Aktualności:

1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.

Menu główne

Siłownia a ŻO

Zaczęty przez hologram, 2007-07-04, 22:29:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

Dasna

Cytat: renia w 2014-03-24, 19:39:29
Cytat: Dasna w 2014-03-24, 19:31:25
Ona jest lżejsza, 51, 5 kg . Ja 59 kg.

Ze sztangą czy bez? :roll: :wink:
Bez, bez. :lol:

Dasna

Ożeż, Ukraińcy rzucili się na siłownie, baseny itp. Tłok. :? Sala zajęta przez jogina.

Musiałam zadowolić się maszynkami, więc odpuściłam sobie jakieś wyczyny i poćwiczyłam na dostępnych maszynach. Spokojnie, stwierdziłam, że jak się przytrafiło, że wszystko pozajmowane to jeden dzień kulturystyki nie zaszkodzi. Czyli prostowanie nóg, uginanie nóg, przyciąganie drążków maszyny, wypychanie nad głowę , butterfly, wszystko po jakieś 4 serie 4 lub 6 powtórzeń. Obciążenia 25- 35 kg.
Potem basen , sauna, jacuzzi, fengszuj a i tak odczuwam zmęczenie.

Chyba jutro sobie odpuszczę, zrobię dzień przerwy, bo w planach mam czwartek i tu już ćwiczenia ze sztangą (mam nadzieję , że sala będzie wolna, bo planuję cięższy trening), a te zabierają mi najwięcej energii (ale i dodają paradoksalnie), piątek pilates ( :shock: :lol:) sobota znów siłownia.

Dasna

Gavroche są duże różnice w maszynach.
Tutaj jest stary Technogym i jakiś cięższy. W Polsce prostowanie nóg robię z obciążeniem 45 kg tutaj ledwie 35. I różnice już wcześniej zauważyłam. Cięższe ciężary są na Ukrainie w tej siłowni. :roll: I dotyczy to wszystkich maszyn.

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-03-25, 15:52:10
Gavroche są duże różnice w maszynach.
Tutaj jest stary Technogym i jakiś cięższy. W Polsce prostowanie nóg robię z obciążeniem 45 kg tutaj ledwie 35. I różnice już wcześniej zauważyłam. Cięższe ciężary są na Ukrainie w tej siłowni. :roll: I dotyczy to wszystkich maszyn.
Między innymi dlatego nie lubię maszyn, bo nie wiadomo ile de facto się podnosi.
Konstrukcja, dopasowanie, ilość smaru...
Dobieraj na oko i tyle :D

Gdybym miał postawione ultimatum, maszyny albo nic, to oczywiście wybrałbym maszyny :lol:
W innym przypadku nie tykam tego.
Szkoda stawów i wpajania kiepskich nawyków ruchowych.
Jak ktoś już musi, to kilka miesięcy, nie dłużej i jak najwięcej korzystać z wyciągów.
Potem wolne ciężary lub bodyweight :D
Jeszcze maszyny typu Hammer Strenght są nieco lepsze, bo mają zmienną trajektorię ruchu...

W Anglii koledzy chodzili do garażowej siłowni, gdzie było coś przypominającego nasz wielostanowiskowy "Atlas".
Ja chodziłem na plac zabaw dla dzieci i robiłem przysiady, pompki i podciągania na drążku w wersjach jednokończynowych :D

Dasna

Muszę zrezygnować póki co z połnogo fengszuja. 3 tygodnie temu dostałam zapalenia spojówek, co to wydawało mi się , że od basenowego ręcznika, którym nieopatrznie przetarłam oczy. Leczyłam się tutaj kropelkami dostępnymi (Sulfacil) w aptece bez recepty jak większość leków na Ukrainie i zaleczyłam.
Wczoraj nie dotykałam w ogóle oczu niczym i znowu ....... Sulfacil i Lekrolin. :? Natomiast parę kropel wody z jacuzzi spadło na okolice oka. :?


Dasna

Cytat: renia w 2014-03-26, 07:44:06
Chlor?
Tak mi się wydaje. Tak na moje oczy działa basen, to już nie pierwszy raz. :?
Kupie sobie okularki i spróbuję pływać w okularach i w jacuzzi też będę w nich siedzieć. Na razie jednak leczę czerwone, piekące i zapaprane oczy.

renia

Tego chlory w basenach nie żałują. Nieraz mnie aż "zatykało" jak tylko wchodziłam w pomieszczenie basenowe...Nie we wszystkich basenach jest jednakowo. W niektórych zmieniają wodę... :lol: zamiast dosypywać chloru...

administ

Cytat: Dasna w 2014-03-26, 07:47:06
Tak na moje oczy działa basen,

Zmień basen albo tusz do rzęs.   :wink:

Dasna

Cytat: renia w 2014-03-26, 07:56:32
Tego chlory w basenach nie żałują. Nieraz mnie aż "zatykało" jak tylko wchodziłam w pomieszczenie basenowe...Nie we wszystkich basenach jest jednakowo. W niektórych zmieniają wodę... :lol: zamiast dosypywać chloru...
Tutaj przychodzą na basen matki z niemowlętami. Są takie poranne zajęcia, właśnie dla "maciupkich". Wierzę, może naiwnie, że woda spełnia standardy bezpieczeństwa. Widzę tę grupę maluchów już parę miesięcy, gdyby coś było nie tak, a te szkraby piją czasem tę wodę, matki podniosłyby larum.

