BIEGANIE

[Blackend]

Nie cos mnie siekło po żoładku ok 14.00 po 20.00 poddałem się   ucierpiała moja męska duma, ale fajnie było - skakali koło mnie, była kroplówka, zastrzyki i takie tam rózne - normalnie full wypas )). Na dzień dobry lekarz kazał mi sie rozebrać, spojrzał krytycznym wzrokiem i zapytał - a pan to zawsze był taki chudy? :>

[viola44]

Nie cos mnie siekło po żoładku ok 14.00 po 20.00 poddałem się   ucierpiała moja męska duma, ale fajnie było - skakali koło mnie, była kroplówka, zastrzyki i takie tam rózne - normalnie full wypas )). Na dzień dobry lekarz kazał mi sie rozebrać, spojrzał krytycznym wzrokiem i zapytał - a pan to zawsze był taki chudy? :>

no to faktycznie musiało Cię wziąć, ja odkąd jem mniej tzn. tylko wtedy gdy poczuje prawdziwy głód a nie jakieś tam wydaje mi się żem głodna,i  nigdy nie odczuwałam żołądka, czuje się lekka i wbrew pozorom mam dużo więcej energii niż wówczas gdy żarłam bo myślałam że tak cza...

"trza było" powiedzieć lekarzowi że ten płaski brzuch to od słoniny, żółtek i podgarla tak jakoś nie chce Ci urosnąć..... ciekawa jestem jak wyglądał lekarz który Cię badał...

[Blackend]

ciekawa jestem jak wyglądał lekarz który Cię badał...

No dokładnie taki jak myslisz
Tak w sumie nie wiem co sie stało - rano nie byłem głodny wiec były tylko 2 kawy i przed 14.00 smietanka + serek grani no a potem to już... Na odchodnym lekarz mnie dokładnie pouczył co i jak z dietą i tak właściwie to gadał do sensu (dobrze zbilansowana weglowodanówka) ale juz późna pora była (3 w nocy) i nie chciało mi sie gadac
Cieszę sie że mam wyniki przy okazji bo sam od siebie pewnie bym sie nie zdobył

[renia]

Nie cos mnie siekło po żoładku ok 14.00 po 20.00 poddałem się ucierpiała moja męska duma, ale fajnie było - skakali koło mnie, była kroplówka, zastrzyki i takie tam rózne - normalnie full wypas )). Na dzień dobry lekarz kazał mi sie rozebrać, spojrzał krytycznym wzrokiem i zapytał - a pan to zawsze był taki chudy? :>

Może coś z nabiału było nieświeże, teraz w upałach tak się zdarza, że termin dobry, a produkt zepsuty

[renia]

Może "Blackend""powiesz" nam jakie masz wyniki?

[Blackend]

Może "Blackend""powiesz" nam jakie masz wyniki?

A kogo to interesuje Wszystko jest w widełkach normy

[Adam319]

Może "Blackend""powiesz" nam jakie masz wyniki?

Jak prezydent Francji.
☻

[renia]

Może "Blackend""powiesz" nam jakie masz wyniki?

A kogo to interesuje Wszystko jest w widełkach normy

Mnie, ale jak w widłach normy, to super.

[viola44]

Niestety wiekszosc "NATURSZCZYKOW" zabierajacych sie za "bieganie"
naiwnie sadzi, ze polega to na "przebieraniu" swoimi nogami w terenie. 

[viola44]

rozmawiałam ze znajomym, opowiedział mi jak jego kumpel niedawno dostał zawał serca, facet szczupły niesamowicie wysportowany, codzienna dawka ruchu, a jednak....!

co się okazało, miażdzyca jak fiks...facet po obfitym obiedzie lubił jadac desery w postaci ciacha...ostanio żle sie czuł, a przecież nie ma nic gorszego dla serca jak zalane cholesterolem naczynia i zbyt forsowny ruch, wówczas droga do zawalu jest bardzo krótka.

[_flo]

czyli co siem dzieje? zwezone swiatlo tetnic przez zlogi cholesterolu, a niefizjologiczny wysilek - jak oddzialywuje?

[viola44]

czyli co siem dzieje? zwezone swiatlo tetnic przez zlogi cholesterolu, a niefizjologiczny wysilek - jak oddzialywuje?

facet wyhodował miazdzyce fatalnym doborem składników pokarmowych, innymi sowy proporcjami między GSP,  a niewlaściwie dawkowany ruch mogł jeszcze tą miażdzyce przyspieszyc...tak to widze...ludzie czesto myślą iż mogą jesc byle jak i byle co bo przecież się ruszają więc choroba serca ich nie dotyczy , nie ma nic bardziej błędnego niz takie myślenie....zamiast zrobić badania ( źle się czuł)facet forsował schorowane serce wysiłkiem ....

[_flo]

yhym, a teraz wlasnie mi sie przypomnialo, ze coraz czesciej i czesciej spotykam sie z teoria, ze to chroniczne zapalenie (?) - inflammation - jest jednym z glownych sprawcow miazdzycy, czyli gluten, alergeny, stres, zbyt duzy wysilek fizyczny, itp
no w sumie wychodzi na to, ze wszystko i nic....

