, zamieniać każdy napój (np. herbatę) w jego zdrowszą wersję Smile
Zapisane
BACA
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #145 : 2010-01-31, 15:18:58 »

Opal - oczywiscie znienia się na korzyść, Troche te krople, dużo więcej z wrzuconej kostki lodu ale z rozmrozenia 100%
Zapisane
BACA
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #146 : 2010-01-31, 15:27:26 »

Mam to wszysko nagrane na płycie CD bo to o czym pisze to tylko namiastka całości. Nie wiem czy mogę ten film jakos wysłac przez laptopa bo się dopiero uczę pracy na nim, a całość nagrania to prawie 4 godz.
Zapisane
Opal
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #147 : 2010-01-31, 19:48:33 »

To by trzeba było najpierw zawiesić gdzieś w necie, może admin Ci pomoże. Może przejdzie też na pocztę e-mailową chętnych osób jako załącznik.
Zapisane
tadzio
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #148 : 2010-02-02, 22:03:30 »

To ,że nadciśnienie spada po kilku dniach może i jest prawda ale u osób zaczynających dietę. W moim przypadku tez tak było , jednak po kilku latach przestało to działać, jestem w trakcie zmiany diety na uwzględniającą grypę krwi ale na razie nie ma efektu i trzebabyło przeprosic tabletki bo cisnienie ze 140 rano zaczęło skakać do 180 wieczorem i w nocy. Więc muszę jednak działac rozsądnie i brać tabletki do czasu az cisnienie spadnie ale czy sie tym razem doczekam. Pamiętam jak osiem lat temu na spotkaniach optymalnych  w Poznaniu dziwiłem sie osobom starszym ,jak mówili,że u nich ciśnienie nie chce spaść a u mnie po zastosowaniu diety cisnienia nie było
Zapisane
BACA
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #149 : 2010-02-02, 22:15:25 »

Bo jedzenie zgodnie z grupą krwi jest bardzo niewielką /choć istotną/ częscią walki z nadciśnieniem
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70715


Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #150 : 2010-02-02, 22:17:05 »

A konsultowałeś się "tadzio" z lekarzem optymalnym?
Zapisane

adamel
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #151 : 2010-02-02, 22:40:09 »

Bo jedzenie zgodnie z grupą krwi jest bardzo niewielką /choć istotną/ częscią walki z nadciśnieniem
    Zastanawiałem się kiedyś na temat zgodności z fazą księżyca... Confused Pozdrawiam.
Zapisane
ream
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #152 : 2010-02-04, 09:51:38 »

Bo jedzenie zgodnie z grupą krwi jest bardzo niewielką /choć istotną/ częscią walki z nadciśnieniem
    Zastanawiałem się kiedyś na temat zgodności z fazą księżyca... Confused Pozdrawiam.
Profesorowie również ironizowali w temacie diety Kwaśniewskiego. Rozumiem, że masz sporo merytorycznych argumentów aby pozwalać sobie na ironię. Półki w Twym domu/laboratorium uginają się od literatury z której wynika jasno, że to bzdura Smile.
Może podzielisz się z nami rzeczowymi argumentami, w tym temacie, aby przekonać tych którzy zbłądzili Smile.
Zapisane
tadzio
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #153 : 2010-02-08, 21:28:40 »

Z lekarzem optymalnym sie obecnie nie konsultowałem, na poczatku diety byłem u lekarza, Może podziele sie spostrzeżeniami po tygodniu stosowania diety wg grup krwi ciśnienie spadło w takim sensie ,że wraca do stanu sprzed pól roku, wtedy tabletkę na nadciśnienie brałem dopiero po południu bo od rana było ciśnienie niskie ale tabletek nie mogę jescze odłożyć bo np dzisiaj rano 125/85 i przez caly dzień nie brałem tabletek ale taraz musiałem wziąć bo jest 148/83. Ale jest poprawa bo starcza polowa lub 1/3 dawki dziennej sprzed miesiąca, oczywiście mam na mysli tabletki. Ale nie wiem czy po kilku miesiacach bez wieprzowiny to będzie jescze DO
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 70715


Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #154 : 2010-02-08, 21:52:46 »


Z lekarzem optymalnym sie obecnie nie konsultowałem, na poczatku diety byłem u lekarza..

