Siłownia a ŻO

[Gavroche]

Nie znasz się. Jakby za szybko jechał, to przymarzłyby do szyi

Fakt, warszawa to nie mój model

[Ewa]

taaaak, i klimat nie ten

[renia]

taaaak, i klimat nie ten

Nie znasz się. Jakby za szybko jechał, to przymarzłyby do szyi

Fakt, warszawa to nie mój model

http://www.youtube.com/watch?v=mn9oBiLtVfM 

[Ewa]

Renia, nie znasz się. To nie Warszawa, to inna marka

[renia]

 

[Dasna]

Wczoraj kupiłam sobie buty Reebok Crossfit , no i jakżebym mogła ich nie wypróbować. :mrgreen: Od razu lepiej mi się ćwiczyło. :mrgreen:
Dlatego poważnie i z pełną odpowiedzialnością podeszłam do treningu.

1.Rozgrzewka na stepperze 7 min.
2.Rozciąganie
3.Ruchy wprowadzające do przysiadów i martwego
4.Przysiady tylne, aha dzisiaj wszystko w sumo i starałam się siadać jak najniżej, 4 x 8 26 kg
5. GM 4 x 8 26 kg
6. Przysiady przednie 4 x 6 23,5 kg
7.Martwy na prostych  4 x 6 39,5 kg
8.Pull throught   3 x 20   22, 5 kg
                       1 x 20    25 kg
9.Maszyna na odwodziciele ud  3 x 8   50 kg
10.Maszyna na odwodziciele     3 x 8   50 kg
11. Bieżnia 5 min. na maksa pod dużym katem
               5 min, naprzemiennie wolno -szybko
aaa znalazłam swój sposób na bieżnię. Idę tańcząc i kolebiąc się na boki.

Wieczorem pilates.

[MariuszM]

Wczoraj kupiłam sobie buty Reebok Crossfit , no i jakżebym mogła ich nie wypróbować. :mrgreen: Od razu lepiej mi się ćwiczyło. :mrgreen:
Dlatego poważnie i z pełną odpowiedzialnością podeszłam do treningu.

Bez jaj, a tenisówki to be ...

[Dasna]

Wczoraj kupiłam sobie buty Reebok Crossfit , no i jakżebym mogła ich nie wypróbować. :mrgreen: Od razu lepiej mi się ćwiczyło. :mrgreen:
Dlatego poważnie i z pełną odpowiedzialnością podeszłam do treningu.

Bez jaj, a tenisówki to be ...

No, nie tak całkiem be. Mam nawet zwykłe pepegi. Też ok.
Ale te buty tak mi się spodobały, że..... No, wiesz, rozumiesz.

[MariuszM]

[Dasna]

Wróciłam właśnie z pilatesu. Jeszcze inna instruktorka prowadziła. Ale ciężko. Dzisiaj było więcej elementów baletu i ja bym to nazwała kalisteniki. Trenerka szczuplutka, giętka i bez trudności robi cuda ze swoim ciałem.
Pilates daje mi w kość. I wychodzi jak nie potrafię utrzymać równowagi.

[Ewa]

A robisz 5 rytuałów tybetańskich? A przynajmniej wirowanie?

[Dasna]

A robisz 5 rytuałów tybetańskich? A przynajmniej wirowanie?

A co to jest?
Wirowanie robi moja pralka? A może to wirujący derwisze?

[Ewa]

Coś w tym stylu

Tu masz opisane
http://www.rytualy-tybetanskie.pl/index.php?id=2

[Ewa]

Nie zwracaj uwagi na to, co piszą o odżywianiu. Ale na razie i tak tam nic nie napisali

[Zyon]

Wróciłam właśnie z pilatesu. Jeszcze inna instruktorka prowadziła. Ale ciężko. Dzisiaj było więcej elementów baletu i ja bym to nazwała kalisteniki. Trenerka szczuplutka, giętka i bez trudności robi cuda ze swoim ciałem.
Pilates daje mi w kość. I wychodzi jak nie potrafię utrzymać równowagi.

Mowilem, ze pilates jest swietny. Bardzo zwieksza swiadomosc ciala. Zreszta polecam przeczytac zyciorys Josepha Pilatesa, swietna lektura. To byl jeden z najwybitniejszych jezeli nie najwybitniejszy, kinezjolog.

