Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

admin

Enka19
Zmień buty i zacznij biegać, a jakimś chromaniem sobie nie zawracaj głowy, bo jeszcze jesteś za młoda na takie rarytasy. :wink:

admin

Dziś miałem rozpocząć sezon biegowy, a tu tylko 2oC i śnieg.  :(
Czyli spacer...

Enka19

ja tez czekam na sezon teraz tak roznie raz  spacer raz  truchcik.. po schodach troszke;[
Admin - ale  na to wychodzi ze to mam ;/..;[

admin

Przyłóż palce między kostką, a piętą po wewnętrznej stronie. Czujesz pykanie?
Jeśli czujesz, to jest ok, a jeśli nie czujesz - to źle palce przyłożyłaś.

Blackend

Cytat: Enka19 w 2009-03-12, 08:31:21
raz  spacer raz  truchcik.. po schodach troszke;[

po schodach to świetny trening przed jazdą na nartach :) troche OT, ale to też świetny sport ;)

Enka19

Przewlekły zespół usidlenia
U sportowców wyczynowych z mocno rozwiniętymi mięśniami goleni może wystąpić przewlekły zespół usidlenia. Powstaje on w następstwie względnego upośledzenia powrotu żylnego z przestrzeni powięziowej ciasno wypełnionej przez przerośnięte mięśnie. Klinicznie stwierdza się silny, "rozrywający" ból, który powoli ustępuje po zaprzestaniu wysiłku, a szybciej po uniesieniu kończyny, ale jest ograniczony do goleni. Młody wiek i większy wysiłek konieczny do wywołania bólu odróżniają ten zespół od chromania przestankowego. Przewlekły zespół usidlenia można też pomylić z zespołem usidlenia tętnicy podkolanowej, który jest związany z nieprawidłowym przyczepem mięśnia lub inną wadą wrodzoną i również bywa przyczyną rozrywającego bólu u sportowców






albo to to

Daniel

Takich uniesień na palcach powinno być ok. 56. Masz więc dobry wynik. Ukrwienie w łydkach masz dobre, ale przy chodzeniu pracują też inne mięśnie nóg. To one są nie wytrenowane. Przyzwyczajony jestem do biegania i gdy dużo chodzę też je odczuwam. Oczywiście nie aż tak. Lepiej więc dla Ciebie zamiast szybko iść wybrać wolny bieg.

Enka19

Nie.. ale to co mi sie dzieje nie jest normalne serio. pojde do dr nie ma co... dzisiaj znowu nei doszlam tzn doszlam ale jak kaleka

Enka19

no wlasnie beigac chya moge  gorzej jak ide szybko paraliz normalnie..

Blackend

Halo biegacze! :)
Czy powychodziliście już ze swych gawr? ;)
Ja przez ostatni miesiąc strasznie się obijałem. Bieganie w błocku przy padającym deszczu to nie dla mnie. Choć są tacy, którzy to lubią  :shock: http://www.biegkatorznika.pl/ Tak więc jak tylko nastały słoneczne dni odezwał się zew krwi ;)
Ptaki śpiewały, słońce grzało, dziki łaziły po "mojej" ściezce, na uszach walkmen - jednym słowem było wszystko tak jak ma być :)
Zacząłem intensywnie nadrabiać zaległości i już wiem, że jutro, a może i pojutrze, a i pewnie popojutrze ;) nie pobiegnę.
No jak głowa nie mysli to nogi muszą cierpieć. Teoria teorią, a życie jak zwykle swoje - brutalnie mnie zweryfikowało :)
I tak ma być, to uczy pokory  8)

Daniel

Nie wybiegłem jeszcze w teren, bo biegam zawsze rano, a wtedy jeszcze są przymrozki. Ponieważ mam alternatywę (bieżnię), aż tak bardzo mi nie spieszno. Dzięki niej biegam całą zimę i moja kondycja mięśniowo-stawowa jest przyzwoita. Nie było jednak tak różowo, bo z powodu częstych kontuzji miałem długie przerwy, zanim się nauczyłem korzystać z bieżni.
Zaraziłem się bieganiem i uzależniłem jak od narkotyku. To jest jakiś obłęd.

Blackend

Ja na szczęście mam to tego dystans. Biegam 3 do 5 razy w tygodniu w zależności od ochoty, pogody, życia zawodowego.
Lubie też rowerek i od czasu do czasu górskie wycieczki (latem). To jest ten czas gdy jesteśmy całą rodziną razem  8)
Zaobserwowałem ostatnio powiększającą się liczbę biegaczy w mojej okolicy. Coś chyba drgnęło - w końcu to do nas musi przyjść (stara Europa od dawna biega). Dużo dobrego w propagowaniu biegania czyni nasz premier. Szkoda, że jest w tym odosobniony, a nawet często dyskredytowany.

ali

Cytat: Blackend w 2009-04-05, 09:22:09
Ja na szczęście mam to tego dystans. Biegam 3 do 5 razy w tygodniu w zależności od ochoty, pogody, życia zawodowego.
Lubie też rowerek i od czasu do czasu górskie wycieczki (latem). To jest ten czas gdy jesteśmy całą rodziną razem  8)
Zaobserwowałem ostatnio powiększającą się liczbę biegaczy w mojej okolicy. Coś chyba drgnęło - w końcu to do nas musi przyjść (stara Europa od dawna biega). Dużo dobrego w propagowaniu biegania czyni nasz premier. Szkoda, że jest w tym odosobniony, a nawet często dyskredytowany.

powiedziano
od roboty to i konie zdychają
a napisano
nie będziesz mozolił się na próżno

więc nic  na siłę
jak nie masz ochoty
wtedy jest optymalnie
poniał??????????


Blackend

Cytat: ali w 2009-04-05, 13:14:15
więc nic  na siłę
jak nie masz ochoty
wtedy jest optymalnie
poniał??????????

ali Ty mnie już rozgryzłeś  8)
za bardzo chcę - tu na forum też  :?
zastosuje sie do rady - wrzucam na luz :D

Blackend

Ale dzis świetna pogoda - w sam raz na bieganie  8)
Juz nie się moge doczekać  :) a po biegu śmietanka lub izotoanik w zależności co tam w lodówce znajdę  :D

renia

Zrób jedno okrążenie za mnie :wink:, bo ja zdecydowałam się na spacer z dziećmi. :D

Blackend

Z przyjemnością, ale jak będę miał znowu zakwasy to liczę na Twoją pomoc ;)

grizzly

Cytat: Blackend w 2009-04-07, 14:09:49
Z przyjemnością, ale jak będę miał znowu zakwasy to liczę na Twoją pomoc ;)

Blackend, a czy wiesz, ze przybedzie Tobie neuronow w CUN
po takim bieganiu? Czy podzielisz sie z Renia tymi "beneficjami"?  8)

http://www.tvn24.pl/-1,1594500,0,1,nie-uczysz-sie--zabijasz-neurony,wiadomosc.html

Blackend,  w sumie jak sie nie uczysz po biegu, to mozesz oddac!  8)


Blackend

Cytat: grizzly w 2009-04-07, 14:21:16
Blackend,  w sumie jak sie nie uczysz po biegu, to mozesz oddac!  8)

o rany grizzly nie pomyślałem o tym  :shock:
ale ja jestem usprawiedliwiony - nie biegałem ostatnio=nie myślałem  :P

renia

Cytat: Blackend w 2009-04-07, 14:09:49
Z przyjemno¶ci±, ale jak będę miał znowu zakwasy to liczę na Twoj± pomoc ;)
Nie ma sprawy. 8)