Aktualności:

3. Białka jako materiał do budowy i przebudowy ciała powinno mieć możliwie wysoką wartość biologiczną, powinno to być białko zwierzęce, a nie roślinne.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

Radzio

Deszczu brak. Słońce niezbyt śmiałe, ale było. :D
2km zaś DO pamięci, wygospodarowane z ... xyz kilometrów. :lol:
Co zrobić, dziś projekt "leśne wertepy" na tapecie. ;) :D

nu

Temperatura w sam raz, tylko kalosze ubierz ;-)

Radzio

Grunt jest chłonny, a ziemia nie zmarznięta. Sucho w lesie. ;)
Nie mam kaloszy. :lol:

Radzio

Poranek mroźny, a szron tak do 2m na krzaki "powłaził". Z nieba nieśmiało deszcz okraszony śniegiem się dyskretnie zaanonsował. :D
W tych okolicznościach zafundowałem sobie -2 do pamięci, wszak nie mam pojęcia jaką "fundowaną starość" przyjdzie mi cierpliwie nosić na grzbiecie. ;) :lol:
A zwierzątka, no cóż- sarenki jak zwykle nieme w młodniaku się skryły, a dziki, u nich nie obeszło się bez trzech słów- "chrum, chrum, chrum". :D
Warchlaki są przesympatycznie umaszczone, takie miśki. Niestety, do wiosny znów- wierni ustalonym normom- zostawią parkę młodych, odyńca i dwie lochy.
Ot, gospodarka taka nad równowagą w Naturze panuje. :)

Radzio

Nieznośnie ciepło, tak wolno człapałem, że nawet sarny łebków nie podniosły- pewnie sygnalizowały, że dziś dobry jest Radzio. ;) :lol: :lol:
Przez to ciepło cały metabolizm mam skołtuniony, a chętnych żeby we mnie weszli bez liku. Cud jaki, że nie choruję. ;) :lol:
+2km DO emerytury. :D

Radzio

Zimny wiatr z nad morza i paskudny deszcz, wraz z nim, towarzyszyli mi w 4kilometrowym "nocnym patrolu". :D
"Psychometr" idzie w dół, bo żadnej żywej duszy nie spotkałem, a przecież to nie jest jeszcze głęboka noc i zazwyczaj psy wyprowadzają przed weekendem swoich panów, rzadziej panie. ;)

Gavroche

W pole?
Wyprowadzają :D

Radzio

Przepraszam- "nocnym, leśnym patrolu". :D

Radzio

Wiatr. Gdy gna zmiany niesie. :D
Zatem pora w las, raz, raz. ;) :lol:

Blackend

Też się dzisiaj wybieram, ale na spacerek. Może sobie wezmę jakiego aparata i pofocę przyrodę?  :roll:

Radzio

Dobry pomysł. :D
Dziś +3km do emerytury, w dodatku z braku czasu. ;) :lol:

Radzio


Gavroche


Radzio


Radzio

-4km. Przełaje.

Radzio

"Zima kocha dzieci najbardziej na świecie...".
Śnieg, a więc trop w trop, kadencję szlifować. +4km DO emerytury.

Radzio

A! Przypomniałem sobie. :)
Śnieg. Śniegu mam w lesie na całe 5cm powłoki, ale to za mało, żeby już ślady nart zobaczyć. Poczekam... znaczy pobiegam dopóty, dopóki weterani tego sportu tropu nie zostawią. :D
W nieomalże biało-czarnym, kontrastowym krajobrazie zaoszczędziłem +5km do emerytury, bo mi śniegu do- przez wiekowe dziury- pantofelków nalazło i nie wypłynęło, a ubiło się na kość. Kolejna zmiana obuwia mnie czeka, albo... już nartki. ;) :lol:

Radzio

Śnieg II.
Kopny, nocą uzupełniony- nie sposób rajtuzów nie zamoczyć. :lol: Zaś co kilkaset metrów skrobałem czopki ze skarpetek. :shock: Skarpetki! Po jaką cholerę przy -2oC skarpetki włożyłem- stary piernik. Skarpetki poszły won. Na odkrytej przestrzeni śnieg wyrównał muldy. Czułem się tak, jak narciarz na stoku w przyciemnianych goglach podczas pochmurnego dnia. ;) :D
+2km do emerytury coby więzadła w podróży nie dokuczały. :D

Blade

temat rzeka - izotoniki

do biegających kolegów - jakieś pomysły na wersję domową i nie chemiczną? najlepiej wypróbowane?

Gavroche

Cytat: Blade w 2014-01-29, 12:02:33
temat rzeka - izotoniki

do biegających kolegów - jakieś pomysły na wersję domową i nie chemiczną? najlepiej wypróbowane?
Stawiam dolary przeciwko orzechom, że nikt nie stosuje... :D
http://www.rowerowe-porady.pl/napoj-izotoniczny-domowej-roboty-jak-przygotowac/