Aktualności:

Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com

Menu główne

Siłownia a ŻO

Zaczęty przez hologram, 2007-07-04, 22:29:47

Poprzedni wątek - Następny wątek

Dasna

Cytat: Zyon w 2013-12-30, 14:22:26
Cytat: Dasna w 2013-12-30, 13:58:32
Cytat: renia w 2013-12-30, 13:55:07
:? jednym słowem poległaś po całości... :? ponoć przy przeziębieniu organizm potrzebuje większej ilości tłuszczu, aby miał dosyć energii na uporanie się z chorobą...
To słoninę już wsunęłam z żółtkami i żółtym serem. Potem bigos ( tłuuuusty) i te 3 surowe żółtka. Jeszcze chce mi się kawy ze śmietanką. :P
Ojacie  :shock: , i sraka na trzeci zagon, jak to mowila moja babcia  :lol: :lol:
Ty, wyrażaj się. :lol: :lol:
Ja tam Twoja Babcię cenię i szanuję i takich słów by nie użyła. Ty Babcią się nie zasłaniaj. Poza tym jakby miało przeczyścić to może dobrze?  Wyjdzie co niepotrzebne. :lol: :lol:

Dasna

Cytat: admin w 2013-12-30, 14:20:38
A gustowna chociaż ta kawa?  :roll: :wink:
A jak. Prima sort. :lol:

Zyon

Cytat: Dasna w 2013-12-30, 14:26:38
Cytat: Zyon w 2013-12-30, 14:22:26
Cytat: Dasna w 2013-12-30, 13:58:32
Cytat: renia w 2013-12-30, 13:55:07
:? jednym słowem poległaś po całości... :? ponoć przy przeziębieniu organizm potrzebuje większej ilości tłuszczu, aby miał dosyć energii na uporanie się z chorobą...
To słoninę już wsunęłam z żółtkami i żółtym serem. Potem bigos ( tłuuuusty) i te 3 surowe żółtka. Jeszcze chce mi się kawy ze śmietanką. :P
Ojacie  :shock: , i sraka na trzeci zagon, jak to mowila moja babcia  :lol: :lol:
Ty, wyrażaj się. :lol: :lol:
Ja tam Twoja Babcię cenię i szanuję i takich słów by nie użyła. Ty Babcią się nie zasłaniaj. Poza tym jakby miało przeczyścić to może dobrze?  Wyjdzie co niepotrzebne. :lol: :lol:
Wiesz jak to z babciami jest, mowia co mysla i nie patrza czy jezyk niezbyt salonowy  :lol: Dlatego babcie sa takie madre  :lol: :lol:
Work Buy Consume Die

administ

Cytat: Dasna w 2013-12-30, 14:27:38

A jak. Prima sort. :lol:

To dlaczego łamiesz ją śmietanką?  :shock:   :wink:
Żeby taka murzyńska nie była? :roll:

Zyon

Bo kawa paskudna jest w smaku, ale ze smietanka i cukrem to troche jak kakao dla doroslych  :lol:
Work Buy Consume Die

Dasna

Cytat: admin w 2013-12-30, 14:30:24
Cytat: Dasna w 2013-12-30, 14:27:38

A jak. Prima sort. :lol:

To dlaczego łamiesz ją śmietanką?  :shock:   :wink:
Żeby taka murzyńska nie była? :roll:
Czarna optymalna.  :lol:

Dasna

Cytat: Zyon w 2013-12-30, 14:31:58
Bo kawa paskudna jest w smaku, ale ze smietanka i cukrem to troche jak kakao dla doroslych  :lol:
Tylko dużo cukru, poproszę. :D

administ

Unia znosi limity na mleko i cukier, więc nie zabraknie i na śmietankę, i na samogon!  :D

renia

Przez stworzenie tej Unii łatwiej jest na większą skalę ludźmi sterować... :roll:

Radzio

Cytat: admin w 2013-12-30, 14:34:51
Unia znosi limity na mleko i cukier, więc nie zabraknie i na śmietankę, i na samogon!  :D
:lol:
Na ten cel szampana zużyję. ;)

Dasna

Dzisiaj uśmiałam się na siłowni setnie a i miałam towarzysza do ćwiczeń.

Zmodyfikowałam trochę trening (kolejność, powtórzenia i serie oraz ciężar czyli większe)
Ponieważ poczytałam trochę dziennik Nu to starałam się robić 5 x 5.

Zaczęłam rozgrzewkowo dumbbel snatch po 10 na stronę 8 kg.

Potem zarzuty po 5 ruchów rozgrzewkowo i potem.

1. power clean 5 x 5 16 kg
2.przysiad tylny 5x 5 16 kg
3.Good morning 5x 5 16 kg
4.Martwy ciąg 5 x 5  38, 5 kg
                    1 x 4   41 kg
a potem lekko 1 x 6 41 kg  :shock:
5.wyciskanie na ławce sztangi 3x 10  16 kg
6.pull throught 2 x 20 20 kg
                     1 x 20 25 kg  :shock:
7.Ściąganie drążka wąskim podchwytem 4 x 4 40 kg
8. Ściąganie drążka przed siebie szerokim nachwytem 2 x 5 30 kg
                                                                         1 x 5 35 kg.


