Rower - dla wszystkich jeżdzących w terenie i stacjonarnie.

[RafałS]

Dupa tam! W domu to ja tylko na bandżi skaczę. 

[renia]

To wiadomo. Najbezpieczniej...

[Radzio]

Dupa tam! W domu to ja tylko na bandżi skaczę. 

Wiążą Cię za oknem.

[RafałS]

Nie za oknem i nie wiążą tylko sam się wiążę. Wystarcza gumka od majtek i można skakać. 

[Radzio]

Akurat. Mieszkania mają 265cm max.
Półmetrowy skok na bandżi,... nawet guma od majtek się bardziej rozciąga.

[Gavroche]

Akurat. Mieszkania mają 265cm max.
Półmetrowy skok na bandżi,... nawet guma od majtek się bardziej rozciąga.

Ta. Chyba Twoich

[Radzio]

Aż się obejrzałem.

[Radzio]

Nie za oknem i nie wiążą tylko sam się wiążę...

Mnie wiążą, do grzejnika, ale poziomo to nie to samo, trudno utrzymać pion.

[RafałS]

Akurat. Mieszkania mają 265cm max.
Półmetrowy skok na bandżi,... nawet guma od majtek się bardziej rozciąga.

Coś Pan, w Warszawie mieszka czy jak?  
U mnie ekstra +8cm odkąd pamiętam.  

[RafałS]

Mnie wiążą, do grzejnika, ale poziomo to nie to samo, trudno utrzymać pion.

Nieźle, ale latem to chyba odpuszczają, czy... do lodówki? 

[Radzio]

DO koryta, prawie japońce ciągają. W lodówce same jaja, masło i ser.
I upał. +7^oC.

[RafałS]

O ho ho, jak w jaskini i pewnie stałe +7. 

[Radzio]

Podkręcane, ale to max, cała "wioska" się na to cudo zbierała. Znaczy, mogą mi tyle podkręcić.

[Radzio]

Nie dość, że podeptałem Stary Rok, to na dokładkę przejechałem Go także.
Zadowolony z siebie jestem, że ho, ho.

[jukor]

Pogoda zachęcała dziś do przejażdżki. Było rześko i słonecznie, więc 25 km na rowerku to była czysta przyjemność

[RafałS]

Pobieżny rekonesans prowincji pozwolił stwierdzić że jakoby tako się wiosna zakradła ni stąd ni z owąd  . Białokwiat leśny w rozkwicie. Li tylko dalej tak będzie, a łysodrzewy ustąpią jeszcze w tymże miesiącu. 
Suchość w środowisku daje się poznać, będzie to susza czy nie?

[RafałS]

Wymiana koła napędowego. Minus 20% energii ciśnęcia pedalców, gdzieś tak. 

[administ]

Wczoraj pompowałem dwa rowery, a dziś były w użyciu. 

[renia]

Nasz wnusio ma fajną hulajnogę na 3 kółkach i z hamulcem... (pierwszy raz taką widziałam) jeden rowerek do odpychania się nogami - bez pedałów (tez takiego wcześniej nie znałam) i jeden z czterema kółkami (na tym jeszcze sam nie potrafi jechać). Jeszcze samochód na pedały ma. Mobilny "facet"... Ale najbardziej to lubi na tej hulajnodze żużlować po podwórku... 

[RafałS]

Hulajnoga fajna rzecz, a z hamulcem w ogóle. Najlepsza składana... W górach na ten przykład, zdjąć z pleców i fru w doliny... Tup, tup pod górę i fruuu.