Siłownia a ŻO

[Gavroche]

SAA only z nabialu i tluszczy nasyconych,poniewaz estogen jest swietnym antyoksydantem i dba o mocne kosci ]

Ba! I działają dobroczynnie na psyche.
Zbicie, np. inhibitorami aromatazy, za nisko estrogenów, powoduje depresję.

[Gavroche]

Kazdy poczatkujacy wczesniej pozniej rozbije sie o sciane zwana CUN OUN trzeba zaplacic frycowe

To nie zabija na szczęście, byle prawidłowe wnioski wyciągnąć i nie próbować "ataku frontalnego" zwłaszcza z użyciem SAA i peptydów.
Pod naporem lepiej się ugiąć, niż złamać

Peptydów? To co masz na myśli?

Definicja i podział hormonów ostatnio się troszkę pokomplikowała, gdy się okazało jak wiele substancji może działać jako hormony, że działają one parakrynnie i autokrynnie.
Ale tutaj nas interesują głównie hormony sterydowe i peptydowe, te drugie to np. somatotropina czy IGFy.

IGF ? Nie przesadzasz? Jaki to hormon? Czynnik wzrostu, ale obecny wszędzie, np.podczas gojenia się ran.

Peptydowy
GH bierze się nie dla niego samego, tylko dla kaskady IGF, którą wyzwala.
Wzrost mięśni bierze się właśnie z drobnych ran we włóknach mięśniowych, które się gojąc, powodują wzrost.
Dlatego trening kulturystyczny używa najbardziej niszczącego włókana mięśniowe zakresu powtórzeń, serii, przerw i częstotliwości treningów.
Co jest głupotą, bo lepiej stymulować, niż niszczyć

[Dasna]

Nie niszczyć a ranić i goić co wyzwala właśnie reakcje kaskadową dla czynników wzrostu. Hm? Poniekąd zawodowo zajmuję się rozrywaniem naczyń krwionośnych w celu wywołania angiogenezy na przykład.

[Dasna]

Wrrrr, ale trening.
1.Rozgrzewka
2.Podrzut i .......jest, jest z przekleństwami  :oops:3 x 1 35 kg . A z przekleństwami, bo znowu coś blokowało a potem pooooooszło , ale taki wyrzut adrenaliny, że ręce mi się trzęsły.
3.Przysiady tylne 3 x 2 55 kg
4. Wyciskanie sztangi stojąc 5 x 5 20 kg
5.Podciąganie się na maszynie 3 x 10
6.Rower 10 min.

I Wiktor powiedział, że nie. Nie zmieniamy treningu póki co i on tu jest trenerem. Ale body baru dziś nie było. :mrgreen:

[Gavroche]

Nie niszczyć a ranić i goić co wyzwala właśnie reakcje kaskadową dla czynników wzrostu. Hm? Poniekąd zawodowo zajmuję się rozrywaniem naczyń krwionośnych w celu wywołania angiogenezy na przykład.

Niszczyć to w kulturystyce
W ciężarach stawia się na CUN, a on wymaga częstej stymulacji.
Uszkodzone włókna goją się długo, za długo dla odpowiedniego pobudzania układu nerwowego.
W podnoszeniu ciężarów po to właśnie są single, dublety i triplety oraz brak akcentowania fazy ekscentrycznej ruchu, by można było jak najczęściej stymulować CUN, bez zbytniego przedłużania przerw na regenerację mięśni.
Umysł to potęga, matka!

A jeśli chodzi o wzrost mięśni i IGFy, to powtarzam to, co krąży popularnie w mediach, mnie wzrosty średnio interesują
Ale gdy opracowano różne ogólne i miejscowe czynniki wzrostu do iniekcji, to znacząco spadła sprzedaż GH w USA...

[Gavroche]

Wrrrr, ale trening.
1.Rozgrzewka
2.Podrzut i .......jest, jest z przekleństwami  :oops:3 x 1 35 kg . A z przekleństwami, bo znowu coś blokowało a potem pooooooszło , ale taki wyrzut adrenaliny, że ręce mi się trzęsły.
3.Przysiady tylne 3 x 2 55 kg
4. Wyciskanie sztangi stojąc 5 x 5 20 kg
5.Podciąganie się na maszynie 3 x 10
6.Rower 10 min.

I Wiktor powiedział, że nie. Nie zmieniamy treningu póki co i on tu jest trenerem. Ale body baru dziś nie było. :mrgreen:

I słusznie
On ma znacznie lepszy ogląd sytuacji.

[Dasna]

Nie niszczyć a ranić i goić co wyzwala właśnie reakcje kaskadową dla czynników wzrostu. Hm? Poniekąd zawodowo zajmuję się rozrywaniem naczyń krwionośnych w celu wywołania angiogenezy na przykład.

Niszczyć to w kulturystyce
W ciężarach stawia się na CUN, a on wymaga częstej stymulacji.
Uszkodzone włókna goją się długo, za długo dla odpowiedniego pobudzania układu nerwowego.
W podnoszeniu ciężarów po to właśnie są single, dublety i triplety oraz brak akcentowania fazy ekscentrycznej ruchu, by można było jak najczęściej stymulować CUN, bez zbytniego przedłużania przerw na regenerację mięśni.
Umysł to potęga, matka!

A jeśli chodzi o wzrost mięśni i IGFy, to powtarzam to, co krąży popularnie w mediach, mnie wzrosty średnio interesują
Ale gdy opracowano różne ogólne i miejscowe czynniki wzrostu do iniekcji, to znacząco spadła sprzedaż GH w USA...

Tak, ojciec. 
Tyle, że czy to w kulturystyce (szczególnie) czy to w podnoszeniu ciężarów (nie tak bardzo) i tak i tak dojdzie do uszkodzeń. Tak mi się wydaje przynajmniej.  I tak rozrywają się włókna i tak,.

[Dasna]

Wrrrr, ale trening.
1.Rozgrzewka
2.Podrzut i .......jest, jest z przekleństwami  :oops:3 x 1 35 kg . A z przekleństwami, bo znowu coś blokowało a potem pooooooszło , ale taki wyrzut adrenaliny, że ręce mi się trzęsły.
3.Przysiady tylne 3 x 2 55 kg
4. Wyciskanie sztangi stojąc 5 x 5 20 kg
5.Podciąganie się na maszynie 3 x 10
6.Rower 10 min.

I Wiktor powiedział, że nie. Nie zmieniamy treningu póki co i on tu jest trenerem. Ale body baru dziś nie było. :mrgreen:

I słusznie
On ma znacznie lepszy ogląd sytuacji.

Mh, potem stuliłam uszy i zauważyłam tylko, że uczeń też może coś powiedzieć.

[Gavroche]

Nie niszczyć a ranić i goić co wyzwala właśnie reakcje kaskadową dla czynników wzrostu. Hm? Poniekąd zawodowo zajmuję się rozrywaniem naczyń krwionośnych w celu wywołania angiogenezy na przykład.

Niszczyć to w kulturystyce
W ciężarach stawia się na CUN, a on wymaga częstej stymulacji.
Uszkodzone włókna goją się długo, za długo dla odpowiedniego pobudzania układu nerwowego.
W podnoszeniu ciężarów po to właśnie są single, dublety i triplety oraz brak akcentowania fazy ekscentrycznej ruchu, by można było jak najczęściej stymulować CUN, bez zbytniego przedłużania przerw na regenerację mięśni.
Umysł to potęga, matka!

A jeśli chodzi o wzrost mięśni i IGFy, to powtarzam to, co krąży popularnie w mediach, mnie wzrosty średnio interesują
Ale gdy opracowano różne ogólne i miejscowe czynniki wzrostu do iniekcji, to znacząco spadła sprzedaż GH w USA...

Tak, ojciec. 
Tyle, że czy to w kulturystyce (szczególnie) czy to w podnoszeniu ciężarów (nie tak bardzo) i tak i tak dojdzie do uszkodzeń. Tak mi się wydaje przynajmniej.  I tak rozrywają się włókna i tak,.

Jasne, ale to gdzie pada akcent, często decyduje o znaczeniu wyrazu, nieprawdaż?

[Blackend]

Ale jest to zawsze nieśmiertelne "ale"

[administ]

I tak rozrywają się włókna i tak,.

