BIEGANIE

[Radzio]

 
Nadąć, nadąć ... toż to też jest objaw! *

[Gavroche]

Metoda Romanova:
http://bieganie.pl/?cat=25&id=449&show=1

[Blackend]

Za dużo czytania.
Z mojego amatorskiego punktu widzenia wygląda to tak, że wraz ze wzrostem kondycji poprawia się technika. 

[MariuszM]

Za dużo czytania.
Z mojego amatorskiego punktu widzenia wygląda to tak, że wraz ze wzrostem kondycji poprawia się technika. 

"Tanie" sowki rulezzz

[Blackend]

Rozmawiałem z takim jednym, który za cztery stówki buty sobie sprawił. Pytam go - no i jak, lepiej?
- musi być lepiej, bo jestem lżejszy.  

[MariuszM]

Kto bogatemu zabroni

[Gavroche]

Niby tak bardzo sprzęt nie ma znaczenia, ale na imprezach, jak oglądam, wszyscy w wypasionych butach, skarpetach, spodenkach i koszulkach

[Blackend]

Sprzęt ma znaczenie, tylko trzeba wypośrodkować, do kiedy cena ma wpływ na jakość, a od kiedy przepłacamy za markę. 
Chociaż z drugiej strony najczęściej, to właśnie o ten lans chodzi. 

[Radzio]

Hurra!
Na reszcie, na reszcie z kimś ganiam dziś po lesie.
Z Nowym Rokiem ganiam! O.

[RafałS]

Dobry Wieczór! U mnie na bieżni dość jasno się porobiło, sąsiedztwo lodowiska psuje atmosferę. To też postanowiłem za dużo nie podbiegiwać. Tym bardziej że temperaturka lekko pod zero. Wszak nie warto na początek roku o jakieś grypki-chrypki zabiegać. 

[administ]

Tu chyba też bieżnia jest do wykupienia, ale na takim płaskim i równym, to trzeba umieć biegać...  :mrgreen:

[RafałS]

U mienia tylko obok takie zabawy, nie zupełnie. Podbiegiwać można. Wiadomo na takim płaskim szybko się nudzi, więc na poważnie-dłużej/więcej się nie chcę  . Niestety płaskie zostaje gdy miasto pożre. A za miastem? Błoto! A bo lasy wycięli, w średniowieczu.   

[Gavroche]

I Puszczę Saharyjską!

[RafałS]

Błędowska zarasta... 

[administ]

Zero biegania z lenistwa, ale spacery, a jakże...   

[Gavroche]

Ale takie "dziadzieje się" z rączkami na krzyżu, czy raźny marsz z dziarską miną?

[Zyon]

Mysle, ze razny marsz i gimnastyka paluchow na andku 

[administ]

Ale takie "dziadzieje się" z rączkami na krzyżu, czy raźny marsz z dziarską miną?

Raźno bez tych modnych "patolków"...   
Tak z 10-15km mi wychodzi, ale to nie to co bieganie. 

[administ]

Mysle, ze razny marsz i gimnastyka paluchow na andku 

Jednym palcem, bo ekranik malutki.  
I czasem nie widać co się napisało...    

[Gavroche]

Ale takie "dziadzieje się" z rączkami na krzyżu, czy raźny marsz z dziarską miną?

Raźno bez tych modnych "patolków"...   
Tak z 10-15km mi wychodzi, ale to nie to co bieganie. 

Lepszy rydz w garści...