Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

Zyon

Cytat: Gavroche w 2022-11-27, 18:26:27
Cytat: Zyon w 2022-11-27, 18:09:18
Cytat: Gavroche w 2022-11-27, 16:45:31
Tylko trzeba dodać, jak palili Indianie, a jak palimy na zachodzie. 8)
Młodzi mężczyźni nie palili w ogóle, by nie stępiać powonienia, starsi - sporadycznie, jako fajkę pokoju podczas wizyt międzyplemiennych i od święta, czyli niecodziennie.
Poza tym, mieszali tytoń z innymi ziołami, korą wierzbową i tłuszczem zwierzęcym.
My jaramy 10 - 20 sztuk codziennie, syfu moczonego w innym syfie i zawiniętego w papier. :D
Dlatego najlepiej jak mówisz, fajkę lub cygara, bez papieru, no i fajki czy cygara nie odpalisz na szybko, czekając na tramwaj, to inna kultura palenia.
Znam rolnikow, co hoduja tyton i dla siebie maja jakis zagonik "za stodola"  8)

W ksiazce o telomerach, Elizabeth Blackburn, noblistka ktora dostala Nobla za te telomery wlasnie, napisala, ze wsrod substancji obecnych w dymie sa takie, ktore wyluzaja telomery.
A nikotyna jest używana jako nootrop, plasterki przyklejane wieczorem przez fitnessów i kulturystów pomagają ponoć nie wyczyścić lodówki na diecie.
No, ketokocur juz marzy o nikotynie w pigulkach :D Bo palic sie boi :D
Work Buy Consume Die

Gavroche

Są gumy z fajnym składem. 8)
Ja tam nic złego w kilku szlugach z wieczora nie widzę.
Różne zioła się pali, bo ponoć wtedy działają najlepiej; szałwia, kurdybanek czy bobrek.

renia

Cytat: Zyon w 2022-11-27, 18:07:22

A tutaj stary artykul jak to palenie kiedys bylo lecznicze https://pytania.wordpress.com/2011/05/06/czy-palenie-jest-szkodliwe/

:lol: Dobre. Nawet dym tytoniowy wskrzeszał zmarłych... :shock:  :lol:

renia

Cytat: admin w 2022-11-27, 18:25:49
Ale dawniej jajka się tyko z cholesterolu składały i każdy to wiedział, że "szkodliwe" są.  8)
Jajecznica na maśle - to prosta droga do grobu, a muesli na śniadanie daje życie wieczne ... ;)  :lol:

Tak się tego nasłuchałam i naczytałam, że przez długi czas uważałam jajecznicę na boczku (wcześniej uwielbianą) za najbardziej szkodliwą potrawę, za zabójczą "bombę cholesterolową"... :twisted:  :lol:

renia

Cytat: Gavroche w 2022-11-27, 18:27:24
Cytat: admin w 2022-11-27, 18:11:49
Ale za wychodkiem może mieć więcej minerałów niż za stodołą... ;)
I tak z dymem pójdzie. ;-)

:lol:

renia

Cytat: Zyon w 2022-11-27, 18:27:27
Tu przetlumaczone chyba, ale dzis to szufladka "teorie spiskowe" https://docplayer.pl/214157860-Palenie-chroni-przed-nowotworem-pluc.html
Kazdy niech se sam oceni, fragm
j

Każdy "naukowy kit" łatwo mogą wcisnąć...i "naukowcom" i laikom...

