Aktualności:

1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.

Menu główne

Chill - dziennik treningowy

Zaczęty przez chill, 2013-04-03, 19:02:06

Poprzedni wątek - Następny wątek

MariuszM

Miłość>zakochanie>związek>życie>rozwód>amen ;)   :lol:

Gavroche

Cytat: chill w 2014-02-17, 19:38:42
No ja tak mam szeroki mocny stabilny brzuch , gdzie niby dla plastikowej estetyki powinienem robic pas jak u osy i bajcaps z silikonem na soku.

Tak po prostu zastanawim się tylko czy wtedy może nie zwiększyc ilości serii ..
Czy będzie tak samo :

Dipsy 5x3
Drążek 5x3
Siad 5x3

I wsio ..

No i co?
Piknie :D
Trzymaj się małej liczby powtórzeń, a dużej serii.
8x2, 6x3, a jak mniej serii to więcej powtórzeń, 4x4, 3x5 plus duże ciężary i gitara.
Możesz miksować jak chcesz.
A jak nie chcesz to może tradycyjny długofalowy, startujesz z 60% na 6x6 i ciągniesz ze trzy miechy, redukując liczbę serii i powtórzeń w miarę wzrostu ciężaru.
Masz własną siłownię, możesz zastosować czasem układ rozproszony, czyli przeplatać pompki i drążek przysiadami, robiąc dwuminutowe przerwy.
Coś jak obwodówka, tylko bez ciśnienia na czas.
Taki układ podgania postępy, choć jest dziwny w trakcie stosowania, ja nie lubię :D
W samym ćwiczeniu też możesz namieszać; prócz różnych chwytów, rozstawów dłoni i stóp, dynamicznego opuszczania i powolnego podnoszenia lub odwrotnie, pauz w trakcie ruchu, możesz manipulować ciężarem.
Pierwsza seria, przykładowo, 50 kg, druga, 45 kg, trzecia, 60 kg, czwarta 55 kg, piąta 70 kg.
To też pobudza, tendencja wzrostowa jest zachowana, ale po drodze sporo nowych bodźców.
Nie gadaj, że się nudzisz :D

chill

Nie no ja na siłowym - nigdy się nie nudzę do tego jestem wręcz stworzony :)

Podziwiam Twoją cierpliwość i inspiracje - co post na moje pytanie to nowe info ... studnia bez dna ..
Trzeba się kiedyś spotkać koniecznie - podjadę może kiedyś zobaczyć te Warany z Komodo :D

Gavroche

Cytat: chill w 2014-02-17, 22:34:25
Nie no ja na siłowym - nigdy się nie nudzę do tego jestem wręcz stworzony :)

Podziwiam Twoją cierpliwość i inspiracje - co post na moje pytanie to nowe info ... studnia bez dna ..
Trzeba się kiedyś spotkać koniecznie - podjadę może kiedyś zobaczyć te Warany z Komodo :D
Na Komodo to mi się nie chce, ale na pobliską Flores, chętnie.
Tam odkryli szkielety Krasnali :D

Przeceniasz mnie, jak czytam gości typu Wendler czy Wegiera, to mi szczena opada ile oni w głowach mają :D
Żeby było śmieszniej to te wszystkie "wodotryski" owszem stestowałem, ale nie czułem nigdy potrzeby wychodzenia poza bezpieczne kilka ćwiczeń w kilku seriach, po kilka ruchów, parę razy w tygodniu...oczywiście z progresją :P
Śmieję się mam mentalność muła w kieracie :D

Gavroche

Tu masz 20 przysiadów:
http://www.seriouspowerlifting.com/2843/articles/20-rep-squat-program
A tu trening MC od Eda:
http://www.seriouspowerlifting.com/3279/articles/ed-coan-deadlift-routine
Jest też tabelka z uśrednionymi wynikami w martwym, każdy może sobie sprawdzić gdzie jest na skali :D

chill

Thnx Gavro !

Ja sobie odnotuję w dzienniku super video od DeFranco na poprawę ruchomości stawów.
Super sprawa dla piłujących siady , długo siedzących w ciągu dnia :

http://www.youtube.com/watch?v=FSSDLDhbacc

chill

Ten 20 siadów może zacznę od kalendarzowej wiosny.

Tymczasem mykam po kawusię i na trening ;)

chill

Ostatnio to nawet z pośpiechu zrobiłem takiego potwora :

Drążek + 7kg pullups 3 powtórki..
.....1 min złapania oddechu....
Siady koło 80 kg e powtórki
.....1 min przerwy .............

I tak zapętliłem do 5 serii...

Też fajnie na drugi dzień :D

Ra zw tygodniu jak już mam normalną sesję to dałem w środę ławę . Nie wiem co mnie podkusiło ale cycuchy się napięły fajnie i zostawiam tak na razie a niedługo spróbuję wyjść na zewnątrz ze stojakiem i zrobic jakieś military .

Tymczasem biegam , rozciągam się systematycznie i jest co raz lepiej z wydolnością

Tabata na weekendy daje ostro.

Mam 15 kg w thrusterze i ostatnia seria 9 powtórek. Zaczynałem od 10

Zyon

o matko, to jak rambo i bruce lee jestes juz i pewnie jeszcze arnold  :shock: :shock: :lol:
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2014-03-06, 12:13:22
o matko, to jak rambo i bruce lee jestes juz i pewnie jeszcze arnold  :shock: :shock: :lol:
:lol:

chill

Proszę się nie zbijać z chilla amatora :D

Zyon

amator to jestem ja  :D jak czytam wasze wyczyny to czasami mi sie wrecz odechciewa  :shock: ale jakos tam z oslim uporem macham, bo tak jakos lubie...
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: chill w 2014-03-06, 12:36:04
Proszę się nie zbijać z chilla amatora :D

Wcale się nie zbijam, ale Zyon na bank :lol:
Mi się podoba, że nie trzymasz się kurczowo schematów, tylko popuszczasz wodze zgodnie z potrzebą.
Dobry trening jest jak Semtex, jakbyś go nie uformował i tak p....  :D

Gavroche

Cytat: Zyon w 2014-03-06, 12:43:14
amator to jestem ja  :D jak czytam wasze wyczyny to czasami mi sie wrecz odechciewa  :shock: ale jakos tam z oslim uporem macham, bo tak jakos lubie...
Sratatata, a 172 powtórzenia ostatnio widziałem u Ciebie!
Skóra Ci pękła, a płuca dawały radę.
Nie kokietuj, ale pamiętaj, że lekarz medycyny Jan Kwaśniewski robi 500 pompek czy tam przysiadów przed śniadaniem :D

chill

Dokładnie , udaje tu że mięczak :D, ja to się chowam przy Zyonowych kółkach i innych wycieraczkach  :shock:
I nie kokietuje bo nie potrafię nawet.. Szacun Zyon

Zyon

Dobra, dobra przestancie tu grzecznosciowe formulki wypisywac :D
Work Buy Consume Die

Zyon

Cytat: Gavroche w 2014-03-06, 12:49:59
pamiętaj, że lekarz medycyny Jan Kwaśniewski robi 500 pompek czy tam przysiadów przed śniadaniem :D
No tylko to mnie jeszcze trzyma, motywuje i daje nadzieje  :lol: :lol:
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2014-03-07, 10:03:59
Cytat: Gavroche w 2014-03-06, 12:49:59
pamiętaj, że lekarz medycyny Jan Kwaśniewski robi 500 pompek czy tam przysiadów przed śniadaniem :D
No tylko to mnie jeszcze trzyma, motywuje i daje nadzieje  :lol: :lol:
Oglądałem kiedyś film "Plotka".
Nie bardzo pamiętam o czym był, ale mechanizm podobny :lol:

Blackend

Bardzo fajna komedia o awansowaniu w firmie nie za wyniki, a za wizerunek - samo życie i dokładnie jak w polityce.  :D

administ

I bardzo dobrze, że sieją płoty, bo przynajmniej się dowiedziałem, że miałem grzebać w cudzych zębach!  :shock: :lol: