Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

administ

To zależy kto kogo goni... ;)

RafałS

Chłodzik, chmurki, po deszczyku, świetnie  :) . 4km/20:49. Muszę skończyć z tym dystansem bo się wyjałowię.  8)

Gavroche

Wręcz przeciwnie, będzie coraz bardziej bogato. 8)
Adaptacja to podstawa w sporcie.

RafałS

Zawsze tak mówię  8) . Dlatego czuję że pora wrócić do dawnych adaptacji.  :D 8)

Gavroche

Ok, ale można ciągnąć wszystkie równolegle, będzie wszechstronnie, chyba, że potrzebujesz specjalizacji pod konkretny cel. ;)

RafałS

Muszę to przemyśleć, po prostu nie rozkraczać się za bardzo...  :roll: :wink:

Blackend

Fajna przebieżka, w pewnym momencie dołączył do mnie inny biegacz i tak dalej biegliśmy razem.  8)
Ale że straszny jakiś gaduła, to zacząłem przyspieszać tak długo aż w końcu odpuścił - uff na szczęście było to na 500m przed moją metą, bo zaczynało być ciężko. ;)

RafałS

Szkoda, myślałem że jakieś nowinki ciekawe?  :wink:

Blackend

 :lol:
Mało biegam, bo mam "chwilowy" nawał w robocie, ale za to jutro... ;)

RafałS

A to nasłuchuj choć pobieżnie co oni się tam zwierzają w biegu.  :wink:

Gavroche

Fantastyczna kondycja, skoro biega i ględzi. :D

RafałS

W biegu najlepiej wychodzi co komu siedzi na wątrobie.  :wink:

Blackend

To prawda, też byłem z początku pod wrażeniem ale jak zaczął mi opowiadać swoje "przemyślenia życiowe" trzeba było uciec, bo Dobra Zmiana mi aż nadto wystarczy. ;)

renia

Dzięki czyimś przemyśleniom poprawiasz swoje wyniki... :D 8)

Blackend

Tak wyszło.  :lol:

renia

Pies mógłby być nawet skuteczniejszy... 8) :lol:

RafałS

Dziś nie biegam. Wykąpałem się już bo pływałem. A pływałem bo woda w jezioranach jeszcze nie zakwitła mocno, choć już zaczyna. Poza tym ostatnia szansa na kawałek luźnego miejsca.  8)

RafałS

Lato było w kwietniu, maju. Teraz jesień  8) . 10C/4km/21:00 wyszło mi bez doginania, po przerwie. Ale jutro, jutro zobaczymy... :wink:

Blackend

Coraz szybciej.  8)
Muszę się wziąć do roboty.  :? ;)

Jarek

Ja też, ale od jutra :lol: