BIEGANIE

[adampio]

Ja tylko raz biegałam z moim mężem i więcej tego błędu nie popełnię... On ma kilkakrotnie lepszą kondycję ode mnie i mnie "wykończył" i jeszcze chciał biegać...nie nie, nie ze mną te numery...

Malzenstwo to kopmpromis

[Radzio]

...
Tak przewiduje program dla poczatkujacych biegaczy. Ide 2 km i biegne 2 km albo ide 500 m i biegne 500 m czyli 50/50%
...

Program, program....

Najpierw jesz żeby zapolować, czy najpierw polujesz żeby zjeść!!!  
Przeleć te "magiczne" pięć kilometrów wyciągając porządnie te swoje "kulasy" (pamiętam Twój wzrost  .
Wsłuchaj się w organizm. Odbierzesz sygnał- zwolnij, dostaniesz ostrzeżenie- maszeruj, otrzymasz flash traffic- wezwij pogotowie.
A jak Ci Twój best frend(ogranizm) źle podpowiada, to brak mi słów...póki co.

....
Ja jak zawsze mowilem, nie lubie biegac. Z kolei moja zona nie umie plywac i tak nasze popoludnia czy wieczory rozchodzily sie po kosciach, ze tak powiem. Pomyslalem, ze kiedy zaczne biegac to wciagne tez w to moja zone i bedziemy woecej razem. Zona sie oczywiscie ucieszyla. Teraz chodzi mnie tylko o to aby nie zrobic ani z niej ani z siebie kaleki i dlatego pytam jak jest bezpiecznie zaczynac bieganie. Rozne gazety rozne rzeczy wypisuja a biorac to wszystko na logike to uwazam, ze spokojny sposob rozpoczecia i sukcesywne poprawianie jest lepsze od 5 km biegu bez przygotowania i teoretycznego i fizycznego.

Kufa!
To Ty się pytasz w imieniu żony?

DO- Jan Kwaśniewski od nowa!!
:|

[adampio]

No to abys wiedzial, kiedy mnie tu nie bedzie to znaczy, ze dostalem "flash traffic" 

[Radzio]

A dla mnie to znaczy, że Ci się pisać nie chce.   Tak jesteś zabiegany.  

[adampio]

hihihihhihi. OK. 

[Radzio]

...
Chodzi mi o to aby sie dowiedziec jak inni zaczynali.
....

Stwórz własną historię, zobaczysz jaka jest pasjonująca ...i bez przekłamań.  

[adampio]

no coz, to juz mnie nie ma ide tworzyc historie.

[Radzio]

Dziś historia pary butów zostanie wzbogacona o 32km osiągnięte w bliżej nieokreślonym czasie.

[renia]

Bardzo dzielne są te buty...i wytrzymałe...

[Radzio]

Czas został określony na poziomie 3h23min, niestety jest łączny z 3km rozbieganiem.  bilobil nie działa?

A "w ogóle" sztuka biegania maratonów w późnym wieku nie polega na tym żeby go wygrać, ponieważ meta jest zupełnie gdzie indziej.
Należy dokonać tego w taki sposób, abym po powrocie do Wybranki mógł jednym tchem zaśpiewać... http://www.youtube.com/watch?v=nprcMKhb2_0..
A żeby bajkę umieścić w realnych ramach... Zanim zdążę otworzyć gębę aby zaśpiewać, powinienem usłyszeć- Znowu wnosisz tony piachu do domu!
I to też trzeba wytrzymać i z samczą bezwzględnością posprzątać po sobie, a i dopiero wtedy  ....jednym tchem zaśpiewaćhttp://www.youtube.com/watch?v=nprcMKhb2_0. 





I to w dalszym ciągu nie będzie finisz...   

[Daniel]

Adampio, jeżeli mam radzić, to aby wzmocnić stawy i mięśnie wybrałbym jednak wariant bez chodzenia. Nawet przy bardzo wolnym truchcie pracują mięśnie używane przy bieganiu. Natomiast inny układ jest przy chodzeniu. Raczej polecam wydłużyć trasę i przebiec ją truchtem w wolnym tempie niż gwałtownie przyspieszać na krótkich odcinkach. Dopiero jak się wzmocnią wiązania stawów, to można pomyśleć o intensywniejszym wysiłku.

Szykuję się na jutrzejszy maraton brzegiem morza Jastarnia - Władysławowo - Jastarnia.
Nie biegałem, ale też i nie odpocząłem, bo w tym czasie intensywnie pracowałem fizycznie. Jutro się okaże co z tego wyniknie.

[WojciechS]

Trzymamy kciuki! 
Jutro oczywiście...

[maf]

Trzymamy kciuki! 
Jutro oczywiście...

Jutro. Akurat  w Polanicy jest bieg. Sasiad juz wyjechal. Srednia na 15 km ma 9,8. Mowie o "nw". We wrzesniu mistrzostwa na 16 km
Mimo ze sie nie interesuje, to sie interesuje, ale inaczej

[WojciechS]

Co tych ludzi tak wzięło na bieganie? 
Nie lepiej piwko, telewizorek i takie tam inne przyjemności?  :mrgreen:

[maf]

Co tych ludzi tak wzięło na bieganie? 
Nie lepiej piwko, telewizorek i takie tam inne przyjemności?  :mrgreen:

E tam piwko. KOBIETY, to jest to

[renia]

Biegałam dzisiaj po długim czasie. Bieg umilały mi orkiestra świerszczy i zapach skoszonej trawy...

[Radzio]

....Jutro się okaże co z tego wyniknie.

Już jest jutro?

[Radzio]

Ale dziś to już na pewno jest jutro.   

Od napotkanych grzybiarzy dowiedziałem się, że w naszym lesie jest plaga komarów.
Z dobrego serca radzili mi, żebym w takich kusych porciętach daleko w las się nie zapuszczał.
Słusznie! Dziś 11km i ani kroku dalej.

[renia]

Jak szybko biegasz to komary nie mają szans...

[Radzio]

Jak szybko biegasz to komary nie mają szans...

Bez tego "szybko" zdanie jest równie prawdziwe.      Bo sprawdzone.