Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Sniadanie

Zaczęty przez adampio, 2014-09-05, 11:32:59

Poprzedni wątek - Następny wątek

administ

 :lol:
Ja bym napisał co dziś miałem na śniadanie, ale po co się powtarzać?  :?
Do tego to bardzo niezdrowe śniadanie... ;)

Blackend

Dokładnie, u mnie też wciąż to samo - chyba z nudów?  :shock: ;)

administ

Jem co dają i nie narzekam, bo jeszcze przestaną dawać!  :shock: ;)

Blackend

Tak jest, nie ma grymaszenia, dopóki zupa nie jest za słona. ;)

administ

A nawet jak i za słona, to da się jakoś przełknąć, bo zgodnym trzeba być... ;)

Blackend

Ale jak jest za słona, to pierwsze ostrzeżenie aby nie grymasić. ;)  :lol:

administ

 :lol:
Właśnie dlatego lepiej zmilczeć... ;)

Jarek

Cytat: Anulka177 w 2016-08-17, 18:25:37
Nikt dziś śniadania nie jadł? :shock: Nawet Diogenes? :shock:
Chyba sie wypalił  :(

Gavroche

Adminie, miałem długą przerwę wakacyjną od treningów, waga trochę spadła, wiadomo, ale jak tak teraz na to patrzę, to jadłem zatrważająco mało białka (jak na mnie).
W okolicy 30-40 gramów, głównie na śniadanie i głównie z jajek. :D
Potem w ciągu dnia jakieś śmieci typu warzywa z tłuszczem, a kolacja była lub nie...

Czułem się bardzo dobrze i teraz, po powrocie do treningów, kiedy apetyt skoczył na białko (albo sobie wkręcam) czuję się też dobrze, ale już nie tak fajnie, jak podczas tej przerwy z małą ilością białek.
Teraz pytanie: jak mało białka może jeść facet ważący w okolicy 88-90kg, żeby wszystko grało?
Jeśli to jest białko referencyjne i zapotrzebowanie na energię zaspokajane jest głównie z tłuszczu mlecznego?

Pytam, bo od rozpoczęcia mojej przygody z DO, kilka lat, stale spada mi ilość białka w diecie, ale samopoczucie, wydolność i wydajność jest super.
Chciałbym jeść go możliwie mało (samopoczucie), ale też nie chcę popaść w jakiś "głód utajony". ;)

administ

Bez biochemii krwi nie da się dokładnie określić, ale samopoczucie jest w domowych warunkach najlepszym wskaźnikiem. Nadmiar białka nie jest zbytnio szkodliwy u zdrowej osoby, ale niektórym znacząco podnosi PPM, co jest niekorzystnym zjawiskiem, bo zaczynają się "napady głodu" i takie tam inne pośledniejsze dolegliwości. W takim przypadku najważniejsze - nie podjadać między posiłkami i nie jeść "do syta", tylko 2-3 kęsy mniej. Szkody żadnej nie będzie, a zysk może być spory.

Gavroche

No właśnie, zysk jest widoczny. :D
Chyba muszę sobie poprzestawiać w głowie i wyrugować te białkowe mity. ;)

Diogenes z Synopy

Cytat: Anulka177 w 2016-08-17, 18:25:37
Nikt dziś śniadania nie jadł
Zjadłem  o 13:00 -  7 żółtek na krawcach i cebulce ( smalec, masło). Na obiad obgryzłem kości szpikowe z wywaru. A na kolację dwie galaretki owocowe.

dziś na śniadanie podobnie - na słonince i całej cebulce parę żółtek. Jak zwykle do 2 kaw wejdzie ok 250-300 śmietanki.
Na obiad mam albo grzybową, albo kartofel z sosem szpikową-grzybowym.  Też ze śmietaną.

renia

Urodzaj jest w tym roku na grzyby? :roll: Ja mam tylko kilka małych "sztuk" ususzone...

Diogenes z Synopy

mało ludzi, to na głowę przypada sporo grzybów  ;-)
Dla mnie dużo. Gdzie nie obejrzę się to grzyb  ;-)

Gavroche

Jak w geriatryku. ;)

Diogenes z Synopy

nie. Jak na pediatrii. Takiej wielkości grzybki jak paznokieć. Nie każdy widzi.   :D

administ

Takie najlepsze są w ocet!  :D

Gavroche

A to do wódeczki, ech! :lol:

Bobby

@Garvro
Ile jesz Ww i T?

Zyon

Cytat: Gavroche w 2016-08-18, 13:25:57
A to do wódeczki, ech! :lol:
Samo dobro, ocet zakwasza, wodka odkwasza  :lol:
Work Buy Consume Die