Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

RafałS

Cytat: Gavroche w 2023-03-02, 13:17:06
Cytat: RafałS w 2023-03-02, 12:51:57
Długa droga przed tobą bo ja wczoraj to maraton przebiegłem w 2,5h, ze sztangą 200kg. A przed snem jadłem tylko trociny z wodą. Całkiem nieźle zważywszy powyższe. :wink:
Panie adminie, Czy można z tą akwizycją zrobić coś - na ten przykład. :?: :wink:
...latasz...
Poczytaj sobie o lotnictwie.

RafałS

Cytat: renia w 2023-03-02, 13:44:59
:lol: Jakie BTW ma szarańcza?
...
Podam ci potem przepis. Szarańczę przyrządza się z pokrojonej w paski słoniny. Można nawet uformować odnóża i oczka z ziarnek pieprzu itd.  :wink:

Gavroche

Cytat: RafałS w 2023-03-02, 13:51:29
Cytat: Gavroche w 2023-03-02, 13:17:06
Cytat: RafałS w 2023-03-02, 12:51:57
Długa droga przed tobą bo ja wczoraj to maraton przebiegłem w 2,5h, ze sztangą 200kg. A przed snem jadłem tylko trociny z wodą. Całkiem nieźle zważywszy powyższe. :wink:
Panie adminie, Czy można z tą akwizycją zrobić coś - na ten przykład. :?: :wink:
...latasz...
Poczytaj sobie o lotnictwie.
Cmoknij mnie w mój nieopalony zad, czubku. :D

RafałS

Cytat: Jarek w 2023-03-02, 13:17:34
A tych trocin to ile trzeba ?  :lol:
Podam potem przepis. Trociny z mojego przepisu robi się żółtek, migdałów lub orzechów, czasem ze skór lub sera... 8) :wink:

RafałS

Cytat: Gavroche w 2023-03-02, 13:54:30
Cmoknij mnie w mój nieopalony zad, czubku. :D
A to musisz mnie najpierw znaleźć ptysiu.

Gavroche

Cytat: renia w 2023-03-02, 13:44:59
Cytat: Gavroche w 2023-03-02, 12:34:33
Co to się porobiło, to ja nawet nie... :lol:
Szukałem nowej, krótszej trasy marszów, mam opracowane 8 i 12km.
Znalazłem trasę na spacery z kamizelką, która ma równo 5km.
Coś mnie pokusiło i dziś rano tę trasę przebiegłem! :shock:
Dodam tylko, że sprawa jest o tyle ciekawa, że ostatnio przebiegłem 5km w średniej szkole i to mój najdłuższy dystans ever.
Nie biegałem ponad ćwierć wieku, z wyjątkiem sporadycznych króciutkich sprintów. :lol:
A najlepsze jest to, że czas mi pokazało 22.57.
Nic specjalnego, ale biorąc pod uwagę powyższe, jest całkiem spoko.
Waga 97kg, jedyne treningi tlenowe to marsze z kamizelką i ewentualnie, jeśli się liczy, to machanie lekkimi odważnikami na ilość.
Wczoraj przed snem jadłem szarańczę w czekoladzie, może dlatego? :P

:lol: Jakie BTW ma szarańcza?
Biegałeś z kamizelką? :shock:



:lol:
No co Ty, w bluzie.

Skład szarańczaków bardzo różnie podają, u owadów bardzo dużo zależy od karmienia i odległości czasowej od wylinki.
Czasem liczy się całość "tuszki", a czasem podają bez nóg, skrzydeł itp.
Więc białka znalazłem 15-81% suchej masy o strawności od 77 do 98%.
Tłuszcze stanowią ponoć od 10-50% suchej masy, ich skład można modyfikować przez żywienie owada.
Owady to także węglowodany, tu podają 6,7-16% suchej masy, których znaczną część stanowi chityna, dla nas raczej niestrawna, głównie zaś (nie powinienem tego Tobie pisać) cukry to zawartość przewodu pokarmowego owada. :D

Blackend

Cytat: Gavroche w 2023-03-02, 12:34:33
Co to się porobiło, to ja nawet nie... :lol:

Super, tylko że zwiększanie km jest wprost proporcjonalne to utraty masy. ;)

Jarek

Kiedyś bywały karaluchy w domach, ale nikt tego łapał, zabijał, suszył i spozywał, pomimo że mięso na kartki nylo Widocznie ludziska mało wiedzy posiadały  :lol:

Gavroche

Cytat: Blackend w 2023-03-02, 15:30:14
Cytat: Gavroche w 2023-03-02, 12:34:33
Co to się porobiło, to ja nawet nie... :lol:

Super, tylko że zwiększanie km jest wprost proporcjonalne to utraty masy. ;)
:lol:
Nie zamierzam tego w ogóle powtarzać!
No, może za następne 25 lat. :D
Do tej pory mam nóżki jak nowonarodzone kocię i drze mnie pod mostkiem.

renia

Cytat: Gavroche w 2023-03-02, 14:03:03
Cytat: renia w 2023-03-02, 13:44:59
Cytat: Gavroche w 2023-03-02, 12:34:33
Co to się porobiło, to ja nawet nie... :lol:
Szukałem nowej, krótszej trasy marszów, mam opracowane 8 i 12km.
Znalazłem trasę na spacery z kamizelką, która ma równo 5km.
Coś mnie pokusiło i dziś rano tę trasę przebiegłem! :shock:
Dodam tylko, że sprawa jest o tyle ciekawa, że ostatnio przebiegłem 5km w średniej szkole i to mój najdłuższy dystans ever.
Nie biegałem ponad ćwierć wieku, z wyjątkiem sporadycznych króciutkich sprintów. :lol:
A najlepsze jest to, że czas mi pokazało 22.57.
Nic specjalnego, ale biorąc pod uwagę powyższe, jest całkiem spoko.
Waga 97kg, jedyne treningi tlenowe to marsze z kamizelką i ewentualnie, jeśli się liczy, to machanie lekkimi odważnikami na ilość.
Wczoraj przed snem jadłem szarańczę w czekoladzie, może dlatego? :P

:lol: Jakie BTW ma szarańcza?
Biegałeś z kamizelką? :shock:



:lol:
No co Ty, w bluzie.

Skład szarańczaków bardzo różnie podają, u owadów bardzo dużo zależy od karmienia i odległości czasowej od wylinki.
Czasem liczy się całość "tuszki", a czasem podają bez nóg, skrzydeł itp.
Więc białka znalazłem 15-81% suchej masy o strawności od 77 do 98%.
Tłuszcze stanowią ponoć od 10-50% suchej masy, ich skład można modyfikować przez żywienie owada.
Owady to także węglowodany, tu podają 6,7-16% suchej masy, których znaczną część stanowi chityna, dla nas raczej niestrawna, głównie zaś (nie powinienem tego Tobie pisać) cukry to zawartość przewodu pokarmowego owada. :D

Co do bluzy to się domyślałam, ale kamizelka by brzmiała hardcorowo... :lol: ;-)

A szarańczę by się dało uoptymalnić... 8) :lol:

RafałS

Cytat: renia w 2023-03-02, 16:58:21
...
A szarańczę by się dało uoptymalnić... 8) :lol:
Później podam przepis. Szarańczę się prosto robi. Skóry są potrzebne świńskie. Ale można z prażonego słonecznika zrobić, albo z kazeiny itd. Od robaczanki lepsze bo bez pasożydów. :wink:

Gavroche

Cytat: renia w 2023-03-02, 16:58:21
Cytat: Gavroche w 2023-03-02, 14:03:03
Cytat: renia w 2023-03-02, 13:44:59
Cytat: Gavroche w 2023-03-02, 12:34:33
Co to się porobiło, to ja nawet nie... :lol:
Szukałem nowej, krótszej trasy marszów, mam opracowane 8 i 12km.
Znalazłem trasę na spacery z kamizelką, która ma równo 5km.
Coś mnie pokusiło i dziś rano tę trasę przebiegłem! :shock:
Dodam tylko, że sprawa jest o tyle ciekawa, że ostatnio przebiegłem 5km w średniej szkole i to mój najdłuższy dystans ever.
Nie biegałem ponad ćwierć wieku, z wyjątkiem sporadycznych króciutkich sprintów. :lol:
A najlepsze jest to, że czas mi pokazało 22.57.
Nic specjalnego, ale biorąc pod uwagę powyższe, jest całkiem spoko.
Waga 97kg, jedyne treningi tlenowe to marsze z kamizelką i ewentualnie, jeśli się liczy, to machanie lekkimi odważnikami na ilość.
Wczoraj przed snem jadłem szarańczę w czekoladzie, może dlatego? :P

:lol: Jakie BTW ma szarańcza?
Biegałeś z kamizelką? :shock:



:lol:
No co Ty, w bluzie.

Skład szarańczaków bardzo różnie podają, u owadów bardzo dużo zależy od karmienia i odległości czasowej od wylinki.
Czasem liczy się całość "tuszki", a czasem podają bez nóg, skrzydeł itp.
Więc białka znalazłem 15-81% suchej masy o strawności od 77 do 98%.
Tłuszcze stanowią ponoć od 10-50% suchej masy, ich skład można modyfikować przez żywienie owada.
Owady to także węglowodany, tu podają 6,7-16% suchej masy, których znaczną część stanowi chityna, dla nas raczej niestrawna, głównie zaś (nie powinienem tego Tobie pisać) cukry to zawartość przewodu pokarmowego owada. :D

Co do bluzy to się domyślałam, ale kamizelka by brzmiała hardcorowo... :lol: ;-)

A szarańczę by się dało uoptymalnić... 8) :lol:
Optymalne to jest jajo na boczku popite śmietanką. 8)
Owady to fanaberia, ale ja lubię próbować nowości, bo czemu nie, nie jestem sekciarzem. :lol:
Zwykle próbuję raz czy dwa, a potem już nie wracam.
Ale w życiu uzbierało mi się kilka przygód kulinarnych, z takich bardziej hardcorowych to psina, słonina, małpina, nie mówiąc o takich "zwykłych" mięsach jak ze strusia, krokodyla, nutrii czy świnki morskiej.
Czasem przy wspólnym stole wspominam o tym miłym, starszym ciociobabciom. :mrgreen:

renia

 :shock: Ja nawet owoców morza nie przełknę, chociaż próbowałam... :? :lol:

renia

Cytat: RafałS w 2023-03-02, 17:10:20
Cytat: renia w 2023-03-02, 16:58:21
...
A szarańczę by się dało uoptymalnić... 8) :lol:
Później podam przepis. Szarańczę się prosto robi. Skóry są potrzebne świńskie. Ale można z prażonego słonecznika zrobić, albo z kazeiny itd. Od robaczanki lepsze bo bez pasożydów. :wink:

Tylko nie zapomnij... 8) :lol:

RafałS

Cytat: renia w 2023-03-02, 20:26:36
Cytat: RafałS w 2023-03-02, 17:10:20
Cytat: renia w 2023-03-02, 16:58:21
...
A szarańczę by się dało uoptymalnić... 8) :lol:
Później podam przepis. Szarańczę się prosto robi. Skóry są potrzebne świńskie. Ale można z prażonego słonecznika zrobić, albo z kazeiny itd. Od robaczanki lepsze bo bez pasożydów. :wink:

Tylko nie zapomnij... 8) :lol:
Nie zapomnę. Jak tylko wymyślę...
A już wiem! Trza do powyższych składników dodać odrobinę kreacji... i jeszcze trochu szczypiorku można dać na skrzydełka czy cuś, bo można taką dużą zrobić od razu z kabanosów albo z kiełbasy. O właśnie! żeby się nie bawić za dużo. :wink:


Jarek

Cytat: Gavroche w 2023-03-02, 16:43:11
Cytat: Blackend w 2023-03-02, 15:30:14
Cytat: Gavroche w 2023-03-02, 12:34:33
Co to się porobiło, to ja nawet nie... :lol:

Super, tylko że zwiększanie km jest wprost proporcjonalne to utraty masy. ;)
:lol:
Nie zamierzam tego w ogóle powtarzać!
No, może za następne 25 lat. :D
Do tej pory mam nóżki jak nowonarodzone kocię i drze mnie pod mostkiem.
Doda z ciebie kociaczku :lol:

RafałS

Od bieżni przerwa. Jak to za pisu - osiem lat zaniedbywania obu bieżni zapieckowych i teraz na koniec obie rozgrzebane w robotach. Trudno teraz na kosze wrócić, no ale jak się już ma tyle wiosen co ja to nie ma łatwo  8) . Dziś pogoda morska więc rzutowo słabo. Postawiłem na balet itd podrygi. :)

admin

Dziś było wietrznie, to pewnie piłkę zwiewało... ;)

renia

Ludzi z ulicy... :lol: Co chmura to deszcz...