Autor
|
Wtek: BIEGANIE (Przeczytany 3904623 razy)
|
Zyon
|
Tylko trzeba dodać, jak palili Indianie, a jak palimy na zachodzie. Młodzi mężczyźni nie palili w ogóle, by nie stępiać powonienia, starsi - sporadycznie, jako fajkę pokoju podczas wizyt międzyplemiennych i od święta, czyli niecodziennie. Poza tym, mieszali tytoń z innymi ziołami, korą wierzbową i tłuszczem zwierzęcym. My jaramy 10 - 20 sztuk codziennie, syfu moczonego w innym syfie i zawiniętego w papier. Dlatego najlepiej jak mówisz, fajkę lub cygara, bez papieru, no i fajki czy cygara nie odpalisz na szybko, czekając na tramwaj, to inna kultura palenia. Znam rolnikow, co hoduja tyton i dla siebie maja jakis zagonik "za stodola" W ksiazce o telomerach, Elizabeth Blackburn, noblistka ktora dostala Nobla za te telomery wlasnie, napisala, ze wsrod substancji obecnych w dymie sa takie, ktore wyluzaja telomery. A nikotyna jest używana jako nootrop, plasterki przyklejane wieczorem przez fitnessów i kulturystów pomagają ponoć nie wyczyścić lodówki na diecie. No, ketokocur juz marzy o nikotynie w pigulkach Bo palic sie boi
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Są gumy z fajnym składem. Ja tam nic złego w kilku szlugach z wieczora nie widzę. Różne zioła się pali, bo ponoć wtedy działają najlepiej; szałwia, kurdybanek czy bobrek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
renia
|
Każdy "naukowy kit" łatwo mogą wcisnąć...i "naukowcom" i laikom...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Są gumy z fajnym składem. Ja tam nic złego w kilku szlugach z wieczora nie widzę. Różne zioła się pali, bo ponoć wtedy działają najlepiej; szałwia, kurdybanek czy bobrek. Ja tez nie mam nic przeciwko, zwlaszcza do alkoholu, podobno jedno lubi drugie Kiedys czytalem badanie, ze pierwsza fajka za dnia, to pozytywny strzal w szyszynke. Ale tylko pierwsza ponoc
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26739
|
"Kto pije i pali ten nie ma robali" - i wszystko jasne...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Zyon
|
Dalsze badania sa konieczne
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Co to się porobiło, to ja nawet nie... Szukałem nowej, krótszej trasy marszów, mam opracowane 8 i 12km. Znalazłem trasę na spacery z kamizelką, która ma równo 5km. Coś mnie pokusiło i dziś rano tę trasę przebiegłem! Dodam tylko, że sprawa jest o tyle ciekawa, że ostatnio przebiegłem 5km w średniej szkole i to mój najdłuższy dystans ever. Nie biegałem ponad ćwierć wieku, z wyjątkiem sporadycznych króciutkich sprintów. A najlepsze jest to, że czas mi pokazało 22.57. Nic specjalnego, ale biorąc pod uwagę powyższe, jest całkiem spoko. Waga 97kg, jedyne treningi tlenowe to marsze z kamizelką i ewentualnie, jeśli się liczy, to machanie lekkimi odważnikami na ilość. Wczoraj przed snem jadłem szarańczę w czekoladzie, może dlatego?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Jarek
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26739
|
Odwykłem od ingerowania w to Forum...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Jarek
Go
|
A tych trocin to ile trzeba ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26739
|
Aż do wypełnienia...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Co to się porobiło, to ja nawet nie... Szukałem nowej, krótszej trasy marszów, mam opracowane 8 i 12km. Znalazłem trasę na spacery z kamizelką, która ma równo 5km. Coś mnie pokusiło i dziś rano tę trasę przebiegłem! Dodam tylko, że sprawa jest o tyle ciekawa, że ostatnio przebiegłem 5km w średniej szkole i to mój najdłuższy dystans ever. Nie biegałem ponad ćwierć wieku, z wyjątkiem sporadycznych króciutkich sprintów. A najlepsze jest to, że czas mi pokazało 22.57. Nic specjalnego, ale biorąc pod uwagę powyższe, jest całkiem spoko. Waga 97kg, jedyne treningi tlenowe to marsze z kamizelką i ewentualnie, jeśli się liczy, to machanie lekkimi odważnikami na ilość. Wczoraj przed snem jadłem szarańczę w czekoladzie, może dlatego? Jakie BTW ma szarańcza? Biegałeś z kamizelką?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|