Aktualności:

9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

Zyon

No no, moze cos z tego wyjdzie? Chce sobie tak zwyczajnie pobiegac ale tez sprawdzic jak idzie na takim tluszczowym zywieniu bieganie. A jak cos z tego wyjdzie to bedzie git.
Work Buy Consume Die

MariuszM

Tak,tak... eksperymenta na żywym organizmie są najlepsze. :) :lol:
Pamiętaj, biegaj w tempie betaoksydacji, czylli 15km/h 100km/tydzień +/-  żartowałem   :)

Alan Bullock

CytatNie  mam sklepow z takim obuwiem

a jakies fajne? podeslalbys linka.

Radzio

Cytat: Zyon w 2013-01-15, 19:28:18
Hmm wzialem takie, ze dlugosc jest ok, jeszce z 1cm luzu ale na razie takie ciasne "z boku". Chyba sie troche "rozdepcza" mam nadzieje, bo nie chce mi sie odsylac i tracic dodatkowa kase.

1cm luzu dla dystansu do 10km "spacerowo" jest cacy. :D  (Tu decyduje wykształcone śródstopie i "masa własna"- znaczy platfus i "kluchowatość względna" ;))
Spacerowo, czyli tak jak pisał Mariusz ..."15km/1h +/-:lol:
Przy czym raczej w minus bym celował, bo 1cm to tylko 1cm. Dupy nie urywa! ;)      Pupy! Oczywiście pupy miało być. :D
Ucisk "z boku" nie jest dobrą wróżbą. :| (też najczęściej platfus ;))

Cytat: Zyon w 2013-01-15, 20:09:03
... i tak nie mam zamiaru biegac zadnych maratonow, tylko ot tak sobie ...

Rozsądnie, ale nóżki można sobie rozpieprzyć w jedną noc karnawałową i to w dodatku drepcząc w miejscu. ;) :D

Radzio

Ciepło, więc skarpety proszę- won. :D
Śnieżnie, więc kolanka proszę- wysoko. :lol:
Kilometraż taki, żeby... palce z bucików przodem nie wylazły. ;) :D

Dasna

Dzisiaj zrobiłam sobie blok ćwiczeń fitness a potem przebieżka 2 km we lwowskich roztopach. Znowu ćwiczenia rozciągające i zimno- gorąco na stawy kolanowe i skokowe. Pięta nie boli i to jest najważniejsze. :D Jednak jak się biega na Ukrainie to bardzo trzeba uważać , żeby się nie połamać.  :lol: :lol: A jazda rowerem to już prawdziwe wyzwanie  :lol:

renia

No to gratuluję... :D Jak bardziej się rozkręcisz to mam nadzieję, że z Ukrainy przybiegniesz do Polski... :D 8)

Dasna

 :lol: :lol: Chyba przypełznę.

renia

Możesz zacząć 0,5 km przed granicą a skończyć zaraz po... :lol: :wink:

Dasna

Nie da rady. Punkt graniczny , który przekraczam jest tylko i wyłącznie dla zmotoryzowanych, pieszych nie przepuszczają. :lol: Są inne punkty graniczne , które przekracza się pieszo , ale tam chodzą "mrówki" z papierosami i gorzałką. :lol:

renia

Jakbyś śmignęła jak Struś Pędziwiatr to by nie spostrzegli... 8) :lol:

renia

Cytat: Dasna w 2013-01-16, 21:21:12
Są inne punkty graniczne , które przekracza się pieszo , ale tam chodzą "mrówki" z papierosami i gorzałką. :lol:

Papierosa już masz, jeszcze flaszkę w kieszeń i mróweczka jak ta lala... 8) :lol: :wink:

Dasna

 :lol: :lol: Mrówa z flaszką.
Sport to zdrowie. :D


Radzio

Kurczaczek, jak mało dziś czasu. :)
Tak mało, że z lasu wróciłem o świcie tzn. samotny "Nocny Patrol" był. :D
7km ... zmysłowo. ;) :D
W dodatku tylko po to żeby sobie wieczorkiem poczytać głupotki do podusi.  :shock:
A tu pupcia i czas iść spać, bo jutro wolne, a więc "Wolny Patrol". ;)  :lol:

Radzio

Ekspres syberyjski zajechał, a wraz z nim ...k o n i a c z e k.  :lol:
Rozsądna dawka i to dziabnięcie -11oC w ryłko praktycznie nieodczuwalne. :D
Zima to piękny czas. W lesie wypatrzyłem kunę- coś jej nie poszło na nocnym wypadzie. :)
11km po białym "piasku" i już. :D

Radzio

Rozwinę.
Cytat: Radzio w 2013-01-19, 08:41:34
...
Zima to piękny czas. ...

Ponieważ jest to naturalnie usprawiedliwiony moment, żeby móc opić się  nieco rozcieńczonego paliwa, z niczym go dodatkowo nie mieszając. ;)  :lol:


Radzio

Wkrótce świt, nie wypada się spóźnić na spotkanie z Naturą. :D -10 i bialutko, aż milutko.
Usprawiedliwiony kielich "na odwagę" i w las- raz. :lol:

administ

A nie sprawdzają w butach podeszw zimowych?  :wink:

Daniel

Wystarczy włożyć dodatkową wkładkę "zimową". Sprawdziłem na sobie - działa. Jest tylko jeden niebezpieczny okres, kiedy udeptane ścieżki zamieniają się w lodowisko.  Wtedy dobrze mieć na butach kolce, aby nie pośliznąć się i nie upaść. Miałem taką ostatnio przygodę i do tej pory czuję jej skutki choć już ponownie tygodniowo pokonuję 48 km.