BIEGANIE

[Jarek]

Ja już jestem zadowolony .

[Blackend]

No to problem, bo nie ma na scenie politycznej partii dla zadowolonych i nie ma na kogo głosować.   

[Diogenes z Synopy]

21 st C - , idealna aby nie spocić się , idealna aby nie zmarznąć.

Dziś slalom. Między windsurferami, motorówkami, skuterami, żaglówkami, kajakami ,rowerkami, jachtami. 1,5 - 2 km tylko, bo niebezpiecznie na wodzie. Alkohol na plaży i wodzie to nasz wróg.
Kormorany obs..ły następne drzewo, które usycha na wyspie. Nie korzystają z tych ubiegłorocznych uschniętych ( jako ustępu). Znają mnie więc robią to przy mnie > Wiatr niezły, więc meszki, gzy i inne dziadostwa nie gryzą.

[Diogenes z Synopy]

21,7 st C  wspaniale, bez wiatru , bez łódek, jak w raju.

tylko wędkarze nie pozwalają podpływać do brzegu, że niby ryby spłoszę, a są zdrowe.

kogo o 6.00 w niedzielę można spotkać ?  morsa i optymalnego. Fajne chłopaki, podstarzałe, udają młodzieniaszków

[Blackend]

Iść nie iść? 
Oczywiście, że idę, bo skoro już założyłem spodenki...

[Zyon]

U mnie jak w saunie, bieganie w ten upal ...

[renia]

Iść nie iść? 
Oczywiście, że idę, bo skoro już założyłem spodenki...

Pewnie żona kazała Ci naczynia zmywać, to już wolisz biegać...

[renia]

Ja też nie biegam w upały, a w chłodzie to już w ogóle...

[Blackend]

Pewnie żona kazała Ci naczynia zmywać, to już wolisz biegać...

Żeby tylko, dlatego muszę biegać.

[Blackend]

U mnie jak w saunie, bieganie w ten upal ...

Tu też sauna, ale powoli bez pobijania rekordów jest całkiem o'k. 
Nawet lepiej jak przy jesiennych mżawkach. 

[renia]

 

Pewnie żona kazała Ci naczynia zmywać, to już wolisz biegać...

Żeby tylko, dlatego muszę biegać.

Jesteś przebiegły...  I ile przebiegłeś...

[Blackend]

Dyszkę, to taki mój ulubiony dystans, którego nie przekraczam. 

[renia]

Dyszkę powiadasz? Ja bym nawet mogła mieć zadyszkę... :mrgreen:

[Blackend]

Kwestia treningu, nic więcej. Najpierw trochę, potem ciut więcej, a później samo przychodzi i nawet nie wiadomo kiedy. 

[administ]

I to jest piękne, jak kaleki się robi wytrzymałościowiec... 
Tylko trzeba chcieć, a nie piwko i pilot... 

[Zyon]

Są jeszcze tacy, którzy się dziwią, skąd w tobie tyle siły, skoro teoretycznie wcinasz same liście?
- Pewnie, że tak. Wbrew pozorom dieta wegańska jest wysoce kaloryczna. Po bardzo mocnym treningu wypijam dwulitrowego shake'a m.in. z daktylami i bananami, który ma dwa tysiące kalorii. Siłę dają również warzywa, które w połączeniu z twardymi węglowodanami, jak kasza, strączki czy makaron, dają niesamowity efekt. Pamiętajmy, że dobre kalorie w parze z wysoką jakością jedzenia wyjdą nam tylko na zdrowie.

Twoje dzieci będą weganami?
- Nie widzę innej możliwości. Co więcej, trudno jest mi też sobie wyobrazić, żeby mieć dziewczynę, która jest na diecie mięsnej. Ostatnio znajomy zapytał mnie, czy pocałowałbym się z dziewczyną, która je mięso. Odpowiedziałem, że nie, bo czułbym obrzydzenie.

http://polskabiega.sport.pl/polskabiega/1,115409,18364862,polski-ultratriathlonista-i-weganin-przed-morderczym-wyzwaniem.html#MTrek_3zdj

[administ]

CUDOWNE! 
Więcej takich... 

[renia]

Na Teresy blogu "lądowała" wegetarianka (a co dopiero weganizm), po latach schorowana...Takie jedzenie nie niszczy od razu... Witamina B12 w organizmie się po kilku latach wyczerpuje...

[administ]

Jasne, tak samo po latach niektórych skręci chleb ze smalcem, kawa z margaryną i serniczek ze śmietanką...  

[renia]

Jak przeszłam na DO i zaczęłam pisać na tym Forum, to było "wiadomo", że Optymalnych po 5 latach śmiertelne choroby łapią...
Ale co do tego ma chleb ze smalcem czy margaryna?