Bieżnia i wyciszenie.

Hm, ale czuję obręcz barkową, jest ok . Nie boli tylko czuję jak popracowała. Czuję lewą dłoń i nadgarstek. I mam siłę i super samopoczucie. Ale kaptury rosną do czego mam predyspozycje a niespecjalnie mi się podoba. :lol: :lol:

Mój samozwańczy towarzysz to facet ok. 55 lat, którego widziałam pierwszy raz. Jak zobaczył mnie robiącą zarzuty to nie wytrzymał i się przyłączył.  :lol: :lol: I żartował, że chyba szykuję się do Soczi. Widać , że kiedyś trenował. Ale zmotywował mnie, bo w martwym nie dał już rady (Jezu jaka dumna i blada byłam) a potem stwierdził  "o pani to jeszcze może i więcej dźwigać". :lol:



renia

No, no, no... :roll: cokolwiek to znaczy... 8) :lol:

Dasna

Jutro jeszcze pójdę na jogę w ramach pracy nad propriocepcji.  :D

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-01-03, 18:03:27
Dzisiaj uśmiałam się na siłowni setnie a i miałam towarzysza do ćwiczeń.

Zmodyfikowałam trochę trening (kolejność, powtórzenia i serie oraz ciężar czyli większe)
Ponieważ poczytałam trochę dziennik Nu to starałam się robić 5 x 5.

Zaczęłam rozgrzewkowo dumbbel snatch po 10 na stronę 8 kg.

Potem zarzuty po 5 ruchów rozgrzewkowo i potem.

1. power clean 5 x 5 16 kg
2.przysiad tylny 5x 5 16 kg
3.Good morning 5x 5 16 kg
4.Martwy ciąg 5 x 5  38, 5 kg
                    1 x 4   41 kg
a potem lekko 1 x 6 41 kg  :shock:
5.wyciskanie na ławce sztangi 3x 10  16 kg
6.pull throught 2 x 20 20 kg
                     1 x 20 25 kg  :shock:
7.Ściąganie drążka wąskim podchwytem 4 x 4 40 kg
8. Ściąganie drążka przed siebie szerokim nachwytem 2 x 5 30 kg
                                                                         1 x 5 35 kg.


Bieżnia i wyciszenie.

Hm, ale czuję obręcz barkową, jest ok . Nie boli tylko czuję jak popracowała. Czuję lewą dłoń i nadgarstek. I mam siłę i super samopoczucie. Ale kaptury rosną do czego mam predyspozycje a niespecjalnie mi się podoba. :lol: :lol:

Mój samozwańczy towarzysz to facet ok. 55 lat, którego widziałam pierwszy raz. Jak zobaczył mnie robiącą zarzuty to nie wytrzymał i się przyłączył.  :lol: :lol: I żartował, że chyba szykuję się do Soczi. Widać , że kiedyś trenował. Ale zmotywował mnie, bo w martwym nie dał już rady (Jezu jaka dumna i blada byłam) a potem stwierdził  "o pani to jeszcze może i więcej dźwigać". :lol:



Panowie, bierzcie przykład z pani :lol:
Same wielkie ćwiczenia i w jakiej ilości!

Dasna przeginasz z objętością :?
Chyba, że jesteś androidem albo NRD-owskim ciężarowcem :D

Dasna

Ojej, :(. Co zrobiłam ? :(

Gavroche

Cytat: Dasna w 2014-01-03, 18:26:34
Ojej, :(. Co zrobiłam ? :(
Nie, no nic, pięknie jest.
W tym sęk.
Albo masz nadzwyczajne zdolności regeneracyjne, albo nadmierny entuzjazm :lol:
Obserwuj się i reaguj, jakby co, a na razie tak trzymaj!

Dasna

Cytat: Gavroche w 2014-01-03, 18:36:49
Cytat: Dasna w 2014-01-03, 18:26:34
Ojej, :(. Co zrobiłam ? :(
Nie, no nic, pięknie jest.
W tym sęk.
Albo masz nadzwyczajne zdolności regeneracyjne, albo nadmierny entuzjazm :lol:
Obserwuj się i reaguj, jakby co, a na razie tak trzymaj!
Staram się nie przeginać.  :wink: Chyba. :roll:
Entuzjazmu mi nie brakuje, bo dzisiaj czułam się jak ryba w wodzie, regeneracja też przebiega ok. Wręcz wydaje mi się , że jestem mniej zmęczona niż na początku. Ale słucham co mówisz uważnie i staram się wyciągać wnioski. Bez wątpienia dzisiejszy trening odczuję.
Jutro będę też regenerować się na weselu.  :lol: Oj, lubię tańczyć to się powyginam. Propriocepcja.  :D :D

Zyon

Ja tez uwielbiam wyginac smialo cialo  :lol: Chodzilem przez lata na zespol tanca  8)
Work Buy Consume Die

Dasna

Cytat: Zyon w 2014-01-03, 18:48:23
Ja tez uwielbiam wyginac smialo cialo  :lol: Chodzilem przez lata na zespol tanca  8)
Towarzyskiego czy "raz na ludowo" ?

Zyon

Work Buy Consume Die