BIEGANIE

[ali]

Na pewno o tej wiosce nie słyszałeś, bo tam jest 5 domów na krzyż Nazywa się Wiązówka. To jest dokładnie w połowie drogi między Suwałkami, a Białymstokiem. Z tamtąd jest pół godziny jazdy samochodem do Augustowa. Nic w sumie ciekawego w okolicy tam nie ma. Mieszkają sami staruszkowie, albo pijacy, ktorych życie kulturalne odbywa się pod sklepem, albo w zaciszu domowym przy samogonie. )

ha ha
bywało się niedaleko
Sadowo jest ok 5 km na południe przy tej samej drodze

[renia]

Światowy człowiek z Ciebie )

[renia]

Pobliska Suchowola, jest ponoć dokładnym środkiem Europy

[ali]

Światowy człowiek z Ciebie )

bieszczad jeszcze nie zaliczyłem
ps
u nas tylko ok 100km na południe od wejrowa
od 2 miesięcy nie pada
na podlasiu  właśnie "tam"  kurki się wysypały

[renia]

Moja córa i mój mąż w niedzielę byli na grzybach. Nazbierali trochę kurek, brzozaków, kilka sów (kani) i koźlaków czerwonych. Żadnych borowików, ani podgrzybków nie było. Ogólnie mało jest na razie grzybów, gdyby był wysyp, to na bazarach by było widać.
U nas ziemia jest sucha jak pieprz. Jedna burza nic nie znaczy.

[adampio]

Pobliska Suchowola, jest ponoć dokładnym środkiem Europy

Ja slyszalem, ze centrum europy lezy w okolicach Sochaczewa-Sannik, tam gdzie stala nawyzsza w Polsce ( kiedys) antena radiowo -  telewizyjna.

[renia]

Zaraz sprawdzę i napiszę 

[renia]

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Arodek_Europy
Jestem bliżej prawdy, chociaż do końca to nie jest ustalone

[adampio]

No coz, chyba tylko Hundzowie by wiedzieli. Bylto madry "narod", dzis tylko wiedza czym obnizyc cholesterol aby zabic.

[renia]

A nie znasz jakiegoś Hunza, to byśmy się spytali
Znalazłam taki artykuł o nich..
http://www.idn.org.pl/gdansk/ptsr/html/24-Hunz.htm

[renia]

Myślę, że w tym artykule, częsciowo mylą skutki z przyczynami. Ludzie są pogodni, bo prawidłowo się odżywiają, a następnie pogoda ducha, jest jednym z czynników wpływającym  na długowieczność.

[renia]

Zaciekawił mnie temat Hunzów i mam drugi link, gdzie podają, że dieta Hunzów jest typowo pasterska

http://www.aloetech.pl/?go=publikacje&id=46

cyt.. "
Ale w ich jadłospisie nie było ani cukru, ani białej mąki, ani soli - tych słynnych trzech "białych trucizn", z których w Europie i Ameryce korzysta się w codziennej diecie tak obficie.
To typowa dieta pasterska.."

[ali]

Myślę, że w tym artykule, częsciowo mylą skutki z przyczynami. Ludzie są pogodni, bo prawidłowo się odżywiają, a następnie pogoda ducha, jest jednym z czynników wpływającym  na długowieczność.

nieprawda
zapytaj górali czy się tak dobrze prawidłowo odżywiali kiedy cywilizacja tam nie docierała
1. selekcja naturalna  eliminuje słabych
2. warunki życia nie pozwalają na przejadanie się.
3. brak "trucizn" -
4. zdrowy klimat
5. życie zgodne z naturą/cykle zgodne ze słońcem
6. monotonny "kierat"

[adampio]

Myślę, że w tym artykule, częsciowo mylą skutki z przyczynami. Ludzie są pogodni, bo prawidłowo się odżywiają, a następnie pogoda ducha, jest jednym z czynników wpływającym  na długowieczność.

nieprawda
zapytaj górali czy się tak dobrze prawidłowo odżywiali kiedy cywilizacja tam nie docierała
1. selekcja naturalna  eliminuje słabych
2. warunki życia nie pozwalają na przejadanie się.
3. brak "trucizn" -
4. zdrowy klimat
5. życie zgodne z naturą/cykle zgodne ze słońcem
6. monotonny "kierat"

A kiedy cywilizacja tam nie docierala? I kogo zapytac?

Widze, ze zmiana diety Ci nie zluzt!!!

[renia]

Myślę, że w tym artykule, częsciowo mylą skutki z przyczynami. Ludzie są pogodni, bo prawidłowo się odżywiają, a następnie pogoda ducha, jest jednym z czynników wpływającym  na długowieczność.

nieprawda
zapytaj górali czy się tak dobrze prawidłowo odżywiali kiedy cywilizacja tam nie docierała
1. selekcja naturalna  eliminuje słabych
2. warunki życia nie pozwalają na przejadanie się.
3. brak "trucizn" -
4. zdrowy klimat
5. życie zgodne z naturą/cykle zgodne ze słońcem
6. monotonny "kierat"

Oczywiście, że dużo różnych czynników wpływa na długowieczność. Jednak czynnik żywieniowy jest najważniejszy (wiem, bo pytałam górali  )

[admin]

Jednak czynnik żywieniowy jest najważniejszy (wiem, bo pytałam górali)

To fakt bezsporny, widoczny szczególnie np: u wysokowydajnych krów mlecznych, których teopretyczny produkcyjny potencjał genetyczny może być niewykorzystany przez błędy w żywieniu. Przekłada się to bezpośrednio ma ekonomikę pozyskiwania mleka, bo zamiast np: 10tys. l mleka od krowy za laktację 305-dniową, można pozyskać od tej samej krowy np: tylko 3tys. a nawet mniej, pogarszając zdrowotną kondycję zwierzęcia i  to wyłącznie przez przez błędy normowania dziennej dawki pokarmowej!  A co to oznacza, to każdy hodowca krów już wie i przez to błędów żywieniowych raczej stara się unikać...

PS
w przypadku zdrowotności ludzi - sytuacja jest odwrotna - zarabia się na ich złej kondycji psychofizycznej.

[Daniel]

Gdy już w tym kraju nie da się żyć i będę musiał emigrować, to już wiem gdzie.

[renia]

Jak czytałam ten artykuł o Hunzach, to też sobie pomyślałam, że chciałabym tam mieszkać

[ali]

Jak czytałam ten artykuł o Hunzach, to też sobie pomyślałam, że chciałabym tam mieszkać

możecie sobie marzyć
prawda okaże się bardziej brutalna

myśleć

nie są plemieniem wędrownym
teren mają bardzo ograniczony
skoro tak jest tam piknie
co powoduje ograniczenie populacji?

ps
Adaś widziałem  " dobrobyt" górali nie  żyjących z ceprów

[grizzly]

...Adaś widziałem  " dobrobyt" górali nie  żyjących z ceprów...

Te legendy o "Hunzach" i ich wybitnym zdrowiu
pochodzacym z "jedzenia" traca juz nie tylko "myszka"

Masz racje Ali odnosnie "dobrobytu"
zreszta kazdy dobrobyt z "agroturystyki" to "zamek z piasku".

Prawdziwa potega jest w UMYSLE.
Czego dowiedli CI co posiadaja ten SKARB.