No to już ładnych parę lat minęło...
"tadzio" z przewlekłym nadciśnieniem lepiej nie eksperymentować, tylko udać się do dobrego lekarza optymalnego. Wiem, że mężczyźni nie cierpią lekarzy, ale.. Rolling Eyes ..nie ma ale.. Cool
Zapisane

kodar
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #155 : 2010-02-08, 23:24:46 »

Ale jest poprawa bo starcza polowa lub 1/3 dawki dziennej sprzed miesiąca, oczywiście mam na mysli tabletki. Ale nie wiem czy po kilku miesiacach bez wieprzowiny to będzie jescze DO
Tadziuchna,zawsze bedzie to Do jezeli zachowasz proporcje i bedziesz jadal te produkty,ktore ci rzeczywiscie smakuja,a gdy przyjdzie przyjdzie ochota na wieprzowine,to tez zjesz i nie zaszkodzi . Twoj wlasny organizm bedzi ci podpowiadal. Razz
Zapisane
ream
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #156 : 2010-02-17, 00:30:57 »

Od 6 dni nie biorę tabletek na nadciśnienie i ciśnienie jest poniżej wartości 135/75. Super.

Jak do tego doszło....

Użytkownik niniejszego forum 'BACA' udzielił mi paru porad. Za co bardzo dziękuję.

Generalną radą było to, aby jeść zgodnie z grupą mojej krwi. Z materiałów które znalazłem w internecie, to o czym pisał BACA zgadzało się z zaleceniami

pokarmów właściwych dla mojej grupy krwi. Poniżej niektóre z porad:

1.  ....... Jedz tak rozdzielając te wartości na 5 posiłków dziennie.

Na DO jadłem 2 lub 3 razy dziennie duże posiłki. Podzieliłem posiłki na 4 lub 5 posiłków dziennie. Zachowywałem odstępy między posiłkami około 4 godzin.

Najczęściej bo nie zawsze mogłem. Zmiana miała pozwolić dostosować się do rytmu okresów trawiennych i potrawiennych organizmu. Wielkość posiłków ograniczyłem

wagowo do 300g na posiłek, bo nie znalazłem innego sposobu jak podzielić na 5 posiłków.

2. Wyklucz całkiem z diety mleko krowie i produkty z mleka krowiego oprócz masła, kwaśnej śmietany, kefiru i maślanki.

Na DO jadałem jogurt naturalny i sery, więc je wykluczyłem.

3. Ogranicz do maksimum wieprzowinę.

U mnie na DO to było podstawowe mięso. Zgodnie z sugestią zastąpiłem drobiem i rybami. Aczkolwiek w tym czasie zjadłem galaretkę z nóżek i kiełbasę. Nie

miało to wpływu na ciśnienie.

4. Ogranicz ziemniaki.

Jadłem ich sporo na DO. Wywaliłem z diety.

5. warzywa i owoce to dla Ciebie królewstwo w którym powinieneś szukać żródeł węglowodanów

Od początku DO jadłem rzadko, więc to była spora zmiana. Wprowadziłem więc warzywa w sporych ilościach. Przeprosiłem się z jabłkami których, nie jadłem po

przejściu na DO Smile.

6. Wyklucz pszenicę

Na DO poza chlebkiem biszkoptowym i omletem które zawierają mąkę, nie jadłem innych produktów zawierających pszenicę. Zrezygnowałem z omletów a chlebka

jadłem mniej.

7. Picie wody po zamrożeniu i jej rozmrożeniu

Do tego akurat się nie zastosowałem. Ale mam zamiar Smile. Jedynie zamiast wody mineralnej niskozmineralizowanej piłem wodę wysokozmineralizowaną. Pozostałe

napoje to woda z kranu, herbata czarna, herbatka żurawinowa które piłem wedle upodobań. Zgodnie z sugestią piłem na 20 - 30 minut przed posiłkiem, nigdy w

trakcie, zaś kolejne kubki dopiero 2 godziny po posiłku. To też nie zawsze wychodziło ale mniej więcej właśnie tak.

