BIEGANIE

[Daniel]

Nie sądzę, żeby kawa miała jakiś większy wpływ. Tylko cukier w kawie oddziałowuje na metagolizm w sposób znaczący.

[renia]

Dzięki. Ja piję na szęście bez cukru...

[Dasna]

5 km całkiem dobrym tempem i nową trasą przez stadninę koni. Niebo pięknie wygwieżdżone, lekki wiatr, spokojnie. I wreszcie znowu ćwiczenia na dworze . 

[renia]

Nie boisz się sama o tej godzinie biegać? No chyba, że nie byłaś sama...

[Dasna]

Sama biegam, lubię zresztą sama biegać. Okolicę znam. Nie boję się.

[renia]

  to dobrze...ja jestem bardziej tchórzliwa...

[Dasna]

To może biegaj z Donkiem ? 

[renia]

Z tym idiotą... on jak zobaczy kota to go na smyczy nie utrzymam...

[Dasna]

Z tym idiotą... on jak zobaczy kota to go na smyczy nie utrzymam...

To super , ale Cię pogoni.

[renia]

Wolę w dzień sama biegać. Dzisiaj też biegałam...tylko nie pytaj o długość trasy... 

[Dasna]

Z tym idiotą...

A w ogóle to o psie rozmawiamy? :mrgreen: Imię Donek jest takie popularne.

[renia]

  nie wywołuj wilka z lasu...

[Dasna]

Nie , no Reniu to może być wielki zaszczyt. Ostatecznie pobiegniecie tak ramię w ramię, noga w nogę i jeszcze jakaś reformę wymyślicie.

[renia]

  nie wierzę rudym...

[renia]

Dasna, Ty mnie dalej nie prowokuj bo za dużo napiszę...i nasz Donek się na mnie obrazi...

[Dasna]

nasz Donek się na mnie obrazi...

Który?   Przecież i ten i ten to nasz, Polak . A obaj chyba rudzi.

[renia]

...ale tylko jeden zszedł na psy... :|

[Dasna]

nie wierzę rudym...

http://www.youtube.com/watch?v=MZMaiwLFwjI  

[Dasna]

...ale tylko jeden zszedł na psy... :|

[renia]

nie wierzę rudym...

http://www.youtube.com/watch?v=MZMaiwLFwjI  

bez komentarza... :|