Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

Siłownia a ŻO

Zaczęty przez hologram, 2007-07-04, 22:29:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

Dasna

Słucham, słucham. Akurat jego to nawet się trochę boję. :lol:

Dasna

Cytat: Gavroche w 2014-06-17, 13:35:25
Cytat: Dasna w 2014-06-17, 13:20:31
Gavroche a jak poczułeś sztangę w rękach to serce mocniej nie zabiło? :roll:

Ja dzisiaj ćwiczyłam pełen podrzut, Wiktor dołożył talerzy i jak pięknie podrzuciłam to i poczułam taki przypływ adrenaliny, że zaraz rwałam się do następnego podejścia, ale Wiktor pędzi mnie do odpoczynku. Kazał mi pójść wolnym krokiem w drugi koniec sali. :lol:
Jak dotykam sztangi po przerwie, to tak, jakbym wygodne, rozklapane kapcie założył :D
Może trochę szybciej bije, bo sam zapach magnezji wyzwala rzut adrenaliny 8)
Na codzień mam odważniki i to też jest piękny sport.
To była świadoma decyzja, po tym jak po ostatnich Świętach Bożego Narodzenia nie mogłem się zmusić do sprawdzianu.
Ja! Gdzie zawsze leciałem jak Hermes :D
Mogę sobie robić sesję co miesiąc, jak zatęsknię, mogę wrócić za jakiś czas, ale gdzieś z tyłu głowy mam niemal pewność, że osiągnąłem w siłówce swój naturalny pułap, młodszy się nie robię, a ogólnorozwojówka z odważnikami to jeszcze biała plama.
Ja słucham swojego ciała 8)

Ciężarowcy wiedzą, że przerwy powinny być długie, nawet przy pojedyńczych powtórzeniach.
Nie chodzi o układ ruchu, ten odpoczywa szybko, ale o CUN, by zadyszki nie złapał :lol:
Tylko wypoczęty dostatecznie uład nerwowy, napnie Ci mięśnie z maksymalną potrzebną siłą.
Słuchaj trenera.
No, jasne. Sam wiesz i czujesz lepiej swój organizm. Co chcesz robić ., jak ćwiczyć.
To tylko ja się rozmarzyłam , że moglibyśmy ćwiczyć tak równolegle, wirtualnie przez drut. :lol:

Dasna

Dzwonił mąż. :D Przyszły buty. Takie jak chciałam. Czarno- białe, dobry rozmiar i nie śmierdzące zgnilizną. :D


A dzisiaj lekka rozgrzewka 5 min. orbitrek, potem 3 x 10 unoszenie tułowia na ławce skośnej, przyciąganie nóg do tułowia w zwisie 3 x 10.
Potem jak zwykle technika, technika. Dzisiaj podrzut. Cały.
Potem wyciskanie zza głowy i też technika, technika.
Przysiady przednie.
Wiktor oszczędnie dokłada ciężaru i nie piłuje powtórzeń, ale mam wrażenie, że mniejszym kosztem osiągam więcej.
Potem brzuszki na bosu i naskoki na step, w różnych wariantach i tu się zmęczyłam.
15 min. rower i wyszłam w dobrej formie.

oldboy

Cześć. Mój pierwszy post  tutaj więc się witam i przy okazji o coś zapytam. Od marca zeszłego roku jestem optymalny 8) , od jakiś dwóch lat bawię się w siłownie ostatni rok 531. Wiem, Doktor zakazał ;) . Mam pytanie do ciebie Gavroche. W Press doszedłem właśnie do wyniku 58kg i czuję, że kolejna dokładka o 2kg może już nie wejść bo tydzień trójek poszedł na dwa a piątki na trzy lub cztery ruchy. 58kg było moim celem bo to w tabelce z tej strony http://www.exrx.net/Testing/WeightLifting/PressStandardsKg.html  poziom Intermediate  w kat do 75kg, teraz widzi mi się Advanced tylko nie wiem jak do końca ugryźć progresję  bo chciał bym za rok zaliczyć to 70 kg i nie wiem czy to nie za dużo jak na rok, czy nie obrać jakiegoś skromniejszego celu ;). Mam 32 lata i czasu na treningi raczej nie za dużo więc często leci tylko " i'm not doing jack shit "i trzy maks cztery treningi na tydzień.

