Aktualności:

9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

Radzio

Cytat: renia w 2011-02-08, 21:39:27

..... nie będzie wiedział o co tu biega... :shock: 8) :lol: :P :P :mrgreen: :mrgreen: :| :|

A to jakiś szyfr ... chyba ;) :D                                                     
                                                            MAM!!!    ................prawdopodobnie zamaskowana informacja, że kobieta zmienną bywa  8) :lol: :lol: :lol: :lol:

renia

To prawda... :roll: albo nie...to nieprawda... :mrgreen: :wink:

renia


Idę biegać. Już dawno po hejnale...albo nie idę... :roll: jednak idę... :lol:

Radzio

Cytat: renia w 2011-02-09, 12:51:03
Idę biegać. Już dawno po hejnale...albo nie idę... :roll: jednak idę... :lol:
Uwaga na muchy ..............przy takiej pogodnej pogodzie mogą się ożywić. ;) :D

Dzisiaj 15km/1100kCal/1h28min w towarzystwie ptaków(n sztuk), saren(4 sztuki) i ... z wiatrem i zamkniętą paszczą. ;) :D

Radzio

Wczoraj "sprawdzałem" trasy w Beskidach. ;) :D
Energii starczyło zaledwie na dwu-godzinny marsz,
tętno było znacznie wyżej niż na nizinach (prawie pod szyją ;)) :D Ale to pewnie kwestia aklimatyzacji. ;)  :lol: :lol:

Radzio

Dziś nie mogłem sobie odmówić i dla porównania ganiałem
przez 1h40min po płaskim. .....nawet pić mi się nie chciało. ;) :D
Tu (na nizinach) żeby urozmaicić spacery biegowe i "zachęcić"
organizm do wysiłku, trzeba wymyślać zabawy biegowe, albo organizować sobie czas w fitness klubach.
W górach wystarczy zacząć biec lub raźno maszerować, a "akcja"  ;) zaczyna się rozwijać z prędkością górskiego potoku ..... tuż po deszczu. ;)  :lol: :lol: :lol:

Dasna

A zwierzyny żadnej tam nie spotykasz? :D
Już tak przywykłam , że coś z dziczyzny, jakieś łanie , zajączki się przewijają. :lol:

Radzio

Cytat: Dasna w 2011-02-13, 17:14:46
A zwierzyny żadnej tam nie spotykasz? :D
Już tak przywykłam , że coś z dziczyzny, jakieś łanie , zajączki się przewijają. :lol:

Czarne wiewiórki sztuk..... raz. :D

Dasna

Czarne? O to muszą być ładne. Jeszcze takich nie widziałam a kiedyś hasałam po Beskidzie Niskim  :lol:

renia

Może to była owca... :lol:

Radzio

Cytat: Dasna w 2011-02-13, 19:30:06
Czarne? O to muszą być ładne. Jeszcze takich nie widziałam a kiedyś hasałam po Beskidzie Niskim  :lol

Hasający obecnie po górkach widują czarne. ;) :D :D


Dziś w lesie nie wypatrzyłem żadnego zwierzątka, za to mijałem parki spacerowiczów w podeszłym wieku.
Przecież było -10oC ;) :D  Widocznie słońce ma większy wpływ. :)



Cytat: renia w 2011-02-13, 21:55:17
Może to była owca... :lol:

;) Specjalna odmiana "czarna owca wysokopienna", bo sosny- po których skakała, miały tak  około 12m wysokości. ;) :D :D

renia

 :lol: ...to już prędzej wtedy jakas kozica mogła być... :lol:

Radzio

Cytat: renia w 2011-02-14, 21:11:31
:lol: ...to już prędzej wtedy jakas kozica mogła być... :lol:

Te to są wybitnie "wysokopienne", a tam leszczyna nie rośnie. ;) :D :D

Dasna

"...parki spacerowiczów w podeszłym wieku." Ba , i -10 C ? I górki. Eee to na pewno nie w podeszłym wieku. To młodziaki :lol:

renia

Cytat: Radzio w 2011-02-14, 21:14:30
Cytat: renia w 2011-02-14, 21:11:31
:lol: ...to już prędzej wtedy jakas kozica mogła być... :lol:

Te to s± wybitnie "wysokopienne", a tam leszczyna nie ro¶nie. ;) :D :D

To już nie wiem. Ale ja to na pewno nie byłam... 8) :lol:

renia

Postanowiłam sobie, że jak tylko się trochę ociepli, to znowu zacznę biegać na dworze (lub na polu  :wink:). Jednak w mieszkaniu - na tym orbitku - to nie jest to samo. Nie daje tyle satysfakcji, nie dotlenia tak i chyba wszystkie mieśni nie pracują tak, jak przy prawdziwym bieganiu...

Radzio

Cytat: renia w 2011-02-14, 21:32:15
Postanowiłam sobie, że jak tylko się trochę ociepli, to znowu zacznę biegać na dworze (lub na polu  :wink:)....

Spróbuj też po lesie, wiem że rosną blisko Ciebie. ;) :) :)

Cytat: Dasna w 2011-02-14, 21:16:06
"...parki spacerowiczów w podeszłym wieku." Ba , i -10 C ? I górki. Eee to na pewno nie w podeszłym wieku. To młodziaki :lol:

O górkach nic nie pisałem w moim poście, bo rzecz się działa dziś na Mazowszu. ;) :D :D

renia

Cytat: Radzio w 2011-02-14, 21:45:50

Spróbuj też po lesie, wiem że rosną blisko Ciebie. ;) :) :)

No nie aż tak blisko, bo "z buta' to mam pól godziny drogi. A sama to bym się bała po lesie biegać... :?

renia

Cytat: Radzio w 2011-02-14, 21:45:50

O górkach nic nie pisałem w moim poście, bo rzecz się działa dziś na Mazowszu. ;) :D :D
:shock: Radzio - Ty to pokonujesz odległości  :shock: codziennie w innym biegasz regionie... :roll: jutro bedę zerkała przez okno, może akurat tutaj będzie biegła Twoja trasa... :lol: :wink:

Dasna

Cytat: Radzio w 2011-02-14, 21:45:50
Cytat: renia w 2011-02-14, 21:32:15
Postanowiłam sobie, że jak tylko się trochę ociepli, to znowu zacznę biegać na dworze (lub na polu  :wink:)....
[/quo

Cytat: Dasna w 2011-02-14, 21:16:06
"...parki spacerowiczów w podeszłym wieku." Ba , i -10 C ? I górki. Eee to na pewno nie w podeszłym wieku. To młodziaki :lol:

O górkach nic nie pisałem w moim poście, bo rzecz się działa dziś na Mazowszu. ;) :D :D

Radziu to gdzie Ty jesteś? Okazuje się , że nie tylko ja się tak przemieszczam :roll: Biegałeś z wiewiórką wczoraj, jak zrozumiałam , dziś na Mazowszu. Hm  :o