BIEGANIE

[MariuszM]

Ale pewnie to w psyche

Za mało węglowodanów  

[administ]

To raczej MiT... 

[renia]

Sam się sobie dziwię skąd ta niechęć do biegania? 
Ale pewnie to w psyche, a nie w ciele leżą te skrywane pokłady nienawiści do polatania... 

Może jakieś nieprzerobione problemy z dzieciństwa...

[administ]

Raczej latka lecą, a nie tam jakieś "problemy z dzieciństwa"... 

[renia]

...szukanie wymówek a nie latka... czekaj tatka latka... czy jakoś tak...

[Blackend]

No to idę pobiegać - jak nie ma wymówek

[administ]

Bardzo mądra decyzja!
Ja dołączę, ale trochę później. 

[Dasna]

Ja leczę kontuzję i moje biegi zawieszone na kołku.

[administ]

Mnie też boli... 
Że nie biegam. 

[Dasna]

Eeeee, no to poboli nas razem  

Przyjdzie na to czas , przyjdzie czas
http://www.youtube.com/watch?v=P0QGMPgFE84 

[administ]

http://www.youtube.com/watch?v=pDed89Ti9ZA&feature=related - 

[Dasna]

http://www.youtube.com/watch?v=kJG7kCSNuhk

[administ]

Pomaleńku i bez pośpiechu, bo można się kontuzji nabawić! 

[Dasna]

 

[renia]

Dla Was przydałoby się zbudować lektykę...

[Dasna]

Ale kto ją będzie dźwigał?

[renia]

Ja tam się nie pcham...nie jestem taka...

[Dasna]

  Nie , no nie bądź taka nieśmiała. Co się wstydzić :mrgreen:

[renia]

Chyba nie zasłużyłam na to...

[Dasna]

Nie, no Reniu co za brak wiary w siebie . Koniecznie trzeba Cię dowartościować. Zasługujesz, po tysiąckroć.