I o to właśnie chodzi, aby se te włókna rozrywać, tylko umiejętnie. Dzięki temu ponoć namnażają się mitochondria (choć mnie uczyli inaczej).  
A więcej mitochondrii, to więcej prądu, tylko aby tlenu było pod dostatkiem.   :mrgreen:

[Gavroche]

Wrrrr, ale trening.
1.Rozgrzewka
2.Podrzut i .......jest, jest z przekleństwami  :oops:3 x 1 35 kg . A z przekleństwami, bo znowu coś blokowało a potem pooooooszło , ale taki wyrzut adrenaliny, że ręce mi się trzęsły.
3.Przysiady tylne 3 x 2 55 kg
4. Wyciskanie sztangi stojąc 5 x 5 20 kg
5.Podciąganie się na maszynie 3 x 10
6.Rower 10 min.

I Wiktor powiedział, że nie. Nie zmieniamy treningu póki co i on tu jest trenerem. Ale body baru dziś nie było. :mrgreen:

I słusznie
On ma znacznie lepszy ogląd sytuacji.

Mh, potem stuliłam uszy i zauważyłam tylko, że uczeń też może coś powiedzieć.

Mój kolega kiedyś powiedział: "K... jakiś nerwowy jestem, muszę przykoksować"  
Sterydy wpływają bardzo na psychikę

[Dasna]

Nie niszczyć a ranić i goić co wyzwala właśnie reakcje kaskadową dla czynników wzrostu. Hm? Poniekąd zawodowo zajmuję się rozrywaniem naczyń krwionośnych w celu wywołania angiogenezy na przykład.

Niszczyć to w kulturystyce
W ciężarach stawia się na CUN, a on wymaga częstej stymulacji.
Uszkodzone włókna goją się długo, za długo dla odpowiedniego pobudzania układu nerwowego.
W podnoszeniu ciężarów po to właśnie są single, dublety i triplety oraz brak akcentowania fazy ekscentrycznej ruchu, by można było jak najczęściej stymulować CUN, bez zbytniego przedłużania przerw na regenerację mięśni.
Umysł to potęga, matka!

A jeśli chodzi o wzrost mięśni i IGFy, to powtarzam to, co krąży popularnie w mediach, mnie wzrosty średnio interesują
Ale gdy opracowano różne ogólne i miejscowe czynniki wzrostu do iniekcji, to znacząco spadła sprzedaż GH w USA...

Tak, ojciec. 
Tyle, że czy to w kulturystyce (szczególnie) czy to w podnoszeniu ciężarów (nie tak bardzo) i tak i tak dojdzie do uszkodzeń. Tak mi się wydaje przynajmniej.  I tak rozrywają się włókna i tak,.

Jasne, ale to gdzie pada akcent, często decyduje o znaczeniu wyrazu, nieprawdaż?

Prawdaż.

[Dasna]

Wrrrr, ale trening.
1.Rozgrzewka
2.Podrzut i .......jest, jest z przekleństwami  :oops:3 x 1 35 kg . A z przekleństwami, bo znowu coś blokowało a potem pooooooszło , ale taki wyrzut adrenaliny, że ręce mi się trzęsły.
3.Przysiady tylne 3 x 2 55 kg
4. Wyciskanie sztangi stojąc 5 x 5 20 kg
5.Podciąganie się na maszynie 3 x 10
6.Rower 10 min.

I Wiktor powiedział, że nie. Nie zmieniamy treningu póki co i on tu jest trenerem. Ale body baru dziś nie było. :mrgreen:

I słusznie
On ma znacznie lepszy ogląd sytuacji.

Mh, potem stuliłam uszy i zauważyłam tylko, że uczeń też może coś powiedzieć.

Mój kolega kiedyś powiedział: "K... jakiś nerwowy jestem, muszę przykoksować"  
Sterydy wpływają bardzo na psychikę

Wiktor jest oazą spokoju w sumie. 

[Blackend]

I o to właśnie chodzi, aby se te włókna rozrywać, tylko umiejętnie. Dzięki temu ponoć namnażają się mitochondria (choć mnie uczyli inaczej).  
A więcej mitochondrii, to więcej prądu, tylko aby tlenu było pod dostatkiem.   :mrgreen:

Była już tu kiedyś dyskusja na ten temat, że to teoria mocno kontrowersyjna i nie do końca potwierdzona.  