Dasna

Cytat: admin w 2014-03-26, 08:05:18
Cytat: Dasna w 2014-03-26, 07:47:06
Tak na moje oczy działa basen,

Zmień basen albo tusz do rzęs.   :wink:
Tusz do rzęs ok, wypraktykowany, chlor jest w każdym basenie.

administ

Cytat: Dasna w 2014-03-26, 08:05:50
matki podniosłyby larum.

A co to za matki, co poją własne dzieciątka wodą basenową?  :shock:  :wink:

administ

Cytat: Dasna w 2014-03-26, 08:06:44
chlor jest w każdym basenie.

A to zapraszam do Wieśławka, gdzie nie chlorują, a ozonują.  :D
Powietrze jak po burzy...  8)

Dasna

Cytat: admin w 2014-03-26, 08:09:26
Cytat: Dasna w 2014-03-26, 08:05:50
matki podniosłyby larum.

A co to za matki, co poją własne dzieciątka wodą basenową?  :shock:  :wink:
One nie maja na to wpływu, że dzieciak łyknie se wody. Ten wiek tak ma i nie upilnujesz. :lol: Koniec języka za przewodnika, jak nie sprawdzi organoleptycznie to nie będzie wiedzieć.

renia

Cytat: Dasna w 2014-03-26, 08:11:52
Cytat: admin w 2014-03-26, 08:09:26
Cytat: Dasna w 2014-03-26, 08:05:50
matki podniosłyby larum.

A co to za matki, co poją własne dzieciątka wodą basenową?  :shock:  :wink:
One nie maja na to wpływu, że dzieciak łyknie se wody. Ten wiek tak ma i nie upilnujesz. :lol: Koniec języka za przewodnika, jak nie sprawdzi organoleptycznie to nie będzie wiedzieć.

Będzie pewność, że dziecko nie piło wody chlorowanej, gdy się z nim nie pójdzie na basen... :D

Dasna

Cytat: admin w 2014-03-26, 08:11:01
Cytat: Dasna w 2014-03-26, 08:06:44
chlor jest w każdym basenie.

A to zapraszam do Wieśławka, gdzie nie chlorują, a ozonują.  :D
Powietrze jak po burzy...  8)
Ba, Włocławek. Kusi ozonem. :wink:
Tak, to jest wyjście, ale na Ukrainie? Ozonowana woda w basenie?  :shock:  :?

administ

Pewnie wysoko zmineralizowana ta woda w basenie musi być, że tym szkrabom smakuje...  :wink:  8)

Dasna

Cytat: admin w 2014-03-26, 08:15:23
Pewnie wysoko zmineralizowana ta woda w basenie musi być, że tym szkrabom smakuje...  :wink:  8)
:lol: :lol: Czego tam nie ma w tej wodzie? Może lepiej nie dociekać?

Dasna

Dzisiaj tak jak zaplanowałam zrobiłam.I zaczęłam od większych ciężarów od razu, bo potem dokładam i dokładam i wytracam energię na to dokładanie.
Biezna rozgrzewkowo.8 min.

Dumbbel snatch rozgrzewkowo
2 x 6 na każdą rękę 10 kg
1.Clean power 3 x 4  26 kg
                     1 x 4  28, 5 kg
2. Przysiad tylni 3 x 4 26 kg
                      1 x 4 28, 5 kg
3.Przysiad przedni 3 x 26 kg
4.Push press 2 x 2 26 kg
4.MC na ugiętych 3 x 4 48, 5 kg
                        2 x 4 51 kg Nie mogłam utrzymać sztangi, odcisk na dłoni zaczął boleć jak diabli.
Przy przysiadach dzisiaj trochę mnie mdliło.

Natomiast wykończyło mnie zarzucanie tych ciężarów do przysiadu. 2x spaliłam zarzut, ale jakoś to mnie zmobilizowało i 3 zarzuciłam. Chodzi o 28, 5 kg.
5. Przenoszenie krążka za głowę leżąc  3x 10 10 kg
6.Rozpiętki na ławce 3 x 8 kg
7.Wyciskanie sztangielek na ławce leżąc 2 x 6 8 kg
                                                      1 x 4 10 kg.
Bieżnia 5 min. sauna 1 min, prysznic i miałam dość na dzisiaj.

Aaaa , jeszcze miałam chciał nie chciał widownię. :lol:
Młodych chłopaków z jakieś drużyny trenowała w zasadzie rozciągała dziewczyna od wielkiego kulturysty. No i oni coś jej się zaczęli buntować jak popatrzyli na mnie. :lol:
Więc postraszyła ich telefonem do trenera i stwierdziła , że ona sama dźwiga 90 kg na 4 razy. :roll: Jak to na 4 razy ja nie poniała. :(  :roll: No i mówiła, że rozciąganie,też jest potrzebne, z czym ja się z nią w duchu w pełni zgodziłam.
Następnie trener od pływania jakiegoś swojego znajomego "ćwiczył" i ten nie wytrzymał i patrząc na mnie , stwierdził, że on to się boi takich rzeczy.  :shock: :lol: :lol:
Po czym zaczęli szeptać między sobą. :lol: :lol:


Gavroche

CytatDzisiaj tak jak zaplanowałam zrobiłam.I zaczęłam od większych ciężarów od razu, bo potem dokładam i dokładam i wytracam energię na to dokładanie.
Uśmiałem się :lol:
Dobre.