Aktualności:

10. Nie wolno głodzić się ani pościć.

Menu główne

BIEGANIE

Zaczęty przez toan, 2007-06-19, 11:42:36

Poprzedni wątek - Następny wątek

Gavroche

Cytat: MariuszM w 2013-10-23, 20:40:33
Cytat: Gavroche w 2013-10-23, 20:12:02
Na jakim systemie energetycznym chodzę?
Na pieszo?  :D IMTG ?
http://www.gssiweb.org/Article/sse-59-fat-metabolism-during-exercise-new-concepts
Supcio.
Tylko nie wiem czy kamizelka czego nie zmienia.
Zależy mi na niskim tętnie, nie przekraczam tempa szybkiego marszu.

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-10-23, 20:53:56
Powinienem odczuc jakis zakwas w takim razie?
Niekoniecznie, odważniki i wysokopowtórzeniowe BW dosyć wszechstronnie przygotowują.

Radzio

Nie ma mgły, nie ma słońca, ale las- jest! :lol:
Dziś bez szurania, co o tej porze roku sprawia pewną trudność, 4km- jakby na "nartkach". :D

Zyon

Cytat: Gavroche w 2013-10-23, 20:56:22
Cytat: Zyon w 2013-10-23, 20:53:56
Powinienem odczuc jakis zakwas w takim razie?
Niekoniecznie, odważniki i wysokopowtórzeniowe BW dosyć wszechstronnie przygotowują.
Zakwasow niet, zadnego bolu nogow niet, w ogole nie czuje, ze biegalem. Kto wie, moze to moje tempo beta-oxy.
Work Buy Consume Die

Mirek

Cytat: Zyon w 2013-10-22, 11:55:58
Cytat: Mirek w 2013-10-22, 11:39:18
Popływamy sobie jutro od 16-tej do zmroku.
No to raczej niezbyt dlugo
Pływałem, bylo super. O zmroku temp 17,5C - prawie jak latem  8).

Tak mi się spodobało, że  pływać mam zamiar dopóty, dopóki Motława nie zamarznie :D.

renia

Potem przerębel i jako mors... 8)

Radzio

A mnie by się spodobało, gdyby pewien praktyk zainicjował wątek o pływaniu- w Motławie, na przykład. :)
Gubię się. :lol: :lol:

Mirek

Cytat: Radzio w 2013-10-24, 08:15:13
A mnie by się spodobało, gdyby pewien praktyk zainicjował wątek o pływaniu- w Motławie, na przykład. :)
Gubię się. :lol: :lol:
W Motławie - to się nie piszę. Morsem nie będę - przynajmniej motławianym, woda nie nadaje się do kąpieli - za dużo statków.
Ale kajakowy wątek... Na tak śmiałą inicjatywę jestem jeszcze za młody.

Radzio

No cóż. Kajakarstwo, to żyłująca mnie dyscyplina Komuszego Sportu Wyczynowego. :) Jestem za. :lol:

Zyon

To jak z tym bieganiem w koncu, zdrowe czy niezdrowe? Po 32 latach biegania powinien byc zdrow jak kon. Czy tez moze jednak to co sie je tez jest wazne?
Moze sie skonczy era ksiazek pisanych przez wegusow, ktorzy przebiegli kilka maratonow i napisali ksiazki.
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,14832275,Biegal_przez_32_lata__pokonal_52_maratony__Teraz_mowi.html#LokKrajTxt
Work Buy Consume Die

Gavroche

Cytat: Zyon w 2013-10-24, 14:51:59
To jak z tym bieganiem w koncu, zdrowe czy niezdrowe? Po 32 latach biegania powinien byc zdrow jak kon. Czy tez moze jednak to co sie je tez jest wazne?
Moze sie skonczy era ksiazek pisanych przez wegusow, ktorzy przebiegli kilka maratonow i napisali ksiazki.
http://opole.gazeta.pl/opole/1,35086,14832275,Biegal_przez_32_lata__pokonal_52_maratony__Teraz_mowi.html#LokKrajTxt
A może maraton to nie jest dystans dla zdrowia?

kasara1991

Radzio, nie obrazilam sie!

Czekam tylko na dobre rady :)

RafałS

Cytat: Gavroche w 2013-10-24, 15:38:28
A może maraton to nie jest dystans dla zdrowia?
A pisał jakoś podobnie toan albo inny admin, z pińcset lat temu. Tylko bez pytajnika, bodajże?  :)

Gavroche

Cytat: RafałS w 2013-10-24, 16:23:27
Cytat: Gavroche w 2013-10-24, 15:38:28
A może maraton to nie jest dystans dla zdrowia?
A pisał jakoś podobnie toan albo inny admin, z pińcset lat temu. Tylko bez pytajnika, bodajże?  :)
Znaczy: bodajże.

RafałS

Azaliż nie?  :wink:

Gavroche


RafałS

A to gitara. Albo raczej lutnia, adekwatniej.  :wink:

Gavroche

Cytat: RafałS w 2013-10-24, 17:14:55
A to gitara. Albo raczej lutnia, adekwatniej.  :wink:
Pełna zgoda.
Ukulele, braguinha, cavaquinho i rajão zupełnie się nie nadają :D

RafałS

Hmmm, ten raj dwieście dwudziesty siódmy budzi moją ciekawość, może być ok.  :)

Gavroche

Cytat: RafałS w 2013-10-24, 17:22:49
Hmmm, ten raj dwieście dwudziesty siódmy budzi moją ciekawość, może być ok.  :)
Taka tam gitarka :lol: