Siłownia a ŻO

[Gavroche]

Takie treningi "deload" powinny być przynajmniej 2-3 w miesiącu.
Im człowiek bardziej wytrenowany, tym częściej.
Duuużo lepiej to działa, niż opuszczenie sesji i całkowite nieróbstwo.
Choć wydaje się to nieproduktywne podczas, procentuje po powrocie do normalnej intensywności.

Nie bardzo jest się do czego przyczepić
Moim zdaniem nie potrzebujesz trenera, sama możesz być własnym coachem

Trzeba się czasem zresetować.

Jeśli dobrze pamiętam, regularnie ćwiczysz około 4 miesięcy, rozejrzałaś się już trochę w swoich reakcjach
W rosyjskiej nomenklaturze treningu siłowego, taki reset nazywa się przerwą z zachowaniem ciągłości procesu treningowego.
Jeśli wcześniej doszło do lekkiego przetrenowania natężeniowego(mają na to specjalne protokoły "kontrolowanego zmęczenia")to po takiej przerwie często następuje atak na rekord.

[Dasna]

Gavroche luknij.A potem Ci napisze dlaczego.
http://www.sportlife.ua/

[Dasna]

http://www.sportlife.ua/ru/services/schedule/14893

Nie czytasz cyrylicy? Chyba . To jeszcze chodzi mi o tę rozpiskę zajęć. Żebyś luknął.

[Dasna]

http://www.sportlife.ua/ru/clubs/lvov/chernovola
I to.

[Dasna]

To jest też druga praca Jurija. To jest inwestycja amerykańska. Otwierają we wszystkich większych miastach Ukrainy kluby o dużej powierzchni 7-8 tys.m kw. doskonale wyposażone tyle, że wstęp tylko i wyłącznie po wykupieniu rocznej (kilka rodzajów) karty klubowej.

Mam propozycje, żeby tam się przenieść.
Co sądzisz o takich klubach?

[Dasna]

Co sądzisz o proponowanych tam zajęciach?

[Gavroche]

Nie czytam płynnie, choć w podstawówce umiałem, teraz to męczące strasznie
To dom uciech, do którego uczęszczasz i program dnia?

[Dasna]

Nie czytam płynnie, choć w podstawówce umiałem, teraz to męczące strasznie
To dom uciech, do którego uczęszczasz i program dnia?

Uczęszczam we Lwowie do drugiego. A tu mam propozycje, żeby się przenieść.

[Dasna]

Tam gdzie chodzę są trudności, żeby trenować ze swobodnymi ciężarami a w tym Sport Life mają specjalną zonę swobodnych ciężarów, stojaki, salę zajęć TRX. Można "rzucać" sztangą , bo maja podesty.

[Gavroche]

Co sądzisz o proponowanych tam zajęciach?

Bardzo sobie cenię odrobinę luksusu od czasu do czasu
Miła, wyprzedzająca życzenia obsługa, wysoki poziom usług, wszystko pierwszego sortu, za pewną opłatą można dostać nawet to, co niemoralne i nielegalne.
Połnyj fengszuj.

Zajęcia typowe dla takich przybytków, w większości modne i kompletnie niefunkcjonalne.
Ale ostatecznie jak się lubi...
I tak pewno robiłabyś to co teraz

Radziecki sport był bezsprzecznie na najwyższym poziomie, Ameryka mogła im nogi myć...
Jak wszystko, co genialne, najpierw sprawdziło się w praktyce, metodą prób i błędów na olbrzymim materiale badawczym, a dopiero porto dopisywano do tego teorie.
Np. pliometryki na Zachodzie nadal nie rozumieją...
Boleję nad tym, co teraz widzę, wszystko się amerykanizuje i spłyca.
Sport to maszynka do robienia forsy, a nie piękna idea pokonywania słabości.

Roztropny człowiek może jednak czerpać z obu światów, odpowiadając na Twoje pytanie

[Gavroche]

Tam gdzie chodzę są trudności, żeby trenować ze swobodnymi ciężarami a w tym Sport Life mają specjalną zonę swobodnych ciężarów, stojaki, salę zajęć TRX. Można "rzucać" sztangą , bo maja podesty.

Ototo

[renia]

Co sądzisz o proponowanych tam zajęciach?

Bardzo sobie cenię odrobinę luksusu od czasu do czasu
Miła, wyprzedzająca życzenia obsługa, wysoki poziom usług, wszystko pierwszego sortu, za pewną opłatą można dostać nawet to, co niemoralne i nielegalne.
Połnyj fengszuj.

