BIEGANIE

[RafałS]

Dzięks. Mnie wystarcza, biegaczem nie jestem więc na razie ok. 

[administ]

Też tak bym chciał, ale leń mi nie pozwala...  

[RafałS]

Ja z moim wynegocjowałem, czasem łaskawy jest. Mówi - Rafał... tym razem puszczę cię na chwilkę, ale nie odbiegaj za daleko, następne okrążenie razem! 

[Blackend]

A mnie nic nie mówi, tylko jest za zimno.

[administ]

 
Jedenaście stopni na plusie - idealnie do biegania, tylko...

[Blackend]

Odczuwalna jest niższa, bo nadal wieje.

[administ]

Trudno całą traskę mieć wiatr w plecy...

[renia]

Biednemu zawsze w oczy...

[Blackend]

A bogatemu to i byk się ocieli.

[renia]

  Właśnie...

[administ]

A kwoka zapieje...

[Blackend]

Szatan nie kogut.

[administ]

Gender...

[Blackend]

 

[RafałS]

Niby cieplej, ale już deszcz i ochłodzenieeeee. Bardziej tak na podtrzymanie 4km, bez szaleństw.

[renia]

Cieniutko...

[RafałS]

Cieniutko...

Tzn. ile? Psze chwalić się może jednak? 

[Jarek]

 
Lepiej na spacerek do parku 
6km 40min na więcej mnie stać.

[renia]

Cieniutko...

Tzn. ile? Psze chwalić się może jednak? 

Ja się wczoraj chwaliłam, że na sprzęcie Total Crunch ćwiczyłam. I to dwa razy...
(Dwa razy ćwiczyłam, a nie chwaliłam się... )

[Blackend]

A ja nic nie robię tzn. spalam kalorie na fotelu.