Gavroche

Cytat: oldboy w 2014-06-17, 22:10:03
Cześć. Mój pierwszy post  tutaj więc się witam i przy okazji o coś zapytam. Od marca zeszłego roku jestem optymalny 8) , od jakiś dwóch lat bawię się w siłownie ostatni rok 531. Wiem, Doktor zakazał ;) . Mam pytanie do ciebie Gavroche. W Press doszedłem właśnie do wyniku 58kg i czuję, że kolejna dokładka o 2kg może już nie wejść bo tydzień trójek poszedł na dwa a piątki na trzy lub cztery ruchy. 58kg było moim celem bo to w tabelce z tej strony http://www.exrx.net/Testing/WeightLifting/PressStandardsKg.html  poziom Intermediate  w kat do 75kg, teraz widzi mi się Advanced tylko nie wiem jak do końca ugryźć progresję  bo chciał bym za rok zaliczyć to 70 kg i nie wiem czy to nie za dużo jak na rok, czy nie obrać jakiegoś skromniejszego celu ;). Mam 32 lata i czasu na treningi raczej nie za dużo więc często leci tylko " i'm not doing jack shit "i trzy maks cztery treningi na tydzień.
Witaj :D
Widziałem, że czytasz :wink:

Wyciskanie stojąc w różnych formach to mój konik :D
Najprościej cofnąć się o 2-3 tygodnie z samym wyciskaniem, możesz też cofnąć wszystkie boje, jeśli lubisz, żeby wszystko szło równo.
Tydzień odładowania, ot tak, też nie zaszkodzi.
http://powerbuilding.pl/531-modyfikacje-gdy-nastapil-zastoj/
http://powerbuilding.pl/531-52-najczesciej-zadawane-pytania/

Uważam, że 70 kg jest w zasięgu przeciętnego człowieka, ale jest zbyt wiele zmiennych, by długoterminowe prognozy się sprawdzały.
Na wyciskanie najlepsza jest stosunkowo duża częstotliwość i technika dostosowana do Ciebie.
Ćwiczenia pomocnicze jednorącz i obcięcie lub całkowite wywalenie ławki to też dobre pomysły :D

Nie wiem, jak bardzo wyciskanie jest dla Ciebie priorytetem, nie wiem czy koniecznie chcesz kontynuować 5/3/1, bo to jest rozpiska pod trójbój raw raczej, a wyciskania stojąc wymagają nieco innego podejścia...
Na zmaksymalizowanie wyniku w wyciskaniu, jeśli nie jesteś jakimś mutantem, dużo bardziej pomoże Power To The People Caculina:
http://startingstrength.com/resources/forum/showthread.php?t=19799




Gavroche

Cytat: Dasna w 2013-09-12, 12:49:55
Jestem po pierwszych zajęciach z osobistym trenerem. Nazywa się Jurij, kiedyś zajmował się boksem. Jestem b. zadowolona i zmobilizowana.  :D Godzina takiego treningu , oczywiście na początku lekkiego a mam taki wyrzut serotoniny. :D :D
Wywlokłem :D
Jak teraz na to patrzysz, Dasna?
Nieźle stron natłukliśmy... :lol:

administ

Nic nie szkodzi!  :mrgreen:
Tłuczcie dalej, bo ciekawe!  :D

Zyon

No jakto??  :shock: Zamiast gadac o diecie, bledach w zywieniu i co boli to oni gadaja o martwociagowaniu czyli tym co doktor zakazal  :shock: Toz to odwrocenie o 180 stopni tego co doktor nakazal  :? To forum juz jest anty-optymalne  :? :? :shock:
Work Buy Consume Die


administ

Cytat: Zyon w 2014-06-18, 15:09:19
No jakto??  :shock: Zamiast gadac o diecie, bledach w zywieniu i co boli to oni gadaja o martwociagowaniu czyli tym co doktor zakazal  :shock: Toz to odwrocenie o 180 stopni tego co doktor nakazal  :? To forum juz jest anty-optymalne  :? :? :shock:

A bo to wszystko przez ten "zły owoc"...  :?  :wink:

Zyon

Wlasnie...w dodatku admin z doktorem to nasi sluzacy i powinni robic co im sie nakaze, powinni gadac o jedzeniu i liczeniu a nie pozwalac na takie rozmowy. Bo sa wlasnoscia nas wszystkich  :? :?

