Aktualności:

7. Nie trzeba liczyć spożytych kalorii, natomiast należy liczyć kalorie przy kupowaniu żywności.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

administ

Cytat: Dasna w 2013-01-27, 19:38:26
I z dwóch mamuś też już są dzieci. 8)

Ale jak jedna wcześniej zgrzeszyła z mężczyzną.  :lol:
Znaczy najprawdopodobniej dokonała zdrady partnerki konkubenckiej.  :twisted:

RafałS

Cytat: admin w 2013-01-27, 20:06:29
Nie do rządu, tylko do rzędu się nadejemy...  :wink:  :?
Ma się rozumieć. W rzędzie zawsze jest miejsce...  :)

administ

A w rządzie tylko dla Wybrańców Narodu!  :lol:

renia

W naszym (nie)rządzie sami praktycznie się wybierają...jeden drugiemu grzecznie stołek podstawia, albo się nimi wymieniają... :?

Radzio

Cytat: renia w 2013-01-27, 20:16:49
W naszym (nie)rządzie sami praktycznie się wybierają...jeden drugiemu grzecznie stołek podstawia, albo się nimi wymieniają... :?

Jak w każdym, szanowanym biznesie rodzinnym.  :lol:

Cytat: renia w 2013-01-27, 20:08:37
No to róbmy rząd...albo nie....... :roll: :wink:

To pierwsze,... na dziś. :D A potem się zobaczy. :lol:

Radzio

Cytat: Dasna w 2013-01-27, 16:29:56
Cytat: renia w 2013-01-27, 16:26:06
Cytat: Dasna w 2013-01-27, 16:23:57
A 10 m sprintem to co to jest? :wink:

Niech Radzio Ci napisze, on tutaj wie co się liczy a co nie... :roll:
:shock:
Żartujesz? :roll:

Napiszę- z niekłamaną przyjemnością. :D Przed snem. :lol:
Ale nie o "zawodowstwie", ponieważ za komuny była jedynie ciężka, społeczna harówka. Słoneczna! "...słoneczna harówka."- tak miało być. :lol:

renia

...i sprawa wyjaśniona... 8)

Radzio

A i mnie ulżyło. :D

MariuszM

Uwaga!! Lód (mróz) na zachodzie wychodzi z ziemi, zwłaszcza po zmroku  :lol:
*km i spać można czczo,ale ja głodny jestem... :) Idę na budyń z Jackiem plackiem :D

Radzio

Cytat: Radzio w 2013-01-27, 20:25:34
Cytat: Dasna w 2013-01-27, 16:29:56
Cytat: renia w 2013-01-27, 16:26:06
Cytat: Dasna w 2013-01-27, 16:23:57
A 10 m sprintem to co to jest? :wink:

Niech Radzio Ci napisze, on tutaj wie co się liczy a co nie... :roll:
:shock:
Żartujesz? :roll:

Napiszę- z niekłamaną przyjemnością. :D Przed snem. :lol:
Ale nie o "zawodowstwie", ponieważ za komuny była jedynie ciężka, społeczna harówka. Słoneczna! "...słoneczna harówka."- tak miało być. :lol:


Jednak napiszę o "zawodowstwie". Przed snem... :D

W czasach komuny o zawodowcach wiedzą najlepiej ... "zawodowcy".  :lol:
Najczęściej koledzy nieco starsi, a za ich przykładem nieco młodsi, którzy całe rozgrywki "grzali ławę" wraz z oficjelami. A w czasie, kiedy zaharowani, komusi zawodnicy usiłowali pozbierać myśli nad miską czegoś, co przypominało zupełnie nic lub ćpali, "zawodowcy" w pocie czoła skupowali np. elektronikę, czy łachy i na fali porażki albo sukcesu kolegów gnali do kraju, aby ulokować swoje trofea w butikach lub komisach. Niektórzy tak się wyspecjalizowali, że niejedno miasto wojewódzkie może pochwalić się do dziś ich możliwościami we wspieraniu np. inicjatyw społecznych, wysoko kształceni marzą o pracy pod tak doświadczonym okiem. :D
Nawet ja skorzystałem z ich łaskawości. W zamian za pomoc w obronie pracy dyplomowej ( kreatywna praca zespołowa) dostałem kalkulator marki Sanyo dla  z a w a n s o w a n y c h. Odlotowy!  8)

Cytat: MariuszM w 2013-01-28, 20:04:58
Uwaga!! Lód (mróz) na zachodzie wychodzi z ziemi, zwłaszcza po zmroku  :lol:
*km i spać można czczo,ale ja głodny jestem... :) Idę na budyń z Jackiem plackiem :D

Toś pogalopował dziś, że ho ho.  :lol:

MariuszM

Cytat: Radzio w 2013-01-28, 20:23:03
Toś pogalopował dziś, że ho ho.  :lol:
Fakt, pofolgowałem z Jackiem plackiem ;)

Radzio

Nic się zapewne nie stało, jeżeli Jacek lubi placki. :D

Radzio

Dziś chlapado bez skarpetto i parasollo. :D
Upapram się jak dziecko, to pewne. W dodatku na czczo.   8)
Żona się ucieszy, bo przynajmniej ... ani wódką, ani perfumami nie będę śmierdział. ;) :lol:  Ani, ani. :D

Radzio

I upaprał bym się, ale ... ale bezmyślnie do lasu pogalopowałem! Jak jaki głupi. :D
A lesie jeszcze nic nie wiedzą o odwilży.  :?
Nic nie szkodzi, za kilka dni się upapram. :lol:

Dasna

Po ćwiczeniach fitness , slalom między kałużami, plackami lodu i w brei śniegowej. 2 km tempem niezłym , ale jednak po ćwiczeniach trudniej biegać. :?

renia


Radzio


Radzio

Klawiature mam po amerykansku  :lol:

Zasadnicza cecha deszczu jest to, ze pada. :D A tylko czasami leje. :lol:
Jezeli tak bedzie wygladal przednowek, to jestem przygotowany. 8)
Jezeli lepiej tez jestem gotow. :D
A jezeli gorzej, to ... bede gotow. :lol: Wkrotce -26oC. ;)  Dla wybranych... :)
6km w rozjazdach. ;)

Radzio

Dziś zdawkowo ciut świt odbyłem 11km w rozjazdach, z radością dostrzegając przejrzystość i jednak czystość wody nad własnymi bucikami. :D

Dasna

Na deser, w szybkim tempie, oczywiście z silikonowymi wkładkami 3 km. Co prawda jak oszczędzam piętę to bardziej naciągam trójgłowy łydki , ale na razie nic się nie dzieje.
Jakoś tak frunęłam , mimo iż złaziłam się w dzień. Może to dobry sposób?.  Znalazłam nowe ścieżki do biegania.  :D

Zastanawiałam się czy brać przykład z Abchaza i nie myć się, jednak rada nie rada powędrowałam pod prysznic. To przynajmniej lodowaty sobie fundnęłam, co by jednak poczuć się prawie jak Jakutka.  :lol: