Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

Rower - dla wszystkich jeżdzących w terenie i stacjonarnie.

Zaczęty przez Dasna, 2011-12-19, 12:53:01

Poprzedni wątek - Następny wątek

RafałS

Ostatnio było "w terenie". Dziś tylko "stacjonarnie"... Czyli czyszczenie  :? . Godzinka odmaczania błociszczy. Nawet dziurki w tarczy hamulcowej i szprychy... A dopiero co łańcuch ładnie przesmarowany i oooo  :? . I tak tylko z grubsza wyczyszczone. Następnym razem chyba skoczę na myjnię-wiatę samochodową. Na dziś jestem gotowy - http://youtu.be/TnOps3x751w:)

zofijeczka


RafałS

Haa! Sprytnie. Ale ale wjedź w błoto, to dopiero szlifierka się zrobi  :wink: . No chyba że go idzie fajnie wymyć?  :)

administ

Paski przenoszące napęd przeważnie chodzą w osłonach, ale chyba nie tyczy to rowerów?  :roll:

Blackend

To są paski zębate i nie mają osłony - przynajmniej te które ja widziałem.  8)

administ


RafałS

Hmm hmm... To pewnie i ramę ma specjalną takie rowerro.  :)

Blackend


Gavroche

Do spokojnej miejskiej jazdy, super jest belt-drive, zwłaszcza dla kobiet jeżdżących do pracy. 8)

zofijeczka

Dokładnie, pasek zębaty, zamiast szprych 'podpórki'
Rower tròjkątny. Co najważniejsze lekkie toto bo ok 9kg.
Zdecydowanie jest to kiejski rowerek. Tak do 18km/h się rozpędzi.
Jednak na spokojne podmiejskie wycieczki też się nada pomimo niewielkich kół.
Można szybko złożyć i przewiexc w pociągu jako bagaż i nie płacić dodatkowo za rower. ;)
Do zatłoczonego autobusu też się mieści bo zajmuje miejsca tyle co jedna szczupła osoba albo i mniej.
Poza tym mieści się do windy wraz z 5 innymi osobami.

zofijeczka

Myje się raz dwa. Na razie nie miałam potrzeby wymiany paska więc za bardzo nie interesowałam się co trzeba rozkręcić by to zrobić :)


zofijeczka


Blackend



administ



Radzio

Cytat: RafałS w 2015-01-31, 17:17:32
W terenie jak jest niech zobaczy kto chce. Dziś na ten przykład asfalt dobrym był wyborem. Ścieżki leśno polne już gorszym. Tyle tylko co rzucić okiem po krajobrazie milszym niż asfalt. Kwitnące już czas jakiś leszczyny podglądnąć - https://dl.dropboxusercontent.com/u/11845884/leszczyna.JPG itd.
Najgorszym zaś wyborem na dziś są drogi polne, niepozorne, tuż przed miastem, z jednej takiej wrednej nieomieszkałem skorzystać - https://dl.dropboxusercontent.com/u/11845884/b%C5%82otko.JPG  :mrgreen: . Potem było już tylko gorzej...
I znów, jak zwykle powrót w kamuflażu  8) .

A tej zimy powinien być wysyp, a tymczasem ... . ;) :D

RafałS

...Wysypka ...Błotna  :)

Tera w zasuszonym błocie kręcę  8) . Wczoraj 20km tylko bo pod wiatr, a i rekonesans to tylko być miał. Wiało tak że ledwo z miastka uciekłem, chciało mnie zatrzymać. No ale 2 łabędzie w oziminie, o zachodzie słońca ciekawie się zaprezentowały.  :lol:

Radzio

O! Łabędzie, też widziałem, ale nie z perspektywy siodełka. Na nie jeszcze poczekam, może miesiąc, dwa, góra trzy. ;) :D