Aktualności:

Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

administ

 :shock:
Ja jestem bardziej zatwardziały zawodnik, nawet nie poszedłem jeszcze na strych butów biegowych szukać, ale - jutro, jutro... ;)

Blackend

Ale ja muszę, bo nie będzie mnie tu jeden z drugim wyprzedzał.  :? ;)  :lol:

RafałS

4k, na chronografie 20:30. Średnio zatem, acz nie ostatnie to słowo w zamierzeniu. Nie ma letko pod prąd.  8)

Jarek

Aż mi sie biegać zachciało, ale jutro :lol:

Blackend


administ

 :?
Pogoda sprzyjająca, ale lenistwo silniejsze.  8)

renia

Złośliwa ta pogoda :evil:, usprawiedliwienia zabiera... :? 8)

administ


RafałS

Taka pogoda mogłaby być cały rok. Ale ja dziś komfortu nie miałem bo podbiegiwało mnie 2 jakichś z czego jeden bardziej na dystanse przysposobiony. Dlatego poprzestałem na 4k/19:30 nim ugotowałem się. Czyli chyba na razie i tak rekord sezonu. :wink:

renia

Ale jeszcze nie Guinnessa... 8)

RafałS

Cytat: renia w 2017-06-14, 21:55:54
Ale jeszcze nie Guinnessa... 8)
Jak nie? Lepiej sprawdź.  :lol:


RafałS

Cytat: renia w 2017-06-14, 22:09:48
To Ty? :shock: http://4run.pl/polak-pobil-rekord-guinnessa-w-bieganiu/  8)
Jeszcze by tego brakowało żebym zamieszkał na taśmociągu.
Zjechałbym z hukiem  :wink:

RafałS

Dziś nie biegam. Jakaś podejrzana impreza na mojej bieżni. A w ogóle huraganowo deszczowo w pogodzie się przewaliło że do 6 st. C zbiło temperaturę.

Blackend

Spociłem się.  :shock: ;)
Ale od czego są prysznice, a później kawa z sernikiem. Da się wytrzymać w taką niedzielę. ;)

Jarek

Ja miałem popływać, a jestem obok u sąsiada, i będzie grillowanie. Żona taka miła ,że nie wypadało odmawiać :lol:

Blackend

Kolorowa przynajmniej i jest na czym oko zawiesić? ;)

Jarek

Można było nawet dwa zawiesić, bo siostra tez fajna . Fajne niemry. :lol:




administ

Jak nie bliźniaczki, to uderzać do młodszej należy... ;)

Jarek

Właśnie ta ma takiego napakowanego męża :lol: