Aktualności:

9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.

Menu główne

Blade - dziennik treningowy

Zaczęty przez Blade, 2013-01-10, 10:40:31

Poprzedni wątek - Następny wątek

Zyon

Work Buy Consume Die

renia

 :shock: Jego by nawet na myjnię nie przyjęli, zeby jej nie pobrudził... :lol:

Blade

dzień dobry
dzisiaj pierwsze spotkanie szybko, więc powtórka z wczoraj - 2,6 km, tym razem po Holandii ;)

Dasna

Cytat: Blade w 2014-01-14, 07:45:06
dzień dobry
dzisiaj pierwsze spotkanie szybko, więc powtórka z wczoraj - 2,6 km, tym razem po Holandii ;)
:lol: Szybko przebiegłeś z Belgii do Holandii i już zmiana entourage. To się nazywa bodźcowanie. :wink: :lol:

Blade

Cytat: Dasna w 2014-01-14, 07:52:50
Cytat: Blade w 2014-01-14, 07:45:06
dzień dobry
dzisiaj pierwsze spotkanie szybko, więc powtórka z wczoraj - 2,6 km, tym razem po Holandii ;)
:lol: Szybko przebiegłeś z Belgii do Holandii i już zmiana entourage. To się nazywa bodźcowanie. :wink: :lol:
:-D

Ech, te rowery wszystkie tutaj. Jestem w raju :-D

Dasna

Cytat: Blade w 2014-01-14, 08:16:38
Cytat: Dasna w 2014-01-14, 07:52:50
Cytat: Blade w 2014-01-14, 07:45:06
dzień dobry
dzisiaj pierwsze spotkanie szybko, więc powtórka z wczoraj - 2,6 km, tym razem po Holandii ;)
:lol: Szybko przebiegłeś z Belgii do Holandii i już zmiana entourage. To się nazywa bodźcowanie. :wink: :lol:
:-D

Ech, te rowery wszystkie tutaj. Jestem w raju :-D
To korzystaj. Nie wszystkim dane być za życia w raju. :wink: :D

Blade

jeśli środa, to jesteśmy w Belgii ;)

2,5 km nad brzegiem morze, wiatr zatrzymuje w miejscu ;)

oglądajcie polsat sport news o 20:30, gra zastal Zielona Góra. Bedę gdzieś na trybunach ;)

Dasna



Blade

Dzień dobry.
Dzisiaj dzień luzu. Tym bardziej, że cały dzień drogi przede mną. No i do tego wszystkiego przegraliśmy wczoraj w ostatniej sekundzie :-/

Blade

powitać ;)

dzisiaj jeszcze luzackie 2,5 km - wczoraj wróciłem późno, i rano nie miałem czasu na dłuższe bieganie, a po południu jadę po dzieci. Może uda mi się jeszcze machnąć żelastwem krótko.  Jutro zrobię sobie coś w stylu dychy porannej, a od poniedziałku w końcu wracam do normalnego rytmu. Będą kijki w jedną stronę i powrót biegiem.

Blade

Dobry wieczór :-)
Dzisiaj od rana mały rozruch - 5 obwodów po 5 wolnych powtórzeń pompki na kettlach i pompki na poreczach. Potem 12 km, póki się jeszcze rodzina nie obudziła ;-) i dopiero teraz znalazłem czas, żeby coś skrobnąć.

Ogólnie wytrzymałość jest, ale jeszcze nie odespałem wyjazdu. Aha, i dzisiaj jako muza do biegania wygrały nowe "Piersi" - fajna, energetyczna muza.

Blade

Bry ;-)
Wczoraj miał być dzień luzu, ale swagier w las wyciągnął i prawie 6 km biegu poszło.
Dzisiaj rano parę obwodów, a potem 8 km z kijkami do pracy. Powrót biegiem. Lodowisko wszędzie a kolce zostały w domu :-( jakoś dałem radę, przy okazji odkrywając, że bieganie po lodzie niesamowicie poprawia technikę, jeśli chodzi o minimalizowanie uderzenia stopy o grunt. Czyli: wszystko w życiu ma swój sens ;-)

renia

Nawet to co jest bez sensu... :lol: :wink:

Blade

Cytat: renia w 2014-01-20, 20:01:53
Nawet to co jest bez sensu... :lol: :wink:
O ile cokolwiek w życiu ma sens ;-):-D

Gavroche

Cytat: Blade w 2014-01-20, 20:25:07
Cytat: renia w 2014-01-20, 20:01:53
Nawet to co jest bez sensu... :lol: :wink:
O ile cokolwiek w życiu ma sens ;-):-D
Rozmnażanie.

Blade

Cytat: Gavroche w 2014-01-20, 20:34:14
Cytat: Blade w 2014-01-20, 20:25:07
Cytat: renia w 2014-01-20, 20:01:53
Nawet to co jest bez sensu... :lol: :wink:
O ile cokolwiek w życiu ma sens ;-):-D
Rozmnażanie.
Jak zwykle. W punkt :-) Amen

renia

Cytat: Gavroche w 2014-01-20, 20:34:14
Cytat: Blade w 2014-01-20, 20:25:07
Cytat: renia w 2014-01-20, 20:01:53
Nawet to co jest bez sensu... :lol: :wink:
O ile cokolwiek w życiu ma sens ;-):-D
Rozmnażanie.

Bezsens... 8) to jest tylko niezbędny proces do podtrzymania życia, ale nie sens istnienia...

Gavroche

Cytat: renia w 2014-01-20, 21:14:37
Cytat: Gavroche w 2014-01-20, 20:34:14
Cytat: Blade w 2014-01-20, 20:25:07
Cytat: renia w 2014-01-20, 20:01:53
Nawet to co jest bez sensu... :lol: :wink:
O ile cokolwiek w życiu ma sens ;-):-D
Rozmnażanie.

Bezsens... 8) to jest tylko niezbędny proces do podtrzymania życia, ale nie sens istnienia...
To jest tylko Twoja próba obronienia się przed świadomością, że wszystko co robisz umrze razem z Tobą.
Prócz przekazanej puli genowej :D

renia

Takie jest Twoje zdanie... :D