BIEGANIE

[zofijeczka]

Powodzenia

Dziêkujê, pomog³o.
Przep³yn±³em.
Wios³a nie po³ama³em,
wiatr 90% w oczy, 10% z boku,
deszcz "tylko" 4 razy + 2 ulewy gratis,
10,5 godziny od startu do mety.

ha to bardzo dobrze ze się coś ciekawego działo.  Inaczej nie byłoby co wspominac.

[Blackend]

Tylko piątka, ale za to z jakim finiszem i bez przerywania.

[Diogenes z Synopy]

Tylko dwójka, bo woda wrzątek. Jeszcze podróż powrotna na boso z rowerem pod ręką, kicha się stała. Wieczór ciepły i atrakcje.

[Diogenes z Synopy]

parę km  rowerkiem ( widziałem 37,1 st C  ) , 2 km wodą , tempo przyzwoite ( temp wody 24,5 st C )  , ochłodziłem się pod wodociągową wodą dopiero. Na chwilę.

[Blackend]

Dzisiaj trenowałem tylko skoki do basenu ogrodowego, ale czad! 

[renia]

Woda w nim była? :mrgreen:

[Blackend]

Ciepła jak zupa, ale do skakania idealna. 

[administ]

Na główkę, czy na dechę?

[Blackend]

Zależy kto, Mlodszak opanował dechę do perfekcji.  

[administ]

 
Jak płytko, to tylko decha...

[Blackend]

Płytko, ale fajna sprawa. 
Jak bym miał ogród też bym kupił. Teraz przy obecnych temperaturach coś takiego sprawdza się idealnie. 

[administ]

Jasne, nagrzana woda w ogrodzie, co się można schłodzić w upał - idealna sprawa. 

[Gavroche]

Zależy kto, Mlodszak opanował dechę do perfekcji.  

Decha to profeska.
Gdyby sprinterzy startowali głęboko, czasy byłyby kiepskie.
Walą pięknie na dechę, żeby szybciej zacząć pracować na powierzchni.

[Blackend]

O, zaraz to powiem Młodszakowi, że znowu była najlepsza. 

[administ]

 
Właśnie, trzeba wspierać własne dziecko w każdej sytuacji... 

[Blackend]

No pewnie, w siatkę też dałem im dzisiaj wygrać, albo tak mi się tylko zdawało.  

[Diogenes z Synopy]

brrrr , zimno  15 st C  . woda 24 st  . 6: 00 . Fajnie paruje jezioro , taka mgła gęsta powiewająca jak na filmach grozy. Widoczność na wodzie z 15 m. Wędkarz na łódce prawie mnie na błystkę złowił, obaczył w ostatnim momencie    . Fajosko było.              Hallo! Katowice !  39 st C, jak się czujecie ? 

[Blackend]

Jak na prawdziwym południu, ciepło i nie zamierza być inaczej.

[Diogenes z Synopy]

jadąc na jezioro , mijałem ludzi idących do pracy  w jesiennych kurtkach z kapturem   

wędkarz siedział w gumofilcach i w zimowej kurtce, takiej, której ja zimą nigdy bym nie ubrał 



dzwoniłem dziś na południe, mówiono -  że w nocy było 27 st 

[Blackend]

Przydałby się przynajmniej minimalny ruch powietrza, bo nawet przeciągu nie można zainicjować.