Siłownia a ŻO

[Dasna]

Rwanie 25 kg to mój rekord. 

a to
2.Rwanie klasyczne
5 x 1 30 kg ?

Pokićkałam. podrzut dziś robiłam , rwanie w poniedziałek.

[administ]

Kici mici...   

[MariuszM]

czas na roztrenowanie lub dolozenie kcal he he

[Gavroche]

Teraz lepiej
Ale i tak (po mojemu) kręcisz się zbyt blisko PR (rekordu osobistego)...

Taka historyjka:
W każdej siłowni jest przynajmniej jeden gość, który w każdy poniedziałek (to dzień robienia klaty, a sobota to dzień nóg, w poniedziałek są tłumy, a w sobotę puchy) wielce rozemocjonowany, nakręcony mocną przedtreningówką, bije swój rekord na klatę.
Dużo o tym mówi, zaczepia wszystkich, wypytuje o sposoby treningowe i maksy innych ćwiczących, strasznie się złości, gdy nie zrobi swojego założenia na ten dzień, kopie sprzęty i zawsze znajduje wymówkę dla kiepskiej formy...
Najśmieszniejsze jest to, że trenuje z 10 lat i od 8 lat ciśnie stale 120 na ławce

Ćwicząc ciągle w pobliżu maksa, nie ma miejsca na postępy

Jakie maksy? 
Spojrzyj na MC i przysiady.

Tu jest w porządku, ale dynamiczne ciągi za duże ciężary, jak na trening techniczny.
Wiem, że to ciężko, bo skoki ciężaru są duże przy takich obciążeniach, ale trening techniczny powinien odbywać się na najniższym ciężarze, który gwarantuje dobrą technikę (żeby nie był za lekki).

Wg bułgarskiej szkoły PC lekkie przetrenowanie natężeniowe (intensywność, nie objętość) po którym następuje okres lekkich treningów, to najskuteczniejszy motor postępu.
Natomiast ciągłe parcie na duże ciężary to szybka droga do przetrenowania i utraty zdolności do adaptacji.
Jak ciśniecie z Wiktorem na Ukrainie, to w Polsce treningi powinny być leciutkie, ciężar tylko taki, by nie latał bez sensu

[Dasna]

  Masz rację.

[administ]

Ja?  :mrgreen:

[Dasna]

Ja?  :mrgreen:

Ciebie to już duszę z cebulką i wiadrem smalcu.

[renia]

 

[Gavroche]

Masz rację.

W piątek zrób naprawdę leciutki trening, wybadaj jaki to ciężar, który furkoce w rękach, jednocześnie stanowi wyzwanie, ale takie raczej lekko-śmieszne
Wtedy w pniedziałek będzie bomba i dynamit

[Dasna]

Masz rację.

W piątek zrób naprawdę leciutki trening, wybadaj jaki to ciężar, który furkoce w rękach, jednocześnie stanowi wyzwanie, ale takie raczej lekko-śmieszne
Wtedy w pniedziałek będzie bomba i dynamit

Dobrze.

[Gavroche]

Teraz lepiej
Ale i tak (po mojemu) kręcisz się zbyt blisko PR (rekordu osobistego)...

Taka historyjka:
W każdej siłowni jest przynajmniej jeden gość, który w każdy poniedziałek (to dzień robienia klaty, a sobota to dzień nóg, w poniedziałek są tłumy, a w sobotę puchy) wielce rozemocjonowany, nakręcony mocną przedtreningówką, bije swój rekord na klatę.
Dużo o tym mówi, zaczepia wszystkich, wypytuje o sposoby treningowe i maksy innych ćwiczących, strasznie się złości, gdy nie zrobi swojego założenia na ten dzień, kopie sprzęty i zawsze znajduje wymówkę dla kiepskiej formy...
Najśmieszniejsze jest to, że trenuje z 10 lat i od 8 lat ciśnie stale 120 na ławce

Ćwicząc ciągle w pobliżu maksa, nie ma miejsca na postępy

Jakie maksy? 
Spojrzyj na MC i przysiady.

Czy raczej spójrz?
http://so.pwn.pl/lista.php?co=spojrzyj

[Dasna]

Teraz lepiej
Ale i tak (po mojemu) kręcisz się zbyt blisko PR (rekordu osobistego)...

Taka historyjka:
W każdej siłowni jest przynajmniej jeden gość, który w każdy poniedziałek (to dzień robienia klaty, a sobota to dzień nóg, w poniedziałek są tłumy, a w sobotę puchy) wielce rozemocjonowany, nakręcony mocną przedtreningówką, bije swój rekord na klatę.
Dużo o tym mówi, zaczepia wszystkich, wypytuje o sposoby treningowe i maksy innych ćwiczących, strasznie się złości, gdy nie zrobi swojego założenia na ten dzień, kopie sprzęty i zawsze znajduje wymówkę dla kiepskiej formy...
Najśmieszniejsze jest to, że trenuje z 10 lat i od 8 lat ciśnie stale 120 na ławce

Ćwicząc ciągle w pobliżu maksa, nie ma miejsca na postępy

Jakie maksy? 
Spojrzyj na MC i przysiady.

Czy raczej spójrz?
http://so.pwn.pl/lista.php?co=spojrzyj

    spojrzeć -rzę, -rzymy, -rzą; spójrz a. spojrzyj, spójrz•cie a. spojrzyj•cie; -rzał, -rzeli
    spojrzenie; -rzeń

[administ]

Teraz jest "looknij"...

[Gavroche]

Teraz lepiej
Ale i tak (po mojemu) kręcisz się zbyt blisko PR (rekordu osobistego)...

Taka historyjka:
W każdej siłowni jest przynajmniej jeden gość, który w każdy poniedziałek (to dzień robienia klaty, a sobota to dzień nóg, w poniedziałek są tłumy, a w sobotę puchy) wielce rozemocjonowany, nakręcony mocną przedtreningówką, bije swój rekord na klatę.
Dużo o tym mówi, zaczepia wszystkich, wypytuje o sposoby treningowe i maksy innych ćwiczących, strasznie się złości, gdy nie zrobi swojego założenia na ten dzień, kopie sprzęty i zawsze znajduje wymówkę dla kiepskiej formy...
Najśmieszniejsze jest to, że trenuje z 10 lat i od 8 lat ciśnie stale 120 na ławce

Ćwicząc ciągle w pobliżu maksa, nie ma miejsca na postępy

Jakie maksy? 
Spojrzyj na MC i przysiady.

Czy raczej spójrz?
http://so.pwn.pl/lista.php?co=spojrzyj

    spojrzeć -rzę, -rzymy, -rzą; spójrz a. spojrzyj, spójrz•cie a. spojrzyj•cie; -rzał, -rzeli
    spojrzenie; -rzeń

Czyli spójrz, bo wolę

[Gavroche]

Teraz jest "looknij"...

Bo dużo naszych na Wyspach, jak jeździli do Niemiec, to "kukaliśmy"

[Dasna]

Teraz lepiej
Ale i tak (po mojemu) kręcisz się zbyt blisko PR (rekordu osobistego)...

Taka historyjka:
W każdej siłowni jest przynajmniej jeden gość, który w każdy poniedziałek (to dzień robienia klaty, a sobota to dzień nóg, w poniedziałek są tłumy, a w sobotę puchy) wielce rozemocjonowany, nakręcony mocną przedtreningówką, bije swój rekord na klatę.
Dużo o tym mówi, zaczepia wszystkich, wypytuje o sposoby treningowe i maksy innych ćwiczących, strasznie się złości, gdy nie zrobi swojego założenia na ten dzień, kopie sprzęty i zawsze znajduje wymówkę dla kiepskiej formy...
Najśmieszniejsze jest to, że trenuje z 10 lat i od 8 lat ciśnie stale 120 na ławce

Ćwicząc ciągle w pobliżu maksa, nie ma miejsca na postępy

Jakie maksy? 
Spojrzyj na MC i przysiady.

Czy raczej spójrz?
http://so.pwn.pl/lista.php?co=spojrzyj

    spojrzeć -rzę, -rzymy, -rzą; spójrz a. spojrzyj, spójrz•cie a. spojrzyj•cie; -rzał, -rzeli
    spojrzenie; -rzeń

Czyli spójrz, bo wolę

To Ty sobie spójrz.
Ale ja do Ciebie powiem , spojrzyj. Bo wolę.

[Gavroche]

Nie powinno tak być!
Któraś wersja na bank jest lepsza

[Dasna]

Nie powinno tak być!
Któraś wersja na bank jest lepsza

Co komu w duszy i w uchu gra.
Wszak wolność mamy.

[renia]

Ja mówię spójrz, bo tak mi Mama w genach przekazała...

[Dasna]

<img src="http://i.imgur.com/ljAEvSB.gif" title="Hosted by imgur.com" />


Ale siem rozrosłam.