Aktualności:

2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

RafałS

Ruch nie zawsze jest "bezsensowną stratą energii". Jest jedną z lepszych inwestycji w organizm i funkcjonowanie. Wkłada się energię, ale i dostaje się wskutek tej zainwestowanej. ATP? Piezoelektryczność tkanek? A nuż coś jeszcze...
Ogólnie "malowanie płotu" zawęża dynamikę ruchu bardziej niż bieg.
:roll:

MariuszM

Wrzeciono musi się kręcić ... :lol:  :wink:
http://gfx2.bryk.pl/entry/00000/00000656.png
Hartować ciało i umysł... :D

renia

Jaki powinien mniej więcej upłynąć czas po obiedzie aby biegać...?

renia

...niekoniecznie po obiedzie...ogólnie po posiłku...

administ

Taki, aby się nie chciało wymiotować.  :wink:  :D
Według Medycyny chińskiej - spacerować, truchtać można natychmisat po posiłku, a biegać po godzinie.

renia

Dzięki. Medycyna chińska jest mądrzejsza od zachodniej... :D

administ

Nie dla lekarzy typu "placebo" z dobrychdzieci.  :wink:
To to tylko wycinać skalpelem i pigułki wypisywać potrafi.  :?

renia

"Placebo" jakoś dziwnie zamilkł ostatnio...tak samo jak "Verbal" u Teresy...argumenty chyba im się skończyły, których i tak nigdy nie mieli, tylko w kółko chcieli dowody...może w końcu wskoczyli do wody... :lol:

administ

A po śmietance można biegać natychmiast.

renia

Dobrze wiedzieć... :D

renia


Jadę teraz z dziećmi do lasu pobiegać... :D

renia

Las teraz nie jest ładny, ale w lesie jest pięknie... :D

Dasna

5,4 km dobrego, równego tempa. Wiatr już nie taki zimny przyjemnie owiewał twarz. Teraz myk pod prysznic. :lol: :lol:

renia

U nas są lepsze warunki do biegu...leje jak z cebra i nie trzeba już brać prysznica... :lol: :lol: :wink:

Dasna

Ba, jakbym wcześniej wiedziała podbiegłabym do Ciebie. A i może w morzu już bym stopy zamoczyła. :D :lol:

Ja pojadę na Pomorze , jak Pomorze nie pomoże
to pomoże może morze, a jak morze nie pomoże
to pomoże może Gdańsk.
Ze szkolnych czasów. :lol:

renia

Byśmy zrobili taka wymianę...mój syn jest w Warszawie, a Ty byś była u nas...i statystyki by się zgadzały... :lol: :lol: :lol: :wink:

Dasna

Pero, pero bilans musi wyjść na zero http://www.youtube.com/watch?v=PspnSmKwfu4

Ciekawa jestem jakby we trzech pogospodarzyli u nas? :shock: :lol:

renia

Chyba lepiej tego nie widzieć...jedliby pewnie w McDonalds... :lol:

Dasna

Mój mąż nie , ale nasi (Twój i mój) synowie. :shock:

renia

 :shock: :lol: ale chyba za długo to by im nie odpowiadało...mój lubi jajecznicę na kółkach... :lol: :lol: :lol: (z krążkami kiełbasy)... :lol: