Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Siłownia a ŻO

Zaczęty przez hologram, 2007-07-04, 22:29:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

Dasna

Cytat: Gavroche w 2013-10-05, 06:47:16
Cytat: Dasna w 2013-10-05, 06:27:31
Cytat: Gavroche w 2013-10-04, 20:09:35
Cytat: Dasna w 2013-10-04, 19:44:12
Gęstość i "upakowanie" tkanek rośnie pod wpływem treningu, a ilość tkanki tłuszczowej zwykle maleje.

I to jest najlepsze w wytrwałości trenowania. :lol:

Radzio

Cytat: Gavroche w 2013-10-05, 06:47:16
...
Waga nie mówi prawdy, lustro mówi :D
...

Dziękuję. :D

Gavroche

Cytat: Radzio w 2013-10-05, 08:18:44
Cytat: Gavroche w 2013-10-05, 06:47:16
...
Waga nie mówi prawdy, lustro mówi :D
...

Dziękuję. :D
A, tak, to lustro też :D

Zyon

Lustro i gacie, a konkretnie guzik, czy da sie zapiac czy nie :D
Ja juz dawno przestalem sie wazyc, wazne, ze nosze co nosze. W tamta sobote polazlem malowac to wzialem ubiegloroczna koszulke taka typu bezrekawnik. No az sie zszokowalem, bo sie zrobila taka ciasna  :lol:
Work Buy Consume Die

Radzio

Znaczy gdzie pije najbardziej? W pępek, czy może w cycki... na pępku. :D

Gavroche

Cytat: Radzio w 2013-10-05, 09:53:55
Znaczy gdzie pije najbardziej? W pępek, czy może w cycki... na pępku. :D
:lol:


Zyon

Gdzie sie kupuje takie "ciezarki"?  8) :D
Work Buy Consume Die

Dasna

Ponieważ byłam dobrze rozgrzana po 1,5 godz. śmieciowej gimnastyce w lesie, to zebrałam się na siłownię.

Dzisiaj byłam jakaś bardziej ogarnięta. Poza tym był b.fajny, normalny trener. Sylwetkę miał proporcjonalną , piękny zarys bicepsa, naramiennego, do tego nogi w odpowiedniej grubości a nie dwa chude patyki. Zrównoważony, bez sztucznego uśmiechu firmowego.

                           Byłam rozgrzana to tylko 5 min, eliptyk a potem 3x 15 obwodowy, 3x 15 wspięcia na palce w staniu i.... pod Twoim wpływam Gavroche  :lol:, dołożyłam ciężaru.
Wyciskanie poziome w siadzie 3x 15 i..... 35 kg, rekord i to mi poszło łatwo, potem 1x 15 i 25 kg ściąganie drążka nachwytem za siebie, potem zmieniłam na 20 kg i dokończyłam do 3 serii , choć trener się zaniepokoił przy tych 25 kg , ale w sposób bardzo stonowany. Potem poprosiłam go o asekuracje przy wyciskaniu sztangi leżąc. Z tym , że mięśnie i ja już byliśmy zmęczeni, jednak sam gryf to za mało, bo bujałam nim na boki, więc 16 kg i 3 serie , no nie wymuszone , ale końcówka męka .Nie dociągnęłam do 15 . Było po 10 a druga 8, bo nie ustabilizowałam oddechu.
Potem luzik , bieżnia na wyciszenia i zakończyłam w dobrej formie. :D
Z całego tygodnia treningów widzę , że stać mnie na więcej, ale.....powoli. Muszę podszkolić technikę.

Gavroche

Powoli.
Musisz mieć czas na adaptację.
Tego się nie przeskoczy.
A technika się sama zrobi, jak Ci trening spowszednieje.
Na razie dużo emocji :D
Tego też się nie przeskoczy.
Powoli.

Dasna


Radzio

Przewaliłem znacząco mniej węgla niż za komuszych czasów ton żelastwa, ale i tak sprawiłem się w godzinę. :D
Rano sprawdzę "martwy ciąąąąg". ;) :lol:

"Żelasto" liczyliśmy np. tak:
- nogi, wyciskanie na atlasie siedząc 1minx120kg; czyli 30pow.x 120kg= 3,6tony
- łapki (drabinka) dociąganie do cyców w siadzie na atlasie 8x40kg;7x50kg;6x60kg;5x70kg;4x80;3x90;2x100;1x120 i z powrotem. (320+350+360+350+320+270+200+120)x2=3,88tony
- i tak dalej tonaż rósł. :D

Gavroche

Cytat: Radzio w 2013-10-05, 15:10:55
Przewaliłem znacząco mniej węgla niż za komuszych czasów ton żelastwa, ale i tak sprawiłem się w godzinę. :D
Rano sprawdzę "martwy ciąąąąg". ;) :lol:

"Żelasto" liczyliśmy np. tak:
- nogi, wyciskanie na atlasie siedząc 1minx120kg; czyli 30pow.x 120kg= 3,6tony
- łapki (drabinka) dociąganie do cyców w siadzie na atlasie 8x40kg;7x50kg;6x60kg;5x70kg;4x80;3x90;2x100;1x120 i z powrotem. (320+350+360+350+320+270+200+120)x2=3,88tony
- i tak dalej tonaż rósł. :D

Żelastwo to wiem, ale ten wyngel policzyć?

Radzio


Dasna

Jestem po treningu z Jurijem.
dzisiaj nogi
-uginanie nóg w leżeniu 3x 15
-wspięcia na palce w staniu 3x 20
- jakieś dziwne przysiady z odważnikem 3x15
- jakieś uginanie nóg przy drabinkach z chwytem jedna ręką na przemian (buuu) niby nic a jakie męczące
na koniec -uginanie nóg w podporze.3x15 , końcówkę ledwo dociągnęłam.

A potem... jak tutaj mówią "połnyj fengszuj" :lol: :lol:
Basen, jacuzzi , sauna. Uch.  :lol:

administ

A to pięknie, nawet małe piwko można sobie puknąć, dla kurażu!  :wink:

Dasna

Cytat: admin w 2013-10-08, 17:24:52
A to pięknie, nawet małe piwko można sobie puknąć, dla kurażu!  :wink:
Abstynentka. :D

administ


Dasna


administ

Znaczy "niemodnie", ale co tam...  :wink:  8)