forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-27, 02:21:12

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
669769 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Sport to zdrowie.
| | |-+  NU - dziennik treningowy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 26 27 28 29 30 [31] 32 33 34 35 36 37 Do dou Drukuj
Autor Wtek: NU - dziennik treningowy  (Przeczytany 484179 razy)
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #600 : 2014-04-28, 16:47:57 »

Ja próbuję już ze trzy tygodnie gwoździka takiego ugiąć, a Ty sztangę uginasz?! Laughing
Dobry trening zatem Cool
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #601 : 2014-04-28, 17:03:04 »

Hehe, tak, to pozytywna strona.
Niestety negatywna nastąpiła jakoś 2 tygodnie wcześniej, robiłem FBW w domu.
Przy dipach BW na drążku coś mi gruchnęło (to co zwykle) w barku i proces regeneracji zaczynam od nowa.
Nigdy więcej dipów na drążku. Za 3 miesiące będę jak prawie nowy.

Teraz mam urlop, do pracy idę dopiero za tydzień, więc ćwiczę koło 13, bo tak otwierają. Bardzo fajna pora.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #602 : 2014-04-28, 17:07:38 »

Pora drzemki Very Happy
A przy zwykłych dipsach, na poręczach równoległych, nie odczuwasz dolegliwości?
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #603 : 2014-04-28, 17:12:21 »

Nie, nawet przy +10kg.
Pomysł z odpuszczeniem ławy był świetny, teraz wiem, żeby dipy na drążku też są nie dla mnie.
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #604 : 2014-04-29, 09:41:03 »

Za każdym razem kontuzja wygląda tak samo.
Napięcie w konkretnym miejscu, czucie przesilenia, zbyt dużego obciążenia. Następnie czujesz, że coś się nadrywa/przesuwa i zatrzymuje w konkretnym miejscu miejscu.
Bólu przy nadrywaniu nie czuć, nic nie puchnie, nic nie zmienia kolorów.
Na początku kontuzji czujesz, że bark "nie należy do Ciebie" jakby ktoś Ci go przykleił, jakby ta kończyna nie była Twoja. Bark szybciej się męczy.
Wydaje mi się, że również, że kończyna nie jest w "naturalnej pozycji", jakby oddalona/minimalnie obniżona od stawu barkowego.
W trakcie rehabilitacji to uczucie bardzo powoli zanika - czuję, że ramię "wraca" na swoje miejsce - wtedy wiem, że jest coraz lepiej.
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #605 : 2014-04-29, 09:46:54 »

Trenerzy gimnastyki maja nieco inne spojrzenie na problem dokladania ciezaru. Uwazaja, ze jezeli robisz dipy w ilosci zadowalajacej to zmien pozycje a nie dokladaj ciezar, bo dokladanie tylko obciaza nadmiernie uklad a nie adoptuje go do ciezszych zadan. Sprobuj robic dopy w pozycji gimnastycznej albo poziomce, zobaczysz roznice miedzy prostym dolozeniem ciezaru.
Zapisane

Work Buy Consume Die
Dasna
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #606 : 2014-04-29, 10:01:27 »

Za każdym razem kontuzja wygląda tak samo.
Napięcie w konkretnym miejscu, czucie przesilenia, zbyt dużego obciążenia. Następnie czujesz, że coś się nadrywa/przesuwa i zatrzymuje w konkretnym miejscu miejscu.
Bólu przy nadrywaniu nie czuć, nic nie puchnie, nic nie zmienia kolorów.
Na początku kontuzji czujesz, że bark "nie należy do Ciebie" jakby ktoś Ci go przykleił, jakby ta kończyna nie była Twoja. Bark szybciej się męczy.
Wydaje mi się, że również, że kończyna nie jest w "naturalnej pozycji", jakby oddalona/minimalnie obniżona od stawu barkowego.
W trakcie rehabilitacji to uczucie bardzo powoli zanika - czuję, że ramię "wraca" na swoje miejsce - wtedy wiem, że jest coraz lepiej.
Uuuu, to niemiłe. Mało powiedziane. Confused
Życzę szybkiego powrotu do "normalnego" barku. Po kontuzji kolana, więzadeł, wiem co czujesz.
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #607 : 2014-04-29, 10:24:18 »

Trenerzy gimnastyki maja nieco inne spojrzenie na problem dokladania ciezaru. Uwazaja, ze jezeli robisz dipy w ilosci zadowalajacej to zmien pozycje a nie dokladaj ciezar, bo dokladanie tylko obciaza nadmiernie uklad a nie adoptuje go do ciezszych zadan. Sprobuj robic dopy w pozycji gimnastycznej albo poziomce, zobaczysz roznice miedzy prostym dolozeniem ciezaru.
Dokładnie, zmiana oporu, bez zmiany ciężaru.
Na takiej samej zasadzie zwykle wyciska się mniej na ławce skośnej w górę, a więcej na skośnej w dół, w stosunku do poziomej.
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #608 : 2014-04-29, 10:27:48 »

@Zyon
Wszystko się zgadza, tylko problem pojawia się wyłącznie przy dipach na drążku, nie na poręczach. Na drążku nigdy nie robię z obciążeniem.
Wszyscy wiemy dlaczego tak się dzieje i jakie są rozkłady sił przy tych niby podobnych, a różnych odmianach tego ćwiczenia.