[admin]

Ważnym czynnikiem utrwalającym miażdżycę, szczególnie u osób reagujących na stres żarłocznością, są jeszcze trzęsienia ziemi* i wszystkie inne czynniki prowadzące u tych osób do napadów głodu (trafic, jazda windą, praca, bezsenność, bezdech, przyspieszona akcja serca, zimne dłonie (rzuty gorąca są wybitnie antymiażdżycowe) suchość w ustach - wystarczy?) co sprzyja niedotlenieniu tkanek bradytroficznych i zdecydowanie przyspiesza syntezę cholesterolu w śródbłonku naczyń tętniczych, co powoduje zmianę właściwości fizykochemicznych cytozolu, skutkującą zaburzeniem potencjału błony komórkowej, mikrouszkodzeniami tejże, powodując chroniczny stan zapalny, produkcję "pianki" i łatane "na szybko" wyprodukowanym przed chwilą cholesterolem, a w konsekwencji - narastaniem blaszki miażdżycowej. Produkcja wolnych rodników jest konsekwencją niedotlenienia spododowaną narastaniem blaszki, a nie odwrotnie!

PS
niektórym dalej się chorysterol odkłada na ścianach tętnic i to ten z frakcji B-48 C, E! -choć nikt tego nie udowodnił i nie udowodni! Takiego "naukowego" chochała mają nadal.
* - na badania udawadniające tę tezę można dostać dużo pieniędzy, bo jest oryginalna, choć wytłumaczy tylko przyczyny miażdżycy na terenach sejsmicznych i tylko u osób reagujących na stres żarłocznością lub u niedobiałczonych Wegetarian.

[_flo]

Ważnym czynnikiem utrwalającym miażdżycę, szczególnie u osób reagujących na stres żarłocznością, są jeszcze trzęsienia ziemi* i wszystkie inne czynniki prowadzące u tych osób do napadów głodu (trafic, jazda windą, praca, bezsenność, bezdech, przyspieszona akcja serca, zimne dłonie (rzuty gorąca są wybitnie antymiażdżycowe) suchość w ustach - wystarczy?) co sprzyja niedotlenieniu tkanek bradytroficznych i zdecydowanie przyspiesza syntezę cholesterolu w śródbłonku naczyń tętniczych, co powoduje zmianę właściwości fizykochemicznych cytozolu, skutkującą zaburzeniem potencjału błony komórkowej, mikrouszkodzeniami tejże, powodując chroniczny stan zapalny, produkcję "pianki" i łatane "na szybko" wyprodukowanym przed chwilą cholesterolem, a w konsekwencji - narastaniem blaszki miażdżycowej. Produkcja wolnych rodników jest konsekwencją niedotlenienia spododowaną narastaniem blaszki, a nie odwrotnie!

PS
niektórym dalej się chorysterol odkłada na ścianach tętnic i to ten z frakcji B-48 C, E! -choć nikt tego nie udowodnił i nie udowodni! Takiego "naukowego" chochała mają nadal.
* - na badania udawadniające tę tezę można dostać dużo pieniędzy, bo jest oryginalna, choć wytłumaczy tylko przyczyny miażdżycy na terenach sejsmicznych i tylko u osób reagujących na stres żarłocznością lub u niedobiałczonych Wegetarian.

ooo panie Adminie, tyyyle pytan, ksiazke koniecznie prosimy, zreszta sporo juz chyba jest "surowki" na forum, przynajmniej na start.
Na przyklad, od czego zalezy regowanie na stres zarlocznoscia - czy tak sie objawia predyspozycja do spalania glukozy, a ze jest jej malo we krwi, to szybko nastepuje sczyszczenie potencjalnego paliwa?

[Adam319]

>>>>
Na przyklad, od czego zalezy regowanie na stres zarlocznoscia - czy tak sie objawia predyspozycja do spalania glukozy, a ze jest jej malo we krwi, to szybko nastepuje sczyszczenie potencjalnego paliwa?

„predyspozycja do spalania potencjalnego paliwa - glukozy” – czemu stresujesz Admina?

Jak sobie popiję piwa to mam predyspozycję do odważnego pokonywania zakrętów.
☻

[_flo]

Adas, nie czepiaj sie, i nie odwracaj kota ogonem.
Pisze tak, bo moge tak pisac, lekarzem nie jestem. ;PP
A poza tym "predyspozycja" zawsze jakas tam jest, w zaleznosci od tego jak geny sa ustawione - w zaleznosci od substratow ;PP

[admin]

Jak sobie popiję piwa to mam predyspozycję do odważnego pokonywania zakrętów.

To bardzo nierozumne postępowanie, bo koledzy z Drogówki obligatoryjnie zawiozą w najlepszym wypadku na Izbę Wytrzeźwień.
Albo się pije, albo się z domu nie wychodzi.

[_flo]

i zabiora prawo jazdy
jak to sie zdarzylo mojemu koledze - 2 latka bez prawka

[admin]

"_flo"
jeśli masz "Jak nie chorować?" to sobie przeczytaj, a jak nie masz - to zamów w Wydawnictwie WGP.
Ta książka jest warta każde pieniądze, choć nie jest dla każdego