Zyon

Cytat: Gavroche w 2022-11-27, 18:36:55
Są gumy z fajnym składem. 8)
Ja tam nic złego w kilku szlugach z wieczora nie widzę.
Różne zioła się pali, bo ponoć wtedy działają najlepiej; szałwia, kurdybanek czy bobrek.
Ja tez nie mam nic przeciwko, zwlaszcza do alkoholu, podobno jedno lubi drugie ;)
Kiedys czytalem badanie, ze pierwsza fajka za dnia, to pozytywny strzal w szyszynke.
Ale tylko pierwsza ponoc :D
Work Buy Consume Die

admin

"Kto pije i pali ten nie ma robali" - i wszystko jasne... ;)

Blackend


Zyon

Dalsze badania sa konieczne  :lol:
Work Buy Consume Die

Gavroche

Co to się porobiło, to ja nawet nie... :lol:
Szukałem nowej, krótszej trasy marszów, mam opracowane 8 i 12km.
Znalazłem trasę na spacery z kamizelką, która ma równo 5km.
Coś mnie pokusiło i dziś rano tę trasę przebiegłem! :shock:
Dodam tylko, że sprawa jest o tyle ciekawa, że ostatnio przebiegłem 5km w średniej szkole i to mój najdłuższy dystans ever.
Nie biegałem ponad ćwierć wieku, z wyjątkiem sporadycznych króciutkich sprintów. :lol:
A najlepsze jest to, że czas mi pokazało 22.57.
Nic specjalnego, ale biorąc pod uwagę powyższe, jest całkiem spoko.
Waga 97kg, jedyne treningi tlenowe to marsze z kamizelką i ewentualnie, jeśli się liczy, to machanie lekkimi odważnikami na ilość.
Wczoraj przed snem jadłem szarańczę w czekoladzie, może dlatego? :P

RafałS

Długa droga przed tobą bo ja wczoraj to maraton przebiegłem w 2,5h, ze sztangą 200kg. A przed snem jadłem tylko trociny z wodą. Całkiem nieźle zważywszy powyższe. :wink:
Panie adminie, Czy można z tą akwizycją zrobić coś - na ten przykład. :?: :wink:

Jarek


Zyon

Work Buy Consume Die

admin

 :lol:
Odwykłem od ingerowania w to Forum...  8)

RafałS

Cytat: admin w 2023-03-02, 13:05:58
:lol:
Odwykłem od ingerowania w to Forum...  8)
Robaki Kwaśniewskiego... :wink:

Gavroche

Cytat: RafałS w 2023-03-02, 12:51:57
Długa droga przed tobą bo ja wczoraj to maraton przebiegłem w 2,5h, ze sztangą 200kg. A przed snem jadłem tylko trociny z wodą. Całkiem nieźle zważywszy powyższe. :wink:
Panie adminie, Czy można z tą akwizycją zrobić coś - na ten przykład. :?: :wink:
:lol:
Poczytaj co znaczy akwizycja. :D
A nie na skargę latasz, jak dzieciak. :mrgreen:

Jarek

A tych trocin to ile trzeba ?  :lol:

admin

 :lol:
Aż do wypełnienia... ;)

renia

Cytat: Gavroche w 2023-03-02, 12:34:33
Co to się porobiło, to ja nawet nie... :lol:
Szukałem nowej, krótszej trasy marszów, mam opracowane 8 i 12km.
Znalazłem trasę na spacery z kamizelką, która ma równo 5km.
Coś mnie pokusiło i dziś rano tę trasę przebiegłem! :shock:
Dodam tylko, że sprawa jest o tyle ciekawa, że ostatnio przebiegłem 5km w średniej szkole i to mój najdłuższy dystans ever.
Nie biegałem ponad ćwierć wieku, z wyjątkiem sporadycznych króciutkich sprintów. :lol:
A najlepsze jest to, że czas mi pokazało 22.57.
Nic specjalnego, ale biorąc pod uwagę powyższe, jest całkiem spoko.
Waga 97kg, jedyne treningi tlenowe to marsze z kamizelką i ewentualnie, jeśli się liczy, to machanie lekkimi odważnikami na ilość.
Wczoraj przed snem jadłem szarańczę w czekoladzie, może dlatego? :P

:lol: Jakie BTW ma szarańcza?
Biegałeś z kamizelką? :shock: