Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

Siłownia a ŻO

Zaczęty przez hologram, 2007-07-04, 22:29:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

vvv

Cytat: admin w 2020-05-27, 15:43:44
Jak na fryzjerów! ;)

Tyle surowca to tupeciarze odżyją.
:roll: :mrgreen: :wink:

admin

 :shock:
Wątpię, czy to możliwe! ;)  :lol:

Gavroche

Dzisiaj znowu drążki, załadowałem kamizelkę na maksa - 32kg.
-podciąganie nachwytem 3x5@32kg
-podciąganie podchwytem 3x6@32kg
-pompki na poręczach 3x5@32kg
-pompki jednorącz 3x6@32kg
-przysiad na jednej nodze 3x5@32kg
-przysiad bułgarski 3x10@32.
Lekki wiaterek był, bardzo przyjemny trening  :D

Dasna

Zaczęlam trenowac. Pomalutku i powolutku. Bez fanatyzmu.
I w ogóle to do zawodów tez nie bedę przeć jak do tej pory.

Treningi li tylko dla przyjemności , bo mam uszkodzony nadgarstek, ramie tez pewnie do wymiany.
Lekarz jednak powiedział, że mój nadgarstek jest w takim stanie , że nic mu już nie zaszkodzi , więc moge wrocić do treningów.  :lol:
Lekarz o pogodnym usposobieniu.  :lol:

Gavroche

Mnie zaczęły plery pobolewać, wszystko przez brak ciężkich ciągów. 8)
Jednak rwanie i zarzuty odważników to nie to samo co ciągi. ;-)
Więc dziś byłem rano w klubie i poszło:
-siady 5,4,3,2,1 do 180kg
-ławka 5x3 do 150kg
-martwy 5,4,3,2,1 do 240kg
-drążek z obciążeniem 5x5 do 45kg.
Jak na pierwszy raz wystarczy. :D

Gavroche

Cytat: Dasna w 2020-06-17, 10:14:39
Zaczęlam trenowac. Pomalutku i powolutku. Bez fanatyzmu.
I w ogóle to do zawodów tez nie bedę przeć jak do tej pory.

Treningi li tylko dla przyjemności , bo mam uszkodzony nadgarstek, ramie tez pewnie do wymiany.
Lekarz jednak powiedział, że mój nadgarstek jest w takim stanie , że nic mu już nie zaszkodzi , więc moge wrocić do treningów.  :lol:
Lekarz o pogodnym usposobieniu.  :lol:
Filmek instruktażowy dla Ciebie, Dasna:
https://youtu.be/lGbA-MVRHmM

Gavroche

Sprzedałem moje 48kg odważniki, a kupiłem leciutkie 16kg.
Mam teraz klasyczny zestaw 16, 24, 32kg.
Starość się zbliża, a z wiekiem włókna mięśniowe robią się coraz bardziej wytrzymałościowe.
200 rwań 16kg odważnikiem to bardzo przyjemny trenindżek. :D

Zyon

Zwykle na allegro? czy jakies pro?
Work Buy Consume Die

Gavroche

Zwykłe żeliwne, takie jednak lubię najbardziej. :D
Jak gładko wchodzą wyciskania na ilość tymi maluchami, to szok.

Dasna

Cytat: Gavroche w 2020-06-18, 10:19:48
Cytat: Dasna w 2020-06-17, 10:14:39
Zaczęlam trenowac. Pomalutku i powolutku. Bez fanatyzmu.
I w ogóle to do zawodów tez nie bedę przeć jak do tej pory.

Treningi li tylko dla przyjemności , bo mam uszkodzony nadgarstek, ramie tez pewnie do wymiany.
Lekarz jednak powiedział, że mój nadgarstek jest w takim stanie , że nic mu już nie zaszkodzi , więc moge wrocić do treningów.  :lol:
Lekarz o pogodnym usposobieniu.  :lol:
Filmek instruktażowy dla Ciebie, Dasna:
https://youtu.be/lGbA-MVRHmM
A dziękuje bardzo.  :D

oldboy

Ja kupiłem swojego pierwszego 24kg i do swingów sprawdza się znakomicie. Do tgu za ciężki, ale tu sztangielka mi wystarcza. Fajne żelastwo :)

Gavroche

No fajne, fajne. :D

Lekko uzależnia, więc zamiast je odstawić, można przejść na mniejsze.
48kg powodowało u mnie już dyskomfort w łokciach i barkach.
16kg wydaje się takie babskie, ale też można nim sporo zrobić; przekładanki, żonglowanie, lekkie wiatraki, no i do wyciskania "bottom up" - znakomite - fajnie pracuje najszerszy. 8)

RafałS

Hmm hmm... to jednak spore zejście. może lepiej ze 24kg? No i uważać podłóg nie potłuc przy żonglowaniu.  :wink:

Gavroche

No mam i 24 i 32kg, ale 16 to nowość dla mnie, więc testuję.

Nigdy nie lubiłem wymachów odważnikiem, uważałem je za mało wartościowe ćwiczenie, zwłaszcza na tle rwania.
Ale dzisiaj spróbowałem właśnie z szesnastką i jest miodzio, lekko i wygodnie, nawet nie wiem kiedy zrobiłem 400 swingów w 4 setach.
Więc jest kilka ćwiczeń z jednopudowym odważnikiem, które nawet 100kg chłop może wykorzystać.
Zalety są takie, że stawy i ścięgna odpoczywają, 16 jest tania, a waga jest idealna do treningu wytrzymałościowego, dla takich cardiohaters, jak ja - fajna sprawa.

Gavroche

Zobaczcie, siłownia na stacji kosmicznej:
https://youtu.be/YxImeOomkUk
Same wartościowe ćwiczenia robią, nie jakieś uginanie ramion. ;-)

Gavroche

Wczoraj odwiedziłem kumpla, który ma w garażu siłownię ze sprzętem strongman, bo bawi się w to amatorsko.
Zawsze wożę ze sobą torbę z ciuchami do trenowania, więc pyknęliśmy sobie trening. :D

Zrobiłem najpierw standardowe ciągi i wyciskanie stojąc, trochę wymachów ciężkim kettlem (68kg), potem na sprzęcie strongman: zarzucanie i wyciskanie belki, wkładanie kamieni Atlasa (skóry na przedramionach już nie mam), spacer farmera z walizkami i przerzucanie lekkiej opony. :P
Bardzo fajna zabawa i dobry trening, a co robiliśmy wieczorem, to na ogólnym nie powiem. ;-)

Blackend


Gavroche


Blackend


admin