W czasie tych 10 dni zachowywałem proporcje BTW. Średnio wyszło tak: 1:2,2:1,1

Powyższe zmiany miały na celu zwiększenie przewagi układu parasympatycznego, co w przypadku nadciśnienia, powoduje obniżenie ciśnienia krwi. Udało

się.

Obserwacje:

- z tabletek na nadciśnienie zrezygnowałem w 5 dniu gdyż wszystkie pomiary wskazywały poprawne ciśnienie. Jedynie przedwczoraj miałem 150/84 ( po zjedzeniu

tabliczki czekolady Smile ). Poza tym pozostałe pomiary w normie.
- często występowało uczucie głodu a po niektórych posiłkach miałem olbrzymią ochotę dopchać czymś jeszcze
- wzrosła ochota na słodycze ( przedwczoraj nie wytrzymałem Smile )
- w ciągu 10 dni zrzuciłem trochę ponad 1 kg ( nie mam dokładnej wagi )
- nie zmieniałem trybu życia ( większość dnia przed komputerem + 1 godzina spaceru lub rowerka treningowego )
- od początku DO marzły mi ręce i nogi. Teraz jest OK, nie ma tego uczucia.
- oprócz spadku ciśnienia zmniejszyło się również tętno. Przed DO było zazwyczaj powyżej 70. Teraz mam puls 60 - 65. Jedną z uwag BACA było to, że długa

przewaga układu parasympatycznego może prowadzić do bradykardii.


BACA zastrzegł, że diety zwiększającej przewagę parasympatycznego nie można utrzymywać długo, ze względu na możliwe negatywne jej skutki po

dłuższym okresie stosowania ( np. bradykardia, niedoczynność tarczycy, otyłość, choroby układu krążenia, depresja ). Jakie będą zmiany w mojej diecie,

jeszcze nie wiem.

Dlaczego tak się stało, proszę mnie nie pytać. Nie mam wiedzy w tym zakresie, odczuwam tylko objawy Smile.
Zapisane
BACA
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #157 : 2010-02-17, 07:54:41 »

ream - jest niewiele osób które tego wymagają - ale są i tacy. Normalnie każdy po przejściu na DO czuje się lux. W niektórych przypadkach jednak gdy organizm jest na maksa zakwaszony trzeba go odkwasić, zwolnić metabolizm, przejść w Ps - ale nie wszyscy. Właśnie ta woda z lodu ma duże wartości alkalizujące.
Zapisane
admin
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #158 : 2010-02-17, 08:09:26 »

Właśnie ta woda z lodu ma duże wartości alkalizujące.

A na czym to polega? Bo sporo wiem na temat wody, ale tego nie wiedziałem  Shocked
Z racji właściwości własnych: dipolowości i dysocjacji (iloczyn jonowy wody w skrócie Kw jest stały!) woda ma raczej właściwości buforujące, a nie tylko alkalizujące, ale przecież mogę się mylić!
A nawet powinienem przyznać raję, że woda w obecności jonów dodatnich ma "duże wartości alkalizujące"... , aby nie wdać się w jałową dyskusję!
Dobra - niech ostatecznie będzie! "woda jest alkalizująca", ale niezależnie od tego, czy pochodzi ze stanu stałego, płynnego, czy lotnego, a także i "woda jest zakwaszająca", ale niezależnie od tego...
Zapisane
tadzio
Go


Email
Odp: Nadciśnienie - początki diety
« Odpowiedz #159 : 2010-02-23, 22:35:27 »

U  mnie po radach Bacy jest lepiej z cisnieniem ale  w ciagu tygodnia mam dwa skoki cisnienia powyzej 150 i biore wtedy tabletki sprobuje nie mieszac bialek, moze to pomoze do końcai tak sobie obmysliłem,że jeden dzień mleczny , nastepny  wieprzowy, nastepny , drobiowy, inny rybny, wegetariański czyli biualko roslinne tylko  itp oczywiscie z warzywami. Pije nadal wode strukturalną i jestem dobrej myśli
Zapisane
Strony: 1 ... 3 4 5 6 7 [8] 9 10 11 12 13 ... 17 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.13 sekund z 19 zapytaniami.