W sumie to nie ma co się zagłębiać.
Postanowiłem zrezygnować z dipów na drążku. Robiłem je tylko gdy ćwiczyłem w domu, kiedy siłownia była zamknięta, także nie ma czego żałować.
Kilka dobrych miesięcy temu zrezygnowałem z wszelkiego wyciskania na ławce i to była świetna decyzja. Dzięki Gavro, za pomoc w jej podjęciu Smile
Mechanika tych ćwiczeń jest bardzo podobna, więc mogłem mieć więcej rozumu.
Za 2-3 miesiące będzie lepiej.

@Dasna, dziękuję, oby Smile

Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #609 : 2014-04-29, 10:29:53 »

Moze sprobuj z kolkami? Wtedy mozesz regulowac kat ustawienia dloni i wiecej mozliwosci. Jak sie czlowiek "przesiadzie" na kolka to drazej wydaje sie calkiem zabawny Very Happy
Zapisane

Work Buy Consume Die
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #610 : 2014-04-29, 10:30:35 »

Tak właśnie zrobię.
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #611 : 2014-04-29, 10:32:09 »

A nie lepiej kanapa, piwko i pilot TV w dłoni?  Wink
To takie modne teraz i bezurazowe...  Twisted Evil
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #612 : 2014-04-29, 10:33:44 »

Na to też jest odpowiedni czas i miejsce Smile
Zapisane
Zyon
Hero Member
*****
wiadomoci: 25643

pindżar ryskow wyszy


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #613 : 2014-04-29, 10:34:16 »

Tak właśnie zrobię.
Na kolkach mozna robic dipy i pompki typu RTO (rings turned out) czyli z odkreconymi pod roznym katem kolkami. Mozna wtedy robic nawet takie jak na drazku ale ruch jest bardziej naturalny, bo kolka masz po bokach ciala a nie przed soba.
Zapisane

Work Buy Consume Die
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #614 : 2014-04-29, 10:38:11 »

To będzie powrót do dipów na kółkach, ale zacznę od początku.
RTO zostawię sobie na koniec, zwłaszcza, że w tej wersji 3powt. to dla mnie maks Smile
Zapisane
nu
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #615 : 2014-04-29, 10:39:56 »

Choć pewnie po takiej przerwie z 2p bym się cieszył Wink
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #616 : 2014-04-29, 11:12:04 »

Tak właśnie zrobię.
Na kolkach mozna robic dipy i pompki typu RTO (rings turned out) czyli z odkreconymi pod roznym katem kolkami. Mozna wtedy robic nawet takie jak na drazku ale ruch jest bardziej naturalny, bo kolka masz po bokach ciala a nie przed soba.
Zawsze lepiej, jak każda kończyna pracuje niezależnie.
Zapisane
chill
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #617 : 2014-04-30, 09:54:21 »

Cytuj z: Gavroche
Jeśli buty, to tylko stąd, mają też doskonałe pasy:
http://www.kamil010.ovh.org/index2.html
Nie kupuj jakiegoś shitu Adidasa. Very Happy

Też kiedyś je oglądałem..

Ale właściwie to chodzi o twardość czy o kąty w dzwigniach ?

Bo jedni na boso albo w Conversie , a z drugiej strony są te sportowe "Martensy" Very Happy

Przecież na płasko zupełnie inaczej zdaje się pracują dzwignie niż z podbitą piętą ?

Zapisane
Blade
Go


Email
Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #618 : 2014-04-30, 10:37:17 »


Bo jedni na boso albo w Conversie , a z drugiej strony są te sportowe "Martensy" Very Happy


swoją droga to mnie kiedyś z jednej siłki pogonili, bo martwy ciąg w skarpetkach (znaczy bez butów) robiłem. A jak się pytam, o co chodzi, to że taki regulamin Wink
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: NU - dziennik treningowy
« Odpowiedz #619 : 2014-04-30, 11:27:59 »


Bo jedni na boso albo w Conversie , a z drugiej strony są te sportowe "Martensy" Very Happy


swoją droga to mnie kiedyś z jednej siłki pogonili, bo martwy ciąg w skarpetkach (znaczy bez butów) robiłem. A jak się pytam, o co chodzi, to że taki regulamin Wink
No.
Magnezji nie można używać...
Pocić się też.
I głośne dźwięki zakazane.
Jaja, panie Laughing

A jeśli chodzi o podeszwę butów, to natura chciała płasko, ale natura nie chciała głębokich siadów z wielkim ciężarem... Confused
Mimo to uważam, że bezpieczniej nie narażać stawów na tak duże siły ścinające w imię niewątpliwego komfortu na podwyższonym obcasie.
Zapisane
Strony: 1 ... 26 27 28 29 30 [31] 32 33 34 35 36 37 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.019 sekund z 19 zapytaniami.