Aktualności:

4. Dieta optymalna - to dieta wysokotłuszczowa. Tłuszcz jest najważniejszym składnikiem naszego pożywienia. I jemy go najwięcej.

Menu główne

Blade - dziennik treningowy

Zaczęty przez Blade, 2013-01-10, 10:40:31

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Taka żona to jest dobre koło ratunkowe... :D

RafałS

Udogodnienie takie. Ale z drugiej strony zawsze jest coś za coś.  :)

Blade

Cytat: RafałS w 2014-04-19, 13:06:52
Udogodnienie takie. Ale z drugiej strony zawsze jest coś za coś.  :)
Coś za coś to podstawa dobrego związku ;-)

renia

A jeszcze lepiej jest coś za nic...  :roll:

Blade

Dzień dobry :)

Startuję powoli po 3 dniach totalnego luzu. Dzisiaj rano 15 minut obwódówki - sam kalistenika, bez ciężarów. Coś mnie po uderzeniu przez kawał drewna lewa ręka pobolewa, przez ta przerwę jest poprawa, ale jednakowoż jednak coś tam nie gra, dlatego luzik z żelastwem. Zanik mi Teściu pospawa drugą połowę drewutni, żebym mógł dalej z drewnem walczyć, mam z tym trochę luzu, co mi się przyda.  Potem coś ponad 5 km spokojnym tempem, po drodze dwa zacne podbiegi i zbiegi ;)

W planie na tydzień dwa razy interwały, raz podbiegi takie jak dzisiaj a na weekend kole 20 po górkach. Poza tym kalistenika :)

Blade

Aha, i śmiałem się sam w duchu, jak znalazłem dzisiaj na sfd wypowiedź Mariusza w wątku Macgora o ilościach BTW. Ostatnio właśnie idę w tym kierunku, mam wrażenie, że ograniczenia białka i WW jest dobre dla kanapowca - jednak czułem się zagłodzony. Może to i zdrowiej a może i nie, ale przy stosunkowo mocnych treningach muszę futrować :) Najlepiej czuję się w okolicach 140-160 gram B i do 100 g WW, mówię tu o dniach treningowych, których zresztą jest u mnie większość. Przy spokojnym, luźnym dniu organizm już się chyba nauczył, że tyle nie potrzebuje.

Gavroche

Dużo, ale jak potrzeba, to co zrobisz?
To też zależy od tłuszczu :D
Ja kiedyś też czułem się mocniej na wyższym białku, a teraz niekoniecznie.
Ale muszę mieć B:W 1:1 i tłuszczu pod dostatkiem 8)

Blade

Cytat: Gavroche w 2014-04-22, 10:40:00
Dużo, ale jak potrzeba, to co zrobisz?
To też zależy od tłuszczu :D
Ja kiedyś też czułem się mocniej na wyższym białku, a teraz niekoniecznie.
Ale muszę mieć B:W 1:1 i tłuszczu pod dostatkiem 8)
może się nasycę i zjadę samoczynnie w dół z B, w ciągu 3-4 tygodni, jak pisał Mariusz. Może organizm potrzebuję więcej białka na regenerację?

Gavroche

A daj no linę do tej dyskusji na SFD :D


Blade

Cytat: Blade w 2014-04-22, 11:57:16
Cytat: Gavroche w 2014-04-22, 10:40:00
Dużo, ale jak potrzeba, to co zrobisz?
To też zależy od tłuszczu :D
Ja kiedyś też czułem się mocniej na wyższym białku, a teraz niekoniecznie.
Ale muszę mieć B:W 1:1 i tłuszczu pod dostatkiem 8)
może się nasycę i zjadę samoczynnie w dół z B, w ciągu 3-4 tygodni, jak pisał Mariusz. Może organizm potrzebuję więcej białka na regenerację?
"Rozkład makro powinien mieścić się w widełkach
B:T:Ww
1:3 a nawet do 5:1-1,5 w posiłkach w ciągu dnia,ewentualnie niech owa proporcja na koniec dnia będzie oscylowała w tych granicach.Nie są to ilości g/kg wagi ciała. Duże ilości białka nie są tu wskazane.. Ja nie jestem zwolennikiem ograniczenia białka na przykład do 1g/kg, choć wiem,że robią tak biegacze. Ja stawiam na prostą zasadę: Jedz tyle białka na ile masz ochotę. Co nie oznacza,że trzeba jeść go dużo.Stosowny dobór białka, jego rodzaj pozwala na ograniczenie białka bez szkód w wydolności,sile i regeneracji. Na początku będziesz miał problem z zejściem z ilością białka ze względu na stare przyzwyczajenia (siłownia) i rozrzutną gospodarkę aminokwasami. Zejście z ilością białka zajmować może i 3-4 tyg. (stosowne enzymy arginaza w wątrobie) :) Sam się przekonasz,chyba :)
Sam będziesz musiał sprawdzić, czy będzie Ci się lepiej biegało "

Być może właśnie w tym pie pogrzebany - może za mało jajek, a za dużo mięsa? Ostatnio robię galarety często, pod kątem kolagenu. I dlatego może organizm tego białka więcej się domaga? obaczym ;)

Gavroche

U mnie walka z przyzwyczajeniami/przestawianie gospodarki aminokwasami trwało znacznie dłużej.
Stopniowo, z pół roku nawet :?
Jak jem żółtka, podroby i ser to 1:3-4 B:T, a jak mięśnie, twaróg i orzechy to 1:2 i mniej W.