Zajęcia typowe dla takich przybytków, w większości modne i kompletnie niefunkcjonalne.
Ale ostatecznie jak się lubi...
I tak pewno robiłabyś to co teraz

Radziecki sport był bezsprzecznie na najwyższym poziomie, Ameryka mogła im nogi myć...
Jak wszystko, co genialne, najpierw sprawdziło się w praktyce, metodą prób i błędów na olbrzymim materiale badawczym, a dopiero porto dopisywano do tego teorie.
Np. pliometryki na Zachodzie nadal nie rozumieją...
Boleję nad tym, co teraz widzę, wszystko się amerykanizuje i spłyca.
Sport to maszynka do robienia forsy, a nie piękna idea pokonywania słabości.

Roztropny człowiek może jednak czerpać z obu światów, odpowiadając na Twoje pytanie

Bardzo ładna wypowiedź...  

[Dasna]

Tam gdzie chodzę są trudności, żeby trenować ze swobodnymi ciężarami a w tym Sport Life mają specjalną zonę swobodnych ciężarów, stojaki, salę zajęć TRX. Można "rzucać" sztangą , bo maja podesty.

Ototo

Ano właśnie. To jest jeden argument na "tak".

[Dasna]

Co sądzisz o proponowanych tam zajęciach?

Bardzo sobie cenię odrobinę luksusu od czasu do czasu
Miła, wyprzedzająca życzenia obsługa, wysoki poziom usług, wszystko pierwszego sortu, za pewną opłatą można dostać nawet to, co niemoralne i nielegalne.
Połnyj fengszuj.

Zajęcia typowe dla takich przybytków, w większości modne i kompletnie niefunkcjonalne.
Ale ostatecznie jak się lubi...
I tak pewno robiłabyś to co teraz

Radziecki sport był bezsprzecznie na najwyższym poziomie, Ameryka mogła im nogi myć...
Jak wszystko, co genialne, najpierw sprawdziło się w praktyce, metodą prób i błędów na olbrzymim materiale badawczym, a dopiero porto dopisywano do tego teorie.
Np. pliometryki na Zachodzie nadal nie rozumieją...
Boleję nad tym, co teraz widzę, wszystko się amerykanizuje i spłyca.
Sport to maszynka do robienia forsy, a nie piękna idea pokonywania słabości.

Roztropny człowiek może jednak czerpać z obu światów, odpowiadając na Twoje pytanie

Bardzo ładna wypowiedź...  

Ba. Maestro.

[Dasna]

Co sądzisz o proponowanych tam zajęciach?

Bardzo sobie cenię odrobinę luksusu od czasu do czasu
Miła, wyprzedzająca życzenia obsługa, wysoki poziom usług, wszystko pierwszego sortu, za pewną opłatą można dostać nawet to, co niemoralne i nielegalne.
Połnyj fengszuj.

Zajęcia typowe dla takich przybytków, w większości modne i kompletnie niefunkcjonalne.
Ale ostatecznie jak się lubi...
I tak pewno robiłabyś to co teraz

Radziecki sport był bezsprzecznie na najwyższym poziomie, Ameryka mogła im nogi myć...
Jak wszystko, co genialne, najpierw sprawdziło się w praktyce, metodą prób i błędów na olbrzymim materiale badawczym, a dopiero porto dopisywano do tego teorie.
Np. pliometryki na Zachodzie nadal nie rozumieją...
Boleję nad tym, co teraz widzę, wszystko się amerykanizuje i spłyca.
Sport to maszynka do robienia forsy, a nie piękna idea pokonywania słabości.

Roztropny człowiek może jednak czerpać z obu światów, odpowiadając na Twoje pytanie

Bardzo ładna wypowiedź...  

Ba. Maestro.

Dodam tylko ładna to ładna.  Najważniejsze sensowna i merytoryczna.

[Blackend]

Lubię Gawra poczytać, bo chłopak ma o czym pisać, a jeszcze teoria podparta praktyką, to juz dla mnie połnyj fengszuj. 

[Dasna]

Lubię Gawra poczytać, bo chłopak ma o czym pisać, a jeszcze teoria podparta praktyką, to juz dla mnie połnyj fengszuj. 

i dlatego tyle lat sportu i zero kontuzji. Ta wiedza ma konkretne przełożenie na zdrowe życie.

[Gavroche]

Kłaniam się
To działa w obie strony.

[renia]

Ba. Maestro.

Dodam tylko ładna to ładna.  Najważniejsze sensowna i merytoryczna.

Wiadomo. Za piękne zawoalowane słówka bez sensu bym nie chwaliła... :mrgreen:

[Dasna]

Ja tez cieszę się, bo wychowawczyni Młodego, powiedziała mi , że ma on szczególne uzdolnienia do biologii.   Pisał (nawet się nie przyznał) Olimpiadę z biologii. Miał drugi wynik na całe liceum. Zabrakło 2 pkt. do dalszych etapów.