Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

Zyon

Cytat: Zyon w 2015-07-21, 14:06:41
Ja dzisiaj ide na boicho i bedzeie poltorej godziny biegania we wszystkie strony :D
Bylo superancko, kondycyjnie siadaja chlopaki :D
Work Buy Consume Die

Blackend

A to podwójnie superancko, bo ego też podbudowane. ;)

Gavroche

O ego trzeba dbać, tak samo jak o mitochondria. :)
Każdy trening powinien zakończyć się sukcesem.

Blackend

Dokładnie, jak czuje podczas biegu, że już dość, to wolę skrócić trasę i zakończyć z efektownym choćby najkrótszym finiszem niż doczłapać do końca narzuconego sobie wcześniej dystansu.  8)

Gavroche

Dokładnie o to chodzi. 8)
Jak "mamy dzień" można odrobinę podkręcić, a jak jest niepewność, to lepiej nie fikać. :P
Ja nigdy nie podchodzę do ciężaru, którego się obawiam, kończę na niższym i zachowuję twarz.  :wink: :mrgreen:
Po wielu takich doświadczeniach psychika jest mocna i znamy swoje ograniczenia, jedno i drugie się przydaje w życiu.

Zyon

Cytat: Blackend w 2015-07-21, 21:46:24
A to podwójnie superancko, bo ego też podbudowane. ;)
Ego egiem ale widac braki kondycyjne i generalnie kto chodzi na ""tuscu" a kto na "wunglach" :D
Oczywiscie fajnie jest sie posmiac z mlodszego, ze siada po pol godziny, to nie ulega watpliwosci a i serce rosnie  :lol:
Work Buy Consume Die

administ

Przerwa z powodu niesprzyjającej temperatury!  :?
Nie lubię się męczyć, nawet dla najszczytniejszej Idei...  8)
To taki fanatyzm hedonistyczny z dbałości o homeostazę... ;)  :lol:

Gavroche

Słusznie, kilka dni przerwy nie cofa daleko w treningach. :D

Zyon

Ja tam lubie biegac w taka aure, wczoraj byla parnota, to byl prawdziwy test :D
Work Buy Consume Die

administ

Ja tam testy zdałem pozytywnie, to po co się jeszcze testować? ;)

renia

Żeby wykres wydolności sporządzić... :D 8)

administ

W talerzach wyrażony? :roll: ;)

renia

...talerze są różne... :roll: :lol:

Gavroche

Ja lubię jak są 50kg na siłowni.  :D

vvv

Jak jest z butami do biegania/spacerowania bo coś ostatnio nie mogę wypatrzeć niczego z podeszwą gumową, która przetrwa więcej niż 500km, to wcale nie jest dużo, chodzi się przecież więcej niż 2 godziny dziennie, niech będzie 10km dziennie to niecałe 2 miesiące i po butach. Za garniturowymi nie przepadam, wojskowe nie wszędzie pasują, sportowe mają piankowe podeszwy "jednorazowe", nawet te z wyższej półki (rozmawiałem z zawodowcem). Obecnie jeszcze mam buty z grubą żelową podeszwą z wkładką ortopedyczną "zerową", tylko taką co czyni podeszwę od strony wnętrza buta nieprzecieralną i przez to niezniszczalną, ale rozglądam się za czymś na co-dzień. Co za ogólne badziewie, jeszcze trochę a przyjdzie chodzić w butach BHP.

http://s16.postimg.org/h5qjf8l45/buty.jpg
(http://s16.postimg.org/h5qjf8l45/buty.jpg)
:?

administ

Wypraktykowałem, że lepiej kupić na trzy sezony spacerowe, markowe buty sportowe typu hevy duty*, niż sześć lub więcej par kapciowatych bubli.  8)
Ale nie każdemu może się to sprawdzić.  :? ;)

* u adidasa się to nazywa "Adiprene+"

vvv

Dzięki!

Obadam sprawę, dobrze się czuję w halówkach,
czyli prawie boso,

zwłaszcza za 9,99PLN, ale coś ostatnio nie widzę,
wtedy co dwa miesiące mogę sobie kupić nowe bez mrugnięcia okiem.

Półbuty mi się kojarzą z możliwością skręcenia kostki.

Jeśli już mam mieć coś pod piętą to raczej tak:

http://s3.postimg.org/fo6wgbvrn/mysliwskie.jpg
(http://s3.postimg.org/fo6wgbvrn/mysliwskie.jpg)
(kauczukowa podeszwa)

Pójdę więc do markowego sklepu pozwiedzać, a potem zdecyduję.
8)

administ

Kupowanie tanich spacerówek też ma swój urok, bo praktycznie cały czas się chodzi w "nowych" butach, nie zdążą się przepocić, a cena 9,99zł - to rewela!  :shock:  8)

Jarek

Gipsowy laczek wygodniejszy

Blackend

Też wolę markowe buty na parę sezonów niż męczyć stopy w tanim chłamie. Potem tylko odciski się robią, pięty bolą i inne dolegliwości dziadzienia. ;) Zwykle chodzę w butach Ecco.  8)