:lol:
Work Buy Consume Die

Dasna

Cytat: Gavroche w 2014-06-18, 14:40:28
Cytat: Dasna w 2013-09-12, 12:49:55
Jestem po pierwszych zajęciach z osobistym trenerem. Nazywa się Jurij, kiedyś zajmował się boksem. Jestem b. zadowolona i zmobilizowana.  :D Godzina takiego treningu , oczywiście na początku lekkiego a mam taki wyrzut serotoniny. :D :D
Wywlokłem :D
Jak teraz na to patrzysz, Dasna?
Nieźle stron natłukliśmy... :lol:
O qarwa. 8) :lol:

Dasna

Cytat: Zyon w 2014-06-18, 15:13:13
Bo sa wlasnoscia nas wszystkich  :? :?

:lol:
Ta, można Admina w niewolę wziąć. :mrgreen: :lol:

renia

Cytat: Zyon w 2014-06-18, 15:13:13
Wlasnie...w dodatku admin z doktorem to nasi sluzacy i powinni robic co im sie nakaze, powinni gadac o jedzeniu i liczeniu a nie pozwalac na takie rozmowy. Bo sa wlasnoscia nas wszystkich  :? :?

:lol:

No i powinni się najpierw zbadać... 8)

administ

Chory, zdrowego nie zrozumie!  8)  :wink:

renia

Ani niewidomy głuchoniemego... 8)

Dasna

                       Dzisiaj jestem zmęczona a i Wiktor się nie obcyndala. Już wczoraj zwrócił mi uwagę, że w przerwach to ja mam się skupić i pomyśleć jak wykonać np. rwanie. Oprócz tego mam się zezłościć , pociągnąć i tupnąć czyli milczeć, koncentrować się i ćwiczyć. :( Uuuu, pomyślałam sobie , kurka wodna, poważnie podchodzi do treningu. Więc uszy po sobie i do roboty. :( :lol: :lol: A dzisiaj mnie nie pożałował. 8)

Ale efekty są.
1.Orbitrek 5 min., wyprosty tułowia na ławce skośnej 2 x 15,
brzuszki z 5 kg. talerzem 3 x 15. na ławce skośnej
2.Podrzut 1 x 3 6 kg
              1 x 3 11 kg
               1 x 3 15 kg
               3 x 3 22,5 kg
I....sztanga zagrała, brzęczało żelazo a Wiktor tylko mówił super. :D
3.Zarzut, wyprost, przysiad głęboki, wyprost  i push press na nożyce i wytrzymać i dostawić i ręce proste. 3 x 5 22,5 kg. A skąd u mnie taki głęboki przysiad się wziął? :shock: :D
4.Ciąg rwaniowy i shrugs i wspięcie na palce, ooo to kiepsko mi szło  5 x 3 25 kg
5. GM 3 x 5 15 kg
6.3 x 15 jakieś ćwiczenie na kolanach, na maszynie , to nowa. Podobno na takiej Kliczko ćwiczy. Ale fajna
7.15 min. rower i zeszłam na sztywnych nogach. :lol:
Dzisiaj wieczór masaż i jutro przerwa, choć Wiktor podchodzi do tego ze stoickim spokojem i stwierdził, że jeśli mam się regenerować no, to 1 tydzień wystarczy i dalej ćwiczymy. :D

renia

Przeczytałam całe i się zmęczyłam.... 8) :wink:

Blackend

A ja czytam i doceniam moje szczęście, bo inni to mają prz*&*&ne ;)

administ

I to na własne życzenie!  :shock:  :wink: