BIEGANIE

[Radzio]

jak już, to du...że chłopaki... bym napisała...

No to uspokoiłaś moje ego........  

[WojciechS]

http://www.youtube.com/watch?v=DLCJuCJGOf0 - chodzi o fox'a naturalnie...  Reszta nie ważna. 

[Radzio]

 Dziś pobiegłem do lasu w okolicach 9-tej, ponieważ byłem ciekaw jak wygląda zaćmienie z perspektywy leśnego dzikusa.  
Krajobraz rzeczywiście lekko zszarzał, ale kontrastu nie było, bo chmury działają jak filtr.
A  gdy księżyc już "odćmił" i wiatr przegnał chmury, przez kilka minut miałem niewątpliwą
przyjemność gonić własny, wyrazisty cień. To było fajne. 

[Radzio]

Świąteczny dzień zaowocował tym, że w lesie pojawiło się sporo osób. 
Byli piesi, rowerzyści, narciarze, biegacze i ... "amazonki" na koniach. 
Choć służby leśne zakazały wstępu do lasu koniom- innym niż będącym w zaprzęgu. 
Czyli koń pod siodłem nie, ale przed kolasą, albo furmanką tak.

[Radzio]

Ocieplenie sprawiło, że i w lesie trudno o równowagę.
Dziś nie było sposobu na swobodny bieg, ale spacer biegowy na krótszym dystansie był możliwy.  

[renia]

Ocieplenie sprawiło, że i w lesie trudno o równowagę.

Ale tej psychicznej na pewno służy. Chyba nic tak nie poprawia działania naszego układu nerwowego -  jak las...to powietrze, ta cisza...

[Radzio]

 

Ale tej psychicznej na pewno służy. Chyba nic tak nie poprawia działania naszego układu nerwowego -  jak las...to powietrze, ta cisza...

Podobno nogi u biegacza są niczym trąba u słonia.
Można nie myśleć, one same wyszukują przyjazne podłoże. 

[renia]

Kobietom podpowiada intuicja, a facetom...   nogi... Dlatego jak im się coś nie podoba - to "dają nogę"...

[Radzio]

A kobiety dają .... "intuicję"- jak im z kolei coś się nie podoba. 

[renia]

 

[Radzio]

Dziś w lesie było sporo ludzi, ale tylko spacerowicze i biegowi spacerowicze.
Rowerzystom i narciarzom te warunki już nie odpowiadają.
Fakt- twardo, ślisko i nierówno. A od czasu do czasu "kałuże niespodzianki".
Na szczęście jeszcze nie takie ....
http://www.youtube.com/watch?v=qeuB6yJhrHM

[renia]

No troszeczkę mniejsze na szczęście. Samochodu nie zakrywa...

[Radzio]

W ostatnich dniach bieganie po lesie robi się coraz bardziej uciążliwe.
Bieg po wygładzonym lodzie przypomina stąpanie boso po porządnie rozgrzanym piasku, albo kamieniach.
Śnieg jest tak mokry, że tylko udaje śnieg, a na ewentualne odcinki gołej ziemi trzeba jeszcze poczekać.
Dzisiaj lekko chlapiące 10km, ale w znacznie większym skupieniu.

[Radzio]

Dziś szlak lodowy zmusił mnie do poszukania drogi na przełaj.
Na szczęście okazało się, że spore połacie lasu pozbawione są niby-śniegu.
(Ścieżki mają jedynie tę zaletę, że nie ma potrzeby uprawiać slalomu między drzewami i bruzdami )
I choć obuwie przemokło, to śmiało mogę napisać, że 9-10km bieg odbył się w zadowalającym, spacerowym tempie. 

[Radzio]

"Dobrałem" się dzisiaj do gruntu.
Teren jest piaszczysty, więc dopóki wilgotność jest dosyć wysoka "łatwość" stąpania czyni spacery, czy bieganie jeszcze bardziej przyjaznymi.
No i nareszcie można wykorzystać więcej ścieżek spacerowo-biegowych.

[renia]

A masz tam jakieś towarzystwo? Czy więcej odważnych nie widać?

[Radzio]

Spacerujący ze swoimi psami starsi panowie dwaj i kobieta.
W tygodniu trudno o większą i bardziej zróżnicowaną wiekowo frekwencję. 
Dnia i słońca przybędzie to i na ścieżkach się "zazieleni".

[Dasna]

 Na wiosnę będzie Ci sie chyba najlepiej biegało. Choć może będziesz  :lol:zmuszony uprawiać slalom międzyludzki

[renia]

Albo można kogoś po prostu stratować... ...straty muszą być...

[Dasna]

No jasne  . ale jak straty to i zyski. kij ma dwa końce . No chyba , że zmierzamy do bankructwa. Ale Radzio może robić uniki.Ostatecznie przeżył dziki to co tam wiosną jelonki, sarenki , pieski i czynnik ludzki.