Autor
|
Wtek: Siłownia a ŻO (Przeczytany 3160131 razy)
|
vvv
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 24173
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Dzisiaj znowu drążki, załadowałem kamizelkę na maksa - 32kg. -podciąganie nachwytem 3x5@32kg -podciąganie podchwytem 3x6@32kg -pompki na poręczach 3x5@32kg -pompki jednorącz 3x6@32kg -przysiad na jednej nodze 3x5@32kg -przysiad bułgarski 3x10@32. Lekki wiaterek był, bardzo przyjemny trening
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Zaczęlam trenowac. Pomalutku i powolutku. Bez fanatyzmu. I w ogóle to do zawodów tez nie bedę przeć jak do tej pory. Treningi li tylko dla przyjemności , bo mam uszkodzony nadgarstek, ramie tez pewnie do wymiany. Lekarz jednak powiedział, że mój nadgarstek jest w takim stanie , że nic mu już nie zaszkodzi , więc moge wrocić do treningów. Lekarz o pogodnym usposobieniu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Mnie zaczęły plery pobolewać, wszystko przez brak ciężkich ciągów. Jednak rwanie i zarzuty odważników to nie to samo co ciągi. Więc dziś byłem rano w klubie i poszło: -siady 5,4,3,2,1 do 180kg -ławka 5x3 do 150kg -martwy 5,4,3,2,1 do 240kg -drążek z obciążeniem 5x5 do 45kg. Jak na pierwszy raz wystarczy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Zaczęlam trenowac. Pomalutku i powolutku. Bez fanatyzmu. I w ogóle to do zawodów tez nie bedę przeć jak do tej pory. Treningi li tylko dla przyjemności , bo mam uszkodzony nadgarstek, ramie tez pewnie do wymiany. Lekarz jednak powiedział, że mój nadgarstek jest w takim stanie , że nic mu już nie zaszkodzi , więc moge wrocić do treningów. Lekarz o pogodnym usposobieniu. Filmek instruktażowy dla Ciebie, Dasna: https://youtu.be/lGbA-MVRHmM
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Sprzedałem moje 48kg odważniki, a kupiłem leciutkie 16kg. Mam teraz klasyczny zestaw 16, 24, 32kg. Starość się zbliża, a z wiekiem włókna mięśniowe robią się coraz bardziej wytrzymałościowe. 200 rwań 16kg odważnikiem to bardzo przyjemny trenindżek.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Zwykle na allegro? czy jakies pro?
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Zwykłe żeliwne, takie jednak lubię najbardziej. Jak gładko wchodzą wyciskania na ilość tymi maluchami, to szok.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dasna
Go
|
Zaczęlam trenowac. Pomalutku i powolutku. Bez fanatyzmu. I w ogóle to do zawodów tez nie bedę przeć jak do tej pory. Treningi li tylko dla przyjemności , bo mam uszkodzony nadgarstek, ramie tez pewnie do wymiany. Lekarz jednak powiedział, że mój nadgarstek jest w takim stanie , że nic mu już nie zaszkodzi , więc moge wrocić do treningów. Lekarz o pogodnym usposobieniu. Filmek instruktażowy dla Ciebie, Dasna: https://youtu.be/lGbA-MVRHmMA dziękuje bardzo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
oldboy
Jr. Member
wiadomoci: 975
|
Ja kupiłem swojego pierwszego 24kg i do swingów sprawdza się znakomicie. Do tgu za ciężki, ale tu sztangielka mi wystarcza. Fajne żelastwo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
No fajne, fajne. Lekko uzależnia, więc zamiast je odstawić, można przejść na mniejsze. 48kg powodowało u mnie już dyskomfort w łokciach i barkach. 16kg wydaje się takie babskie, ale też można nim sporo zrobić; przekładanki, żonglowanie, lekkie wiatraki, no i do wyciskania "bottom up" - znakomite - fajnie pracuje najszerszy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Hmm hmm... to jednak spore zejście. może lepiej ze 24kg? No i uważać podłóg nie potłuc przy żonglowaniu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
No mam i 24 i 32kg, ale 16 to nowość dla mnie, więc testuję.
Nigdy nie lubiłem wymachów odważnikiem, uważałem je za mało wartościowe ćwiczenie, zwłaszcza na tle rwania. Ale dzisiaj spróbowałem właśnie z szesnastką i jest miodzio, lekko i wygodnie, nawet nie wiem kiedy zrobiłem 400 swingów w 4 setach. Więc jest kilka ćwiczeń z jednopudowym odważnikiem, które nawet 100kg chłop może wykorzystać. Zalety są takie, że stawy i ścięgna odpoczywają, 16 jest tania, a waga jest idealna do treningu wytrzymałościowego, dla takich cardiohaters, jak ja - fajna sprawa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Gavroche
|
Wczoraj odwiedziłem kumpla, który ma w garażu siłownię ze sprzętem strongman, bo bawi się w to amatorsko. Zawsze wożę ze sobą torbę z ciuchami do trenowania, więc pyknęliśmy sobie trening. Zrobiłem najpierw standardowe ciągi i wyciskanie stojąc, trochę wymachów ciężkim kettlem (68kg), potem na sprzęcie strongman: zarzucanie i wyciskanie belki, wkładanie kamieni Atlasa (skóry na przedramionach już nie mam), spacer farmera z walizkami i przerzucanie lekkiej opony. Bardzo fajna zabawa i dobry trening, a co robiliśmy wieczorem, to na ogólnym nie powiem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 24173
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|