BIEGANIE

[Blackend]

 

[administ]

 

[RafałS]

Robi się cieplej, wykorzystałem ale musiałem tymczasowo podmienić bieżnię na inną krzywą i większą. Toteż pięć okrążeń na dziś. Ale jutro jutro...

[Jarek]

Jutro knajpa i jakiś meczyk 

[RafałS]

Niewykluczene. 

[Jarek]

Ale za to jutro biegam, jak na niedzielę przystało.

[administ]

Na sumę?

[Jarek]

Na kaca

[Blackend]

 

[administ]

Nie wiadomo co lepsze.

[Blackend]

Oczywiście że na sumę aby co łaska na tacę coś rzucić, bo dzięki temu RM ciągle nadaje.

[RafałS]

Dziś nie biegam. Polatane mam na koszach już. 52% trójki (jak zwykle po przerwie nie jest źle), 56% wolne ( ), itd. Zobaczymy jutro... 

[Blackend]

Po przerwie zawsze mam lepsze wyniki, dlatego to takie ważne.

[RafałS]

Słońce zaczyna przygrzewać, ale jeszcze jest spoko. Bieżnia sucha jak pieprz, mimo że padało nie tak dawno. 4km zmieściłem w 20:19, nie jest źle. Lepiej może być jutro jutro...   

[Blackend]

Ale po odpoczynku.

[RafałS]

A jeszcze nie wiem co wynegocjuję z moją powłocznością doczesną. 

[administ]

 

[Blackend]

 

[RafałS]

Po dłuższych negocjacjach... 4km/czasnieistotnyalejutrojutro. 

[madre]

Nieco inne postrzeganie rzeczywistości. W trakcie pośpiesznego przebierania nogami pada z nikąd sugestia aby na chwilę zwolnić i się rozejrzeć czy ktoś/coś się nie przygląda się zadziwiony. 

https://besty.pl/3938820