Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja czekam na hejnał...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
Hey now...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Dzisiejszy dzień ustalił w lesie niekorzystne warunki pogodowe. W cieniu ślisko, na otwartej przestrzeni błoto- trochę taki off-road dla miłośników 4x4. Tylko skąd wziąć cztery podkute kopyta.... W braku solidnego oparcia spacer-biegowy wypadł gorzej niż się spodziewałem. Kilometrów mniej, a kalorii więcej. To trochę nie ekonomiczne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Znowu poszłam na nogach. Ojej , jestem ledwie żywa. Ja nie pretenduje do biegania , a już na pewno na jakieś długie dystanse ,o nie. Ale budujące jest to , że inni biegają , ćwiczą, ruszają się. Jak długo już biegasz?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
10- 15 km no, to dla mnie kosmos. Chociaż gdybym regularnie biegała i zwiększała dystans to za rok , chyba może bym jakoś doszła te 15 km. Ale faktycznie Radziu to pytałam od jakiego czasu zacząłeś biegać tak na poważnie ? Bo dystans 10-15 km to dla mnie są poważne osiągniecia. Biegasz rok, dwa, a może więcej?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Hm? To będziemy uściślać i dojdziemy do consensusu Dochodźcie, dochodźcie.... Biegam, maszeruję odkąd pamięć sięga. Ale te pierwsze dłuższe odległości to były piesze wycieczki krajoznawcze dawno temu. Do biegania wróciłem cztery lata temu z oczywistą pomocą DO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
A i o to mi chodziło Po prostu masz to we krwi Cztery lata to już praktyka dłuższa. A ja tez się dziś nachodziłam. Z warsztatu i do warsztatu ,jakieś 2 km. I fajnie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Sobotnio-niedzielna pogoda spowodowała znaczną poprawę stanu leśnych ścieżek, a tym samym zwiększyła liczbę zainteresowanych spacerami, bądź bieganiem. Z tego też powodu trudniej w te dni zobaczyć sarny, czy dziki. W dwa dni przemierzyłem wiosennym tempem około 32km i nie natknąłem się na żadnego zwierzaka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Temperatura dodatnia, widno i nie było już powodów aby nie rozpocząć sezonu. Pierwszy raz w tym roku wybiegłem do lasu. Tempo beznadziejne, ale bieg niemal w połowie po lodzie albo po błocie. Ścieżki jeszcze nie odmarzły choć po bokach śnieg już zniknął. Obyło się bez kontuzji. Stawy i ścięgna bez zastrzeżeń. Odczuwam tylko lekko mięśnie łydek, bo bieg po pagórkowatym nierównym terenie, to nie to samo co na bieżni.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|