Blade

Cytat: Gavroche w 2014-04-22, 12:35:24
U mnie walka z przyzwyczajeniami/przestawianie gospodarki aminokwasami trwało znacznie dłużej.
Stopniowo, z pół roku nawet :?
Jak jem żółtka, podroby i ser to 1:3-4 B:T, a jak mięśnie, twaróg i orzechy to 1:2 i mniej W.
a ile białka w stosunku do masy ciała obecnie?

Gavroche

Cytat: Blade w 2014-04-22, 12:43:34
Cytat: Gavroche w 2014-04-22, 12:35:24
U mnie walka z przyzwyczajeniami/przestawianie gospodarki aminokwasami trwało znacznie dłużej.
Stopniowo, z pół roku nawet :?
Jak jem żółtka, podroby i ser to 1:3-4 B:T, a jak mięśnie, twaróg i orzechy to 1:2 i mniej W.
a ile białka w stosunku do masy ciała obecnie?
80-90 g dziennie, czyli koło 1/kilo.

grenis

hehe ... to prawie tyle co Rec na sniadanie wciaga  :lol:
No ale on rowerem ponoc ostro pedaluje,
szczegolnie zima  :lol:

Mi tez wchodzi ok. 1g/1kg.
No, ale ja nie dźwigam.
2x w tygodniu plywanie po 1h plus 2-3x po 30min (pompki, drazek, tasma, siady i wspiecia na palcach)

Gavroche

Cytat: grenis w 2014-04-22, 14:47:38
hehe ... to prawie tyle co Rec na sniadanie wciaga  :lol:
No ale on rowerem ponoc ostro pedaluje,
szczegolnie zima  :lol:

Mi tez wchodzi ok. 1g/1kg.
No, ale ja nie dźwigam.
2x w tygodniu plywanie po 1h plus 2-3x po 30min (pompki, drazek, tasma, siady i wspiecia na palcach)

Nadal jestem w stanie zjeść 100 g białka na posiłek, tylko po co? :)
Jem dwa posiłki po 40-45 g i trzeci z samego węgla z tłuszczem.
Albo trzy zrównoważone i trochę ciu-ciu :lol:

Blade

Cytat: grenis w 2014-04-22, 14:47:38

Mi tez wchodzi ok. 1g/1kg.
No, ale ja nie dźwigam.
2x w tygodniu plywanie po 1h plus 2-3x po 30min (pompki, drazek, tasma, siady i wspiecia na palcach)

U mnie wychodzi po ucięciu dłuższych treningów ze względu na ITBS pomiędzy 5 a 10 godzin treningów tygodniowo. Bywało z reguły ponad 10, a max 15 godzin. Dużo to czy mało? dla mnie dużo. Bo czas nie jest tu przejrzystym czynnikiem - można pól godziny biegać spokojnie i pół godziny robić interwały - różnica w wysiłku znaczna.

Gavroche

Cytat: Blade w 2014-04-22, 15:32:52
Cytat: grenis w 2014-04-22, 14:47:38

Mi tez wchodzi ok. 1g/1kg.
No, ale ja nie dźwigam.
2x w tygodniu plywanie po 1h plus 2-3x po 30min (pompki, drazek, tasma, siady i wspiecia na palcach)

U mnie wychodzi po ucięciu dłuższych treningów ze względu na ITBS pomiędzy 5 a 10 godzin treningów tygodniowo. Bywało z reguły ponad 10, a max 15 godzin. Dużo to czy mało? dla mnie dużo. Bo czas nie jest tu przejrzystym czynnikiem - można pól godziny biegać spokojnie i pół godziny robić interwały - różnica w wysiłku znaczna.
Najlepiej jeść w proporcji i do syta 8)

Blade

Witojcie :-)
Dzisiaj rano 15 minut intensywnej obwodówki. Potem interwały 4x400 m z 2 minutami odpoczynku. A teraz siedzę w busie i jadę w nieznane - niespodzianka mała, kolega na imprezę imieninową nas wywozi ;-)

renia

Podróż w nieznane... :roll: A bilet powrotny macie... :roll: :lol: