Aktualności:

8. Życie bez ruchu nie jest życiem. Starajmy się ruszać w każdym wieku, dostosowując rodzaj i wielkość wysiłku do możliwości naszego organizmu.

Menu główne

Siłownia a ŻO

Zaczęty przez hologram, 2007-07-04, 22:29:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

renia

Jak miło w tej siłowni jest... :D

renia

Wiadomo  :roll: Walentynki... :D

Gavroche

Cytat: renia w 2014-02-14, 20:40:07
Wiadomo  :roll: Walentynki... :D
Eeee, tam, Zyonowi wątroba odmówiła posłuszeństwa i ogólnie się sypie, a ja się nie przyznaję :lol:
Temu :roll: :wink:


MariuszM

a wzmocnic przedramie ,to dobry pomysl by byl? :D

Gavroche

Cytat: MariuszM w 2014-02-14, 22:13:28
a wzmocnic przedramie ,to dobry pomysl by byl? :D
Później ta, teraz nie :D

Radzio

Cytat: Dasna w 2014-02-13, 07:03:16
Widzę, że łapa ładnie się regeneruje co nie oznacza, że szybko. Sad Najważniejsze , że to tylko naciągniecie a nie jakieś zerwanie, czy naderwanie. Tak , czuję i wyraźnie zaznaczył się ból więzadła promieniowo-nadgarstkowego grzbietowego tym bardziej że odczuwam wyraźnie przyczep na kości trójgraniastej.  :? W pobliżu jest torebka stawowa , ale myślę że jest ok, choć pewności nie ma.  :roll:

I pomyśleć, że osoba tak skrupulatna nie liczy BTW w produktach i to do tysięcznych grama. ;) :lol:
Jak w szkole, jak w szkole. :D

Cytat: MariuszM w 2014-02-14, 22:13:28
a wzmocnic przedramie ,to dobry pomysl by byl? :D

By był, by był... . ;)
A teraz to będzie taki patriotyczny akcent, że niby po szkodzie, a jak po szkodzie to tylko Polak. ;) :lol:
Ech, światu wydaje się, że Lachom nadal wszystko można wmówić. :D A przy okazji i takim, którzy tę "mądrość po szkodzie" za wyróżnik obywatelstwa z dumą hipokryty traktują. :D ;)

Gavroche


Dasna

Spoko luzik. :D :D

Przysiady przednie i tylne zaliczone. Zmniejszyłam ciężar. Trener asekurował i podawał sztangę ( nie ma stojaków a zarzutu nie zrobię).

Z ciężarem 26 kg 4x 10 przysiady tylne a z ciężarem 21 kg 4 x 6 przednie. No, ze stabilizatorem ciężko, ale lepiej technicznie robiłam i trener powiedział, że głębszy przysiad robię a plecy idealnie proste. Hurra.
A zaczęłam najpierw na maszynie Smitha  :shock:. O rany, co to jest. Jaka różnica przy przysiadzie przednim. Toż to niebo a ziemia. :shock:

A potem maszynki ,wyprosty nóg 4x 10 50 kg.

I suwnica. 2 x 10   70 kg
               1x 10    80 kg
                1 x 10  90 kg.
Wreszcie coś poczułam na tej suwnicy.
Ginekologia na przywodziciele i odwodziciele 4x 8 50 kg.
A, że wzięłam słuchaweczki i moją muzykę to potem bieżnia 25 min. I jestem happy. O happy day.  :D :D

Gavroche

Suwnica skośna jest kiepściutka :D
To głównie ćwiczenie na ego.
Duży chłop pociśnie i 500 kg, ale to nie przekłada się nawet na 150 kg w przysiadzie.

Bardzo niefizjologiczne ćwiczenie.
Kolana się zginają, a biodra nie, poza tym pozycja wymusza "podkulenie ogona" na dole ruchu.
Całe, spore przecież, obciążenie  opiera się na  dole kręgosłupa wciśniętego w ławeczkę.

Unikaj go jak się tylko da :D

Dasna

Ok, dzięki. No, właśnie i 100 kg bym wypchnęła. Kurka wodna.

Przysiady są super. A zarzut the best.

Dasna

B.lubię tego trenera , który jest na popołudnie. Skromny, życzliwy, pomocny. B. kulturysta, nic nie narzucający. Można pogadać, wymienić uwagi. Miał zerwane bicepsy. :(
Cieszy się , bo ma 4 miesięczna córeczkę i z dumą o niej opowiada.

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-02-15, 14:37:06
Przysiady są super. A zarzut the best.
Gdzie są takie dziewczyny?! :roll:



Dasna

Ba, mnie do ciężarów nie trzeba przekonywać.  :D


Dasna

Tyle, że te nadgarstki.  :?

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-02-16, 18:50:54
Tyle, że te nadgarstki.  :?
Już oba?
Pogadasz z jakimś lekarzem?

Wiesz, piękne ciało z rozpieprzonymi nadgarstkami niewiele jest warte...
A o zdrowie i samopoczucie można innymi aktywnościami :D

Dasna

Cytat: Gavroche w 2014-02-16, 19:17:52
Cytat: Dasna w 2014-02-16, 18:50:54
Tyle, że te nadgarstki.  :?
Już oba?
Pogadasz z jakimś lekarzem?

Wiesz, piękne ciało z rozpieprzonymi nadgarstkami niewiele jest warte...
A o zdrowie i samopoczucie można innymi aktywnościami :D
No, nie oba. Jeden. Drugi jest ok. Obserwuję. I chronię.

Przede wszystkim kwestia chwytu. Nie mogę używać ciężarowego, przynajmniej na razie. I jeszcze pilnować , żeby ładnie sztanga opierała się na palcach a łokcie szły w górę. Nie.
W siadach przednich muszę ją trzymać na krzyż. A w ogóle ktoś musi mi pomagać i asekurować. Czyli wtargać mi sztangę na plecy i odebrać. 
Zarzut- pauza.
Pompki lewa ręka normalnie a prawa na pięści.
Góra- pracuje lewa strona.


Dasna

Mam sportowego ortopedę, ale na razie nie ma potrzeby.
Po wczorajszym treningu jest trochę bolesności, ale takiej ok. Jutro pojutrze basen, sauna. Pilates. Mogę wspierać się na przedramieniu i jest git. Nie odpuszczę ciężarów, bo moje pośladki mi już nie pozwolą.
Już Ci kiedyś pisałam, że najlepsze pośladki mają ciężarowcy. :lol: