Aktualności:

5. Węglowodany staramy się zjadać w postaci skrobi, tj. w ziemniakach i warzywach.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

RafałS

Kurdę nie mogę biegać. Za stromo dookoła, a lot mi buty zapodział m.in. :/

Jarek

A co ma Renia powiedzieć ,jak 3 dni foruma nie miała :lol: :roll:

renia

Mów o sobie...  :lol:

Jarek

Racja ,znowu się zapędziłem  :lol:

Anulka177

Cytat: renia w 2016-07-20, 12:07:58
Cytat: Kryanna w 2016-07-20, 11:26:55
:lol: To ja nawet do Ciebie (na Optymalni-Pomorze) znalazłam drogę i na fejsowego buka się udałam ... chociaż zapierałam się, że nigdy tam nie wejdę. To już miłość czy tylko fanatyzm?!
Jednak warto było, bo Ciebie i Tereskę też tam znalazłam, nic przede mną się już nie ukryje  :D
Nie, żebym zaraz wścibska była ale lubię co nieco wiedzieć!


To jest już fanatyzm na poziomie islamskich terrorystów... :shock:
Żebyś tylko nas nie wysadziła w powietrze, albo nie porąbała... 8) :lol:
Ale w skali do dziesięciu to bym Ci dała 5. Siebie trochę wyżej stawiam... :twisted: :lol:
I tylko ja okazałam cierpliwość i spokój, sprawdzając jedynie 5 razy dziennie, czy już da się wejść?  :shock: :shock: Co ze mną nie tak? :roll:

administ

 :lol:
Wszystko ok!  8)

Anulka177


Blackend

Cytat: RafałS w 2016-07-20, 13:17:16
Kurdę nie mogę biegać. Za stromo dookoła, a lot mi buty zapodział m.in. :/

Ja nie zmieniam krajobrazu i norma wyrobiona w zadowalającym dla mnie tempie. ;)  :D

Diogenes z Synopy

mnie nic nie przeszkadza.

ok 2 km . Kormorany podwoiły swoją populację. Woda 20 st, przyjemna. Orła dziecka nie widziałem, kiedy on go zacznie uczyć łowić?  :roll:   Ludzi na rowerkach sporo. Da się żyć.  :D

Jarek

Cytat: Diogenes z Synopy w 2016-07-21, 16:55:07
mnie nic nie przeszkadza.

ok 2 km . Kormorany podwoiły swoją populację. Woda 20 st, przyjemna. Orła dziecka nie widziałem, kiedy on go zacznie uczyć łowić?  :roll:   Ludzi na rowerkach sporo. Da się żyć.  :D
Ło bo Ty chłop murowany na 102 .Piwska nie pijesz to długo pożyjesz .Ale cwaniaka za dużo nie jedz  :lol:

RafałS

Pochmurno, ale udało się popływać w jeziorze, pomiędzy deszczami. Cudnie przejrzysta woda. Takiej to ja nie mam u siebie.  8)

oldboy

5km/32.20 więc średnio w 6.20 jeden kilometr. Tępo więc lepsze niż ostatnio, mimo że pogoda do biegania marna.

Diogenes z Synopy

woda 21 st.  Nie spociłem się, bo niedziela.

Blackend

Ciepło i parno było dziś okrutnie, ale nie zmiłuj, a i tak lepsze to niż deszczowa pogoda przy +5stopniach.  :D
W lesie pusto ale znalazł się jeden biegacz, który w dodatku mnie wyprzedził.  :shock:  :?  :lol:

Jarek

A to trzeba było zapytać co je ? Albo wyprzedzić i wyczyn na forum opisać  :wink: :lol:

Blackend

No właśnie nie szło go dogonić.  :?
Pewnie na chlebie ze smalcem jedzie, bo szczupły był i optymalnie wyglądał. ;)  :lol:

Jarek

Też bym się o takiego nie martwił  :lol:

administ

 :lol:
Bo chleb ze smalcem jest na kadży opty-event... ;)

renia

Cytat: Blackend w 2016-07-20, 18:03:13
Cytat: RafałS w 2016-07-20, 13:17:16
Kurdę nie mogę biegać. Za stromo dookoła, a lot mi buty zapodział m.in. :/

Ja nie zmieniam krajobrazu...

Krajobraz codziennie sam się zmienia, ale pewnie za szybko biegasz, żeby to zauważyć... :? :lol:

Diogenes z Synopy

1600 m truchtem.  Pełno rowerków. Nie można się schłodzić, bo woda gorąca ( 22-23 st). Ale wychodzić też się nie chce.
W drodze powrotnej 2 litry czystej śmietanki kupiłem, bo wszyscy kupowali piwo i fajki, a chciałem się odróżnić.  ;-)  :roll:
Zawsze to 20 zł - a nie 60  ;-)