[Gavroche]

Wszystkie sporty siłowe rządzą się podobnymi prawami, lecz trzeba też baczyć na specyfikę, o ile nieograniczony rozrost mięśni to marzenie każdego pakera, o tyle w podnoszeniu ciężarów jest to zbędny balast i utrudnienie, mimo, że pewien poziom tkanki mięśniowej jest konieczny z punktu widzenia samej mechaniki podnoszenia ciężarów.

[Gavroche]

Wrrrr, ale trening.
1.Rozgrzewka
2.Podrzut i .......jest, jest z przekleństwami  :oops:3 x 1 35 kg . A z przekleństwami, bo znowu coś blokowało a potem pooooooszło , ale taki wyrzut adrenaliny, że ręce mi się trzęsły.
3.Przysiady tylne 3 x 2 55 kg
4. Wyciskanie sztangi stojąc 5 x 5 20 kg
5.Podciąganie się na maszynie 3 x 10
6.Rower 10 min.

I Wiktor powiedział, że nie. Nie zmieniamy treningu póki co i on tu jest trenerem. Ale body baru dziś nie było. :mrgreen:

I słusznie
On ma znacznie lepszy ogląd sytuacji.

Mh, potem stuliłam uszy i zauważyłam tylko, że uczeń też może coś powiedzieć.

Mój kolega kiedyś powiedział: "K... jakiś nerwowy jestem, muszę przykoksować"  
Sterydy wpływają bardzo na psychikę

Wiktor jest oazą spokoju w sumie. 

Nie mówiłem, że nie, testosteron przekonwertowany do DHT i estrogenów, daje wspaniałe samopoczucie, ale jak zbliża się czas kolejnego zastrzyku, nie jest już tak różowo

[Blackend]

Wszystkie sporty siłowe rządzą się podobnymi prawami, lecz trzeba też baczyć na specyfikę, o ile nieograniczony rozrost mięśni to marzenie każdego pakera, o tyle w podnoszeniu ciężarów jest to zbędny balast i utrudnienie, mimo, że pewien poziom tkanki mięśniowej jest konieczny z punktu widzenia samej mechaniki podnoszenia ciężarów.

Tak jak ze wszystkim w życiu, trzeba umiejetnie wyważyć kiedy sylwetka jest wyrzeźbiona, a kiedy robimy z siebie monstrum.
To samo u dziewczyn, szczupła sylwetka, a wieszak. 

[Dasna]

Wrrrr, ale trening.
1.Rozgrzewka
2.Podrzut i .......jest, jest z przekleństwami  :oops:3 x 1 35 kg . A z przekleństwami, bo znowu coś blokowało a potem pooooooszło , ale taki wyrzut adrenaliny, że ręce mi się trzęsły.
3.Przysiady tylne 3 x 2 55 kg
4. Wyciskanie sztangi stojąc 5 x 5 20 kg
5.Podciąganie się na maszynie 3 x 10
6.Rower 10 min.

I Wiktor powiedział, że nie. Nie zmieniamy treningu póki co i on tu jest trenerem. Ale body baru dziś nie było. :mrgreen:

I słusznie
On ma znacznie lepszy ogląd sytuacji.

Mh, potem stuliłam uszy i zauważyłam tylko, że uczeń też może coś powiedzieć.

Mój kolega kiedyś powiedział: "K... jakiś nerwowy jestem, muszę przykoksować"  
Sterydy wpływają bardzo na psychikę

Wiktor jest oazą spokoju w sumie. 

Nie mówiłem, że nie, testosteron przekonwertowany do DHT i estrogenów, daje wspaniałe samopoczucie, ale jak zbliża się czas kolejnego zastrzyku, nie jest już tak różowo

Ciekawe.
A dlaczego?
Ja na 100% nie wiem czy on np. bierze czy nie. Bo żartuje, wyśmiewa się, czort znajet.
I co można się uzależnić? Jak to się w ogóle odbywa?

[Dasna]

http://www.polska-sztanga.pl/ps/inne/doping/skutki-po-sterydach.htm