[Gavroche]

Wróciłam właśnie z pilatesu. Jeszcze inna instruktorka prowadziła. Ale ciężko. Dzisiaj było więcej elementów baletu i ja bym to nazwała kalisteniki. Trenerka szczuplutka, giętka i bez trudności robi cuda ze swoim ciałem.
Pilates daje mi w kość. I wychodzi jak nie potrafię utrzymać równowagi.

Mowilem, ze pilates jest swietny. Bardzo zwieksza swiadomosc ciala. Zreszta polecam przeczytac zyciorys Josepha Pilatesa, swietna lektura. To byl jeden z najwybitniejszych jezeli nie najwybitniejszy, kinezjolog.

Nie znam wszystkich, ale wyprzedzał swoje czasy.
Miał nawet pomysły na kinezjotaping, oczywiście nie nazywał tego tak i materiałów takich nie było.

Dasna, podoba mi się: "ruchy wprowadzające do siadu i martwego"
Fullprofeska, pszepani.

[Zyon]

Wróciłam właśnie z pilatesu. Jeszcze inna instruktorka prowadziła. Ale ciężko. Dzisiaj było więcej elementów baletu i ja bym to nazwała kalisteniki. Trenerka szczuplutka, giętka i bez trudności robi cuda ze swoim ciałem.
Pilates daje mi w kość. I wychodzi jak nie potrafię utrzymać równowagi.

Mowilem, ze pilates jest swietny. Bardzo zwieksza swiadomosc ciala. Zreszta polecam przeczytac zyciorys Josepha Pilatesa, swietna lektura. To byl jeden z najwybitniejszych jezeli nie najwybitniejszy, kinezjolog.

Nie znam wszystkich, ale wyprzedzał swoje czasy.

O to to, dobrze powiedziane

[Gavroche]

Wróciłam właśnie z pilatesu. Jeszcze inna instruktorka prowadziła. Ale ciężko. Dzisiaj było więcej elementów baletu i ja bym to nazwała kalisteniki. Trenerka szczuplutka, giętka i bez trudności robi cuda ze swoim ciałem.
Pilates daje mi w kość. I wychodzi jak nie potrafię utrzymać równowagi.

Mowilem, ze pilates jest swietny. Bardzo zwieksza swiadomosc ciala. Zreszta polecam przeczytac zyciorys Josepha Pilatesa, swietna lektura. To byl jeden z najwybitniejszych jezeli nie najwybitniejszy, kinezjolog.

Nie znam wszystkich, ale wyprzedzał swoje czasy.

O to to, dobrze powiedziane

Zmarł chyba w latach '60, a opisywał rzeczy o których dopiero dziś się mówi, oczywiście inaczej to nazywał, ale to bez znaczenia.

Wielu wybitnych sportowców, zaczynało, podobnie jak Pilates, będąc chorowitymi chudzinami, a ćwiczenia fizyczne dawały im zdrowie i sprawność ponad przeciętną w swoich czasach.
Z takich wioskowych popychadeł rekrutuje się szczególnie wielu siłaczy, żeby wymienić tylko Artura Saxona, Paula Andersona(!)czy Charlesa Atlasa.
Silna motywacja przenosi góry

[Dasna]

Coś w tym stylu

Tu masz opisane
http://www.rytualy-tybetanskie.pl/index.php?id=2

Dzięki, poczytam.

[Dasna]

Wróciłam właśnie z pilatesu. Jeszcze inna instruktorka prowadziła. Ale ciężko. Dzisiaj było więcej elementów baletu i ja bym to nazwała kalisteniki. Trenerka szczuplutka, giętka i bez trudności robi cuda ze swoim ciałem.
Pilates daje mi w kość. I wychodzi jak nie potrafię utrzymać równowagi.

Mowilem, ze pilates jest swietny. Bardzo zwieksza swiadomosc ciala. Zreszta polecam przeczytac zyciorys Josepha Pilatesa, swietna lektura. To byl jeden z najwybitniejszych jezeli nie najwybitniejszy, kinezjolog.

Tak, tak Zyonku. Zgadza się. I ta świadomość mówi mi , że jeszcze przede mną duuuużo pracy.

Masz na myśli jakąś książkę czy po prostu to co jest napisane w Necie. Z takimi info zdążyłam się już zapoznać.