renia
|
Robicie kakao ze śmietanki? Wystarczy rozpuscic 10 gr kakao w 50 ml smietanki, doprowadzic do jednolitej masy i zalac gotowana woda. Super kakao i be trucizny (mleka) Dzięki "adampio" Dzisiaj mam mieć świeżą śmietankę niepasteryzowaną,(nie ma jej codziennie, bo zbyt mało chętnych na nią) to wypróbuję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
A musi być ta woda dodana do kakao ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
A musi być ta woda dodana do kakao ?
Wowczas masz gorace kakao. Kakao rozpuszczasz w zimnej smietanie, wowczas mozesz kakao dokladnie rozetrzec, wyrobic na jednolita mase, wowczas wlewamy gotujaca wode. Na pewno mozna zamiast wody dolac gotujaca smietane, nie prubowalem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
A! Nie, nie od @ Aliny. Od kogoś kto to forum czytuje dla uroku rozmów jakie tam się toczą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jerzy555
Go
|
od tygodnia mam jajka ze wsi i na nowo odkrywam ich smak te co miałem przedtem to też ze wsi ale jakieś takie prawie czerwone były. Teraz mam żółte(po 60gr. płacę) i mi smakują
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Też płacę po 60 gr. Są dosyć spore i żółtka mają w różnych odcieniach żółci - od jasno-żółtych do prawie pomarańczowych...Mam dwóch dostawców. Od jednego skorupki w jajkach są kruche - trudno rozdziela się żółtko od białka, bo pękają w dłoniach. Nie wiem czy to wpływa na jakość - wartość żółtek...myślę, że nie powinno...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
Nie ma to jak sadzone żółteczka na masełku... Ostatnio, znaczy tak ze sześć lat, zjadam takie trzy sztuki przestudzone, posmarowane grubo masłem zagryzając kawałkiem papryki, aby śniadanko było pełnoporcjowe i całkowicie strawne... Nie ma to jak żółteczko!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maf
Go
|
Nie ma to jak sadzone żółteczka na masełku... Ostatnio, znaczy tak ze sześć lat, zjadam takie trzy sztuki przestudzone, posmarowane grubo masłem zagryzając kawałkiem papryki, aby śniadanko było pełnoporcjowe i całkowicie strawne... Nie ma to jak żółteczko! Jak robisz sadzone z miekkim zoltkiem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
WojciechS
Go
|
Nie, odwraca się w stosownej chwili na drugą stronę na patelni i na wierzchu jest ścięte, a w środku płynne. Tak lubię najbardziej, ale jak się zupełnie zetnie, to też jest pycha!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
To nie wystarczy zwykła przykrywka? Położona na chwilę, w odpowiedniej chwili we właściwym miejscu...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
jerzy555
Go
|
"sewero" dla twojej spokojności, to na śniadanie zamiast twardej wody z kranu w postaci herbaty, kawy... - wystarczy szklanka kakao i to niecodziennie, aby mieć pewność, że nie "grożą" żadne niedobory Mg. proszę bardzo nawet admin zaleca wypicie szklanki kakao dla spokojności sumienia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Też mi ostatnio kakao zasmakowało...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wisienka
Go
|
Też mi ostatnio kakao zasmakowało... Mnie cały czas smakuje, ale moja "wersja" kakao to szklanka śmietanki plus jedna laseczka rozpuszczonej w niej gorzkiej czekolady, mniam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ciekawe... Ale takie kakao to chyba jest syte jak posiłek? Tak? Bo ja piję kakao zamiast kawy (kawę też piję, ale staram się ją ograniczać). Ja robię kakaoz wodą przegotowaną i śmietanką. I z małą ilością cukru. Ale zobaczę z samej śmietanki - jako deser na kolacjo-podwieczorek...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
wisienka
Go
|
Ciekawe... Ale takie kakao to chyba jest syte jak posiłek? Tak? Bo ja piję kakao zamiast kawy (kawę też piję, ale staram się ją ograniczać). Ja robię kakaoz wodą przegotowaną i śmietanką. I z małą ilością cukru. Ale zobaczę z samej śmietanki - jako deser na kolacjo-podwieczorek... Ja takie kakao wypijam najczęściej po obiedzie w którym mam mało tłuszczu, np. po wątróbkach.Jest to bardzo syte i długo trzyma
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
No tak. W ten sposób to pasuje i wyrównuje bilans.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
administ
Go
|
jedna laseczka ... czekolady ile to standardowych kostek? Przypuszczam, że cztery, czyli około 24g.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jerzy555
Go
|
ja sobie ostatnio popijam kakao w pracy w miejsce kawy. Kawka w domu i to słaba, kakao w ilości dwóch łyżeczek na szklankę wody bez żadnych dodatków smakuje mi tak jakbym pił kawkę Niestety stwierdziłem że mam za mały poziom magnezu(powieka zamrugała i łydki bolały...itp. objawy) Teraz jest w porządku. Jeszcze ziarno dyni i słonecznika do menu dorzucę bo całkiem po ostatnich świętach zapomniałem o magnezie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|