Siłownia a ŻO

[Dasna]

Ale on - ten Sasza jest płci przeciwnej i to ponoć całkiem, całkiem, jak twierdzi osoba, co ją zna!

Nic mi o tym nie wiadomo. Jaki Sasha?

No pracownik Twój.
Ładniutki taki podobno.

Ale to jest , ona. Aleksandra, Sasha.

Przepiękna dziewczyna.

[administ]

Sacrebleu! 
No właśnie.

[Gavroche]

Płeć nie ma znaczenia przecież.

[administ]

Szczególnie jak jest przeciwna...  

[Gavroche]

Chwała Bogu, że mu na więcej płci wyobraźni nie starczyło.

[renia]

  Już myślałam, że tartak jest na sprzedaż...

[administ]

 
A na co Ci tartak! 

[renia]

W tym sęk, że nigdy nie wiadomo, co się w życiu może przydać...

[Gavroche]

Tartak i farma świń.
W tartaku można podzielić wrogów na mniejsze części i skarmić świniami.
Przegłodzone zjedzą wszystko.

[Gavroche]

Ja cię!
https://m.youtube.com/watch?v=arD6SgqqX10
Pół tony zbliża się wielkimi krokami.

[Jarek]

Wściekła bestia ,co za morda fuj ,taki tępy jak gladiator ,a  publiczność to identyczny obraz tego ,co działo się w koloseum.

[Gavroche]

Wyśmienite masz oko, panie kolego.
Po rysach twarzy oceniać tępotę.
Nie mówiąc już o publiczności, której nawet nie widać.

[Jarek]

To wycie i jego oczy ,to starczy .

[Dasna]

Dzisiaj Vasilij gonił mnie precz od ciężarów.
Technika, technika. No, dobrze. Ale lekki trening.

1.Rozgrzewka
2.Protiażka rwaniowa 3 x 3 20 kg, 5 x 2 25 kg
3.Szwung wyciskania (ach nie wiem jak to przetłumaczyć) nie, nie wycisko-podrzut , ale co innego zza głowy, chwytem rwaniowym, 1 x 2 20 kg, 5x3 25kg
4.GM 1 x 5 20 kg, 1 x 5 25 kg, 5 x 5 30 kg
5.Bicek za sztanga łamana 10 kg   3 x 10 kg
6.Brzuszki 3 x 10

Nie powiem, że wyszłam wypoczęta z treningu , ale zupełnie nie zmęczona.

[administ]

Nie za każdym razem muszą być ból, pot i łzy. 

[Jarek]

Co za trening ? Mi to ciarki idą na myśl sztanga.

[Dasna]

Nie za każdym razem muszą być ból, pot i łzy. 

No, tak, no, tak.

[Dasna]

Co za trening ? Mi to ciarki idą na myśl sztanga.

Techniczny. Bez dużych obciążeń.

[Gavroche]

Powiem więcej Adminie, im mniej wypruwania flaków tym lepiej.
Zbyt intensywny trening jest tak samo niebezpieczny, jak obżeranie się na kanapie.

[Blackend]

Jak to w życiu, we wszystkim